U nas pada. Duża poszła w długą na cały dzień, niedawno wróciła. Pachnie psem.
Zaraz kolacja. Dobrze, że duża już przyszła, bo Pralcia na mnie naparskała i nastroszyła ogon
Fasolka
Moderator: Estraven
MalgWroclaw pisze: A tu proszę: cisza, spokój, uprzejma pani pielęgniarka, zero
kolejki, dostałam zastrzyk i poszłam. Jestem w pozytywnym szoku.
bagheera pisze:My też się szafujemy
To znaczy nauczyliśmy się otwierać drzwi od garderoby Dużej i szafujemy
A Duduś potrafi odsunąć jeszcze takie wielkie drzwi z lustrem Dużego i tam szafuje
Po tym szafowaniu Duża musiała wyrzucić całkiem nowe peleryny przeciwdeszczowe, bo w jakieś ozdobne dziurkowane wzorki były
Principessa
MalgWroclaw pisze:bagheera pisze:My też się szafujemy
To znaczy nauczyliśmy się otwierać drzwi od garderoby Dużej i szafujemy
A Duduś potrafi odsunąć jeszcze takie wielkie drzwi z lustrem Dużego i tam szafuje
Po tym szafowaniu Duża musiała wyrzucić całkiem nowe peleryny przeciwdeszczowe, bo w jakieś ozdobne dziurkowane wzorki były
Principessa
Szafy są fajne. U nas jak jest kawałek folii w szafie, to też ma jakieś dziurki. Nie wiadomo, skąd![]()
Fasolka

urwiniu pisze:A masz możliwość karmienia kotów o innej porze?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 50 gości