PJD-Operacja ZABIEG! bezdomność - cel - PAL! 128!:D

oto 2 kotki które wczoraj (15.07) zawiozłam i odwiozłam do ich domu;
biało-ruda to Amber, a buraska to Lili:
przed zabiegiem

i po

a swoją drogą obie kotki były wzięte z Krakowskiego schroniska i że kurna nie były wysterylizowane :twisted:

Grunt że teraz są

. Trzeba uzupełnić pierwszą stronę, bo niebezpiecznie zbliżamy się do pierwszej setki

.

XAgaX pisze:przypominam się z zapytaniem o kastracje 2 kotek z jednego z moich ostatnich postów - jeśli możecie pomóc, podam maila do gościa zajmującego się adopcjami kociaków.

z góry dziękuję za pomoc!

przepraszam za autocytaty, ale muszę wiedzieć, na czym stoję :oops:

A ja zapraszam do udziału w kolejnej Akcji pocztówkowej: viewtopic.php?f=20&t=130657
Dochód oczywiście na Operację Zabieg

Grzanka

.

I jeszcze się dzisiaj pochwalę: dzisiaj Burasia z Wielickiej wróciła do siebie. Wystrzeliła z kontenerka jak strzała, po czym długo i porządnie wylizywała futerko. Podtuczyliśmy ją nieźle przez te trzy tygodnie

.

XagaX, wysłałam priv.

Szykują się nam kolejne sterylki - bardzo potrzebujemy pomocy finansowej. Tak wiele można zrobić, a szkoda byłoby rezygnować, skoro są możliwości... a możliwości finansowych brak...

Będziemy wdzięczni za każdą złotówkę!

W świetle tego, co napisała Luelka, moje pytanie chyba jest bez sensu, ale cóż... zadam je

Nawiązałam kontakt z panią z okolic Krakowa, która ma w stodole 2 kotki - obie już się zdążyły niestety okocić, a jedna możliwe, że znowu jest w ciąży

Pani jednak chciałaby zapobiec dalszemu rozmnażaniu się kotek, ale oczywiście nie ma kasy. Czy dałoby się te kotki jakoś objąć Operacją Zabieg? :oops:

Na pewno by się dało

Problem jak zwykle lokalowy, ale podejrzewam, że ta pani jest w stanie dobrze zadbać o swoje koty po zabiegu?... Trzeba poczekać z zabiegiem aż kocięta będą w miarę samodzielne. Nie można ich zostawić samych.

Pod Krakowem szykuje nam się bardzo duża akcja.
Człowiek się cieszy, że akcja, a tymczasem powinien załamywać ręce: pewna kobieta w trudnej sytuacji życiowej straciła kontrolę nad swoimi niewysterylizowanymi zwierzakami. Skutek: 20 kotów dorosłych w domu (choć nikt precyzyjnie nie może mi powiedzieć, ile), kilkanaście-20 kociąt (też nikt nie wie ani ile ich jest, ani w jakim są wieku).
Zanim weźmiemy się za rozwiązywanie tego problemu musimy jednak zaszczepić nasze kocięta (trzeba pamiętać, że odporność nabędą dopiero po 12-14 dniach, wcześniej nie ma mowy o podjęciu akcji), jednak przede wszystkim potrzebne są nam fundusze.
Łatwo policzyć, że nawet jeżeli bez komplikacji uda się przeprowadzić całą operację, a zabieg średnio będzie kosztował 100 zł, koszt netto całego tego przedsięwzięcia to 2000 zł (netto, czyli bez odrobaczania, odpchlania, karmy, żwiru, paliwa na dojazd...).

oj starchurko załamać ręce to mało powiedziane

4 TVKoty złapane dzisiaj

jutro być może uda się je wysterylizować.
Zostają na tym terenie 2 lub 3 podrostki, które "zrobimy" w późniejszym terminie (urlop osoby, która mnie wprowadza na teren TV Kraków).

i bazarek na sterylizację kotów:
viewtopic.php?f=20&t=131005

Zmarł kot, którego wykastrowałam wczoraj w ramach OZ. Reanimowałam go, jednak nie udało się. Czekam na wyniki sekcji, która odbędzie się jutro.
Wiemy już, że kot był bardzo chory, prawdopodobnie cierpiał na białaczkę. Weterynarz postawił tezę o chłoniaku. Nie możemy być jednak niczego pewni, zanim nie poznamy wyników badań.
Kotek przed śmiercią cierpiał, tego jestem pewna. Uczucie bezsilności jest potworne, szczególnie w przypadku naprawdę dzikich kotów, do których należał - nawet bliskość człowieka, a może przede wszystkim ona, jest bolesna. Nie można w żaden sposób pomóc, chyba tylko przez eutanazję. Nie zdążyłam nawet w ten sposób...

Pozostałe 3 TVKoty czują się już dobrze. 2 koteczki i kocurek, młode i zdrowe. Ich zabiegi przebiegły bez komplikacji i mam nadzieję, że szybko wrócą do pełnego zdrowia.

Dziewczyny,

do mojej koleżanki zgłosiła się osoba "zahaczona" z ogłoszenia o kociakach, która ma 3 przygarnięte kotki i nie stać jej na kastrację. Bardzo chciałaby wykonać zabiegi, w miarę możliwości w tygodniu od 15 do 19 sierpnia. Jest z Krakowa, zaopiekuje się kocicami po zabiegu.

Z góry dziękuję za pomoc :1luvu:

w razie potrzeby pomogę w pokryciu kosztów.

i jeszcze jeden
viewtopic.php?f=20&t=131257

Zapomniałam napisać, że w poniedziałek została w ramach Operacji Zabieg wysterylizowana kotka osoby z ogłoszenia z Gumtree. Druga kotka tej samej osoby prawdopodobnie zostanie przywieziona na zabieg za ok. miesiąc.

PJD-Operacja ZABIEG! bezdomność - cel - PAL! 128!:D

Kto przegląda forum