Malutki, nieszczęśliwy połamaniec [']

Matko! Biedny kotuś!

Magaaa, jakbyś potrzebowała wiedzy, to forumowa Kamari ma doświadczenie z Niusią, która jako kociak miała złamaną miednicę. Nadal jest rehabilitowana, ale postępy czyni niesamowite i kiedyś będzie radziła sobie sama.

Może imię to Feliz ? (szczęśliwy z hiszpańskiego), a w skrócie może być Felek

I jak się finansowo rozplanuję, postaram się coś skubnąć dla malucha!

Natalka, dziekuję!!!
Prośba o wsparcie dla Stowarzyszenia - żeby można było leczyć malca.
Bardzo prosimy!!!

I przy okazji podnosimy wieczornie :idea:

zaznaczam

magaaaa pisze:Jutro dodam zdjęcia - będe w lecznicy to cyknę. I zrobię mu facebooka.

Wstaw link, jak będzie gotowe.
Kciuki za malucha :ok:

Ja też mocno trzymam za maluszka. I też się dołożę. Będzie dobrze bo musi.

Dzień Dobry!
Zaraz idziemy do malucha na sesję i w odwiedziny.
Dziękuję, ze zaglądałyście.
I przy okazji podnoszę :ok:

Wieczorem grosik wyślę. Za operację :ok:

Bardzo dziekuję!
:1luvu:

Mały odszedł.
Miał uszkodzenia wewnętrzne.
Nie udało się...
:cry:

Tak strasznie mi przykro...

Bardzo, bardzo smutno [']['][']
Śpij spokojnie, maleństwo...

Kurcze..

Magaaaa...tak strasznie mi przykro....

Dziewczyny, bardzo dziekuję, ze zaglądałyście i że zainteresowłyście się maluchem.
Jeżeli ktoś w odpowiedzi na prośbę na pomoc przelał jakieś pieniądze na NICZYJE - napiszcie prosze co z nimi zrobić: czy zwrócić, czy wykorzystać na inne zwierzaki pod opieką Stowarzyszenia, czy jeszcze coś innego. Mozna napisać tutaj, można na PW do esperanzy albo do mnie.
Po prostu chodzi o to, zeby wiadomo było co z nimi zrobić.
Wetka powiedziała, że nie wystawi nam żadnej faktury.

Dziękuję jeszcze raz.

Malutki, nieszczęśliwy połamaniec [']

Kto przegląda forum