





Trzymamy kciuki za wyzdrowienie





Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kamari pisze:Sarenka we własnej kociej osobie http://www.youtube.com/watch?v=CRKyH09AinY
kamari pisze:Kiciunia nie tylko pięknie mruczy, ale umie już gadaćTak na oko ma ze trzy miesiące. Poza tym, że jest chuba i posiada bogaty bagaż pchełkowo- świerzbowy (zapusciłam jej jednak Oridermyl), to ogólnie wydaję się być zdrowa - oczy i nochalek są czyste, ślinianki ani węzły chłonne nie powiększone.
No i to reagowanie źrenic na światło jest bardzo obiecujące. Oczy "żyją", brakuje tylko gdzieś komunikacji z mózgiem. No, ale myślę, że doktor pomoże się nam dogadać
Bożenko, Abi nie oddam, ale jeżeli uda się jej pomóc, to znajdę jej super domek. Żeby kolejna bida miała miejsce na leczenie![]()
Wszystkich kotów nie da się zatrzymać. Szkoda
madziatek1 pisze:witaj Kamari. pozwoliłam sobie obejrzeć filmik i wniknąć w Twoje obserwacje. nie widzę kotka, ale z opisu i filmu wnioskuję,że może to być zmiany zlokalizowane w prawym przodomózgowiu i pniu mózgu na skutek urazu lub zapalenia np. ucha środkowego. choć objawy bardziej sugerują uraz. gdybyś mogła dowiedzieć się, jaki steryd dostała i czy dostawała antybiotyk ( nie każdy steryd i antybiotyk dotrze do płynu mózgowego i zlikwiduje zakażenie lub obniży ciśnienie). dla Twojego weta może to być istotna informacja.
madziatek1 pisze:spokojnie, nie zakładajmy najgorszego. pod dobra opieka( a u Kamari maja najlepszą) mają szansę jeszcze zakosztować życia. a Bąbel dojść do siebie. spokojnie, są pod fachowa opieką
madziatek1 pisze:witaj Kamari. pozwoliłam sobie obejrzeć filmik i wniknąć w Twoje obserwacje. nie widzę kotka, ale z opisu i filmu wnioskuję,że może to być zmiany zlokalizowane w prawym przodomózgowiu i pniu mózgu na skutek urazu lub zapalenia np. ucha środkowego. choć objawy bardziej sugerują uraz. gdybyś mogła dowiedzieć się, jaki steryd dostała i czy dostawała antybiotyk ( nie każdy steryd i antybiotyk dotrze do płynu mózgowego i zlikwiduje zakażenie lub obniży ciśnienie). dla Twojego weta może to być istotna informacja.
madziatek1 pisze:lub zespół przedsionkowy. on może być idiopatyczny czyli samoistny(choć też na skutek toksyn pasożytniczych) i spokojnie-to wszystko jest do wyleczenia. no chyba,że doszło do uszkodzenia błędnika czyli ucha środkowego i błony bębęnkowej-to potrwa dłużej.podstawą będzie dobre rtg i badanie krwi-podstawowa morfologia i biochemia
Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, Paula05 i 53 gości