WARSZAWA- 5 "persów"- odchuchujemy i szukamy DT/DS :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lip 29, 2011 23:28 Re: WARSZAWA- 5 "persów"- odchuchujemy i szukamy DT/DS :)

Ja moja Persone to nawet i probowalam........ale chyba po 8 telefonie dalam sobie spokoj, bo stwierdzilam ze albo zaczne wyc........albo nie wiem zostane platnym morderca czy cus.......

Acha zapomnialam Wam dodac, ze Zaba miala powiekszane otwory nosowe. Bo tym co miala oddychac sie nieszczegolnie dalo.....

Noo to Maly pojechal. Kasia dzis filozoficznie zauwazyla, ze nie bylo kupy poza kuweta..........takze mozliwe, ze sprawca tych zajsc byl wlasnie Maly......

Malu zeby nie bylo roku nie mial na 100%. Kasia stawia, ze najmlodszy jest Bosman. Mozliwe, ze sie pani koty porypaly, bo te dwa dosc podobne. A moze jest jeszcze inaczej. Co to gadac.

Z 5 Murzynkow zostalo 4.......

ps. A Rudego odlawiam w poniedzialek o 16.00 - mam juz klatke lapke, mam chwilowa miejscowke......
Oby nic sie nie wydarzylo i zlapac sie dal........
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Sob lip 30, 2011 7:12 Re: WARSZAWA- 5 "persów"- odchuchujemy i szukamy DT/DS :)

To można powiedzieć....że Żabcia miała szczęście trafiając pod skrzydła Kasi :1luvu: :1luvu: :1luvu:


Piękne Persy szukają domków Stałych
Obrazek

gosik5

 
Posty: 211
Od: Śro kwi 27, 2011 13:36
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna

Post » Sob lip 30, 2011 9:52 Re: WARSZAWA- 5 "persów"- odchuchujemy i szukamy DT/DS :)

Neigh pisze:ps. A Rudego odlawiam w poniedzialek o 16.00 - mam juz klatke lapke, mam chwilowa miejscowke......
Oby nic sie nie wydarzylo i zlapac sie dal........

no to :ok: :ok: :ok: :ok: za łapankę!!!!

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Sob lip 30, 2011 14:28 Re: WARSZAWA- 5 "persów"- odchuchujemy i szukamy DT/DS :)

Jizas dziewczyny dt dla 3 siedmiotygodnioych zwyklych kociakow.......ja juz NAPRAWDE nie mam pomyslu gdzie i kogo pomeczyc......
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Nie lip 31, 2011 13:42 Re: WARSZAWA- 5 "persów"- odchuchujemy i szukamy DT/DS :)

ja już z domu prawie nie wychodzę [tylko rano na karmienie dzików] żeby na coś nie trafić no to do domu przyniosą :( wszystko juz mam zajęte przez koty :? niedługo zacznę w klatkach trzymać :roll: maluśkie maluchy to jeszcze,jeszcze ale troche podrośnięte tu już nie chcą siedzieć,niestety :?

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Nie lip 31, 2011 19:47 Re: WARSZAWA- 5 "persów"- odchuchujemy i szukamy DT/DS :)

Trzymam palce za rudego.
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sie 01, 2011 9:06 Re: WARSZAWA- 5 "persów"- odchuchujemy i szukamy DT/DS :)

Trzymajcie......

Wiecie co? Wlasnie doszlam do odkrywczego wniosku, ze potrzebuje dt dla tak na oko biorac z 8 kotow.........
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Pon sie 01, 2011 20:53 Re: WARSZAWA- 5 "persów"- odchuchujemy i szukamy DT/DS :)

Zlapalam Rudego:-)

A wlasciwie rudego z bialym. Cala akcja trwala jakies maks 10 min. Balam sie, ze nie zlapie - bo czesto tak jest, ze jak jest tymczas, czas, klatka lapka, to kot znika.......

Zjawilysmy sie ze znajoma, ktora mi cynk o kocie dala punktutalnie. Czekala juz na nas potwornie zdenerwowana karmicielka. Kot jak sie okazuje tez juz na nas czekal. Zastawilam klatke........pani pokicala, zawolala i kot uprzejmie wszedl do klatki,zjadl ze 2 kawali surowego kurczaczka i trach - mialam miotajacego sie kociambera.

