Historia kota co domu nie szuka... epidemia kk :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 19, 2011 13:36 Re: Historia kota co domu nie szuka...

Co prawda Milka nie- ale ja tak :)
Szukam dla niej dobrego domu ( z rozsądku ) nienachalnie, cierpliwie, niepilnie :wink:
Sonia Rysia Dzitka
Obrazek Obrazek Obrazek

nika73

 
Posty: 546
Od: Wto paź 16, 2007 11:41
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Post » Sob lip 30, 2011 12:35 Re: Historia kota co domu nie szuka...

Milka od 2 tygodni bardzo chora :(
Teraz już lepiej- wiem, że przeżyje- zaczęła samodzielnie jeść :ok: parę dni temu :dance:

Szczerze mówiąc to sama do tego dopuściłam :roll:
Ok. 3 tygodnie temu przytargałam parotygodniowego kociaka w stanie agonalnym, 2 dni później udało mi się odnaleźć jego siostrę- też
z kk ale w lepszej formie.
Koty oczywiście odizolowałam i leczyłam.
Ale po tygodniu u Milki się zaczęło :(
Z godziny na godzinę, coraz gorzej- gorączka, biegunka, ślinotok i owrzodzenie jamy ustnej- kotka przestała jeść i pić- mordka była jedną wielką ropno- krwawą masą :( MASAKRA

Kicia jest młoda- trafiła do nas po ciężkim wypadku- połamana- nikt nie pomyślał wtedy o szczepieniu, kilka operacji, potem kastracja, bo się ruja zaczęła :|
ach :( omal jej nie straciliśmy :(

Teraz jest już naprawdę lepiej :) przy okazji wiem, że nerki, wątroba zdrowe, badania względnie przyzwoite, bez białaczki i kociego Hiv-u- porobiliśmy wszystkie badania, bo przez pierwszy tydzień było coraz gorzej i w jednej lecznicy zawyrokowali, ze to białaczka- bez badań i żeby kota uśpić.

Zmieniliśmy lecznicę i przy okazji znalazłam lekarza- zaklinacza kotów :wink: naprawdę :lol:
Z moich domowych wirusa złapała też najstarsza- czarna Sonia- postrach weterynarzy- na szczęście w formie dość lekkiej...
Reszta zdrowa :)

Noo, nie zmienia to faktu, że mam aktualnie w mieszkaniu w śródmieściu 6 kotów ( 3 moje, reszta DT ) - 4 dorosła- 2 malce, 5 kotek- 1 kocurek :1luvu: 2 zdrowe- 4 chore :roll:

Milce zdjęć nie robiłam- nie nadawałyby się do upublicznienia :roll:
ale rudzielca i czekoladę Wam pokażę, a co :ryk: (i chyba założę im wkrótce nowy wątek ;))

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Oczywiście zdjęcia nie są dzisiejsze- mają 2-3 tygodnie
maluchy żrą jak opętane- rudy Feluś bije rekordy- psy głodne tak nie jedzą- każdego dnia zastanawiam się kiedy pęknie :lol:
Sonia Rysia Dzitka
Obrazek Obrazek Obrazek

nika73

 
Posty: 546
Od: Wto paź 16, 2007 11:41
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Post » Sob lip 30, 2011 13:09 Re: Historia kota co domu nie szuka... epidemia kk :(

Kciuki bardzo mocno!
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob lip 30, 2011 13:29 Re: Historia kota co domu nie szuka... epidemia kk :(

I ja za Milkę mocno potrzymam kciuki :ok:

I za maluchy i za wszystkie pozostałe choruszki :ok: :kotek:

Rudzielec prześliczny :1luvu: :1luvu:
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, puszatek i 82 gości