Mamy wreszcie zasiatkowane okno

Nie zrobiłam jeszcze żadnych kocich zdjęc naokiennych, bo jak na złość pogoda jest taka sobie. Za to mam zdjęcie uwieczniające TŻ przy pracy (rzadki widok

):

kompaktowy kot nakapciowy:
(kapeć rozm 36-> kot rozmiar S
)Tosza pisze:Nauczyli tez kota pływać, ale może niech sami o tym opowiedzą, więc kot nadaje sie do adopcji do np. domu nad jeziorem.

Mikruś jest po prostu bardzo ciekawskim kociakiem. Wskoczył sobie do oczka wodnego

Kiedy rzuciłam się mu na ratunek, zrobiłam dokładnie taką minę:

, bo patrzę, a kot płynie

Przepłynął kawałek i zawrócił w stronę brzegu