Bardzo ladnego zreszta. Geba juz spuchnieta nie jest.......Chwilke sie potlukl.........ciut sobie nochala rozkwasil.......Ale w samochodzie lezal grzecznie, bez afer i miaukow.

u pani dr zwial.........bylo ganiane - wlaczajac siatke. Pojman zostal. I okazalo sie iz:
- ma maks 2 lata
- pelnojajeczny gad
- ma blizne po ropniu. tzn. najprawdopodobniej oberwal w kocej walce zrobil sie ropien, pekl i ma wygoilo sie, zostala jeszcze blizna

Zostanie przebadany, odjajczony..........No i zobaczymy. Jesli bedzie rokowal - to sprobujemy doswoic chlopaka i dom mu znaleźć. Bo urodziwy to on jest baaardzo.
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Pon sie 01, 2011 21:47 Re: WARSZAWA- 5 "persów"- odchuchujemy i szukamy DT/DS :)

Dzięki! - Bogu dzięki...
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sie 01, 2011 21:51 Re: WARSZAWA- 5 "persów"- odchuchujemy i szukamy DT/DS :)

Tez jestem zadowolona :-)

Tym bardziej, ze jeszcze przed urlopem sie pojawilo info, ze kot , ze spuchniety.......Pomyslalam sobie, ze jak to ropien okolozebowy to szanse to on ma marne......
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Pon sie 01, 2011 22:10 Re: WARSZAWA- 5 "persów"- odchuchujemy i szukamy DT/DS :)

a foty dzie? jak taki pikny to trza pokazywać ;zobaczym,ocenim-może łże?? :mrgreen:

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Wto sie 02, 2011 7:57 Re: WARSZAWA- 5 "persów"- odchuchujemy i szukamy DT/DS :)

J.D. pisze:a foty dzie? jak taki pikny to trza pokazywać ;zobaczym,ocenim-może łże?? :mrgreen:


No nie zrobilam.......ale tak naprawdę to nie bylo kiedy. Najpierw lapanka, potem jechal w klatce - lapce, balam sie go troche przekladać do transportera..........bo w sumie jedyna nieco obeznana bylam.

Ale pewnie bedom - no chyba, ze sie okaże, ze gościu postanowil twardo zostać kotem wolnozyjacym. Ma dwa lata.....takze z oswajaniem cinżko. Ale pomyślim....

I tradycyjnie dodam - temu kto klatkę łapkę wymyślił NOBLA
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Wto sie 02, 2011 8:29 Re: WARSZAWA- 5 "persów"- odchuchujemy i szukamy DT/DS :)

dwa lata -fakt-ciężko -ale może okazać się że szybko "zaskoczy";miałam takie przypadki :roll: :mrgreen:

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Wto sie 02, 2011 8:42 Re: WARSZAWA- 5 "persów"- odchuchujemy i szukamy DT/DS :)

J.D. pisze:dwa lata -fakt-ciężko -ale może okazać się że szybko "zaskoczy";miałam takie przypadki :roll: :mrgreen:



Zdaniem karmicielki to on zostal wyrzucony. Kiedy się pojawił na osiedlu ( zapomnialam zapytac kiedy), to ponoć normalnie dawał się brać na ręce.
Teraz do karmicielki podchodzil, ale głaskać już się nie dawał.......jak się żyje na ulicy, to brak ostrozności przypłaca się życiem.

Wiesz.........mnie się bardzo trudno koty wypuszcza. Nie wierzę w szczeście w piwnicy.......Raz mi się zdarzyło hihih, ale się kota zaparła i też nie poszła. Postanowiła zostać domowa.

A wczoraj wychodząc od wetki, u której Rudego zostawilam - patrzę leży przy śmietniku rozwalona przepiękna tri.......Podeszłam bliżej, ta nic. W myślach sobie powiedziałam - jedz durna babo do domu - wykarmiona, zadowolona, pewnie ludzka. Zaraz gotowa jesteś komuś kota rąbnąć......Matko i cóko - LECZYĆ!
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Wto sie 02, 2011 19:36 Re: WARSZAWA- 5 "persów"- odchuchujemy i szukamy DT/DS :)

Mam dom dla wychodzącego koniecznie rudego.
Moja kierowniczka poradni.
Taras otwarty.

Babka jest fajna,domek pod Wrześnią.
Poprzedni kot zszedł w słusznym wieku ze starości.

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia, Sillka i 56 gości