Mis&Marcel(*)s15Miś -3 lata bez Marcelka, 2 lata bez Misia..

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lip 27, 2011 23:50 Re: Misiek&Marcel..str.15 konsultacje,operacje..proszę o pomoc..

Nie zaszkodzi,też podrzucam :kotek: :kotek: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Marzenia11 mam nadzieję że czytałaś PW :?
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro lip 27, 2011 23:52 Re: Misiek&Marcel..str.15 konsultacje,operacje..proszę o pomoc..

tak, czytałam - spoko, cierpliwie czekam :wink:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw lip 28, 2011 9:02 Re: Misiek&Marcel..str.15 konsultacje,operacje..proszę o pomoc..

Marzenka płyta wróciła poleconym :ok: dziś.Bardzo dziękuję :!: :D Dziś najpóźniej jutro dług za konsultację wreszcie będzie z głowy :kotek: :ok: Koniecznie daj znać bo mi głupio że tak długo :oops:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw lip 28, 2011 10:47 Re: Misiek&Marcel..str.15 konsultacje,operacje..proszę o pomoc..

vailet - jest! :D :D :D
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw lip 28, 2011 12:08 Re: Misiek&Marcel..str.15 konsultacje,operacje..proszę o pomoc..

Marzenia11 pisze:vailet - jest! :D :D :D

No wreszcie :ok: :ok: :ok:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw lip 28, 2011 14:34 Re: Misiek&Marcel..str.15 konsultacje,operacje..proszę o pomoc..

Marcel nie ma apetytu nie wiadomo z jakich przyczyn. Dostaje kroplowki.
Pysio Misia sie b ladnie goi,kocurek ma apetyt.
:ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw lip 28, 2011 16:31 Re: Misiek&Marcel..str.15 konsultacje,operacje..proszę o pomoc..

Niestety zupełnie nie wiadomo co się dzieje z Marcelkiem :( Kocio przestał jeść :? Sioo ok, qupal adekwatny do apetytu a apetytu brak .... Dzisiaj Marcelek był totalnie obejrzany i nic ..... Pysio zdrowe, brzuch ok ..... Jutro będzie wet Małgosia to pewnie zaleci jakieś badania - może to stres :?: :?: Chociaż raczej nie - dzisiaj Marcelek pobiegał po szpitaliku, wlazł na plecy p. Natalii i miłośnie plecy p. Natalii podrapał :D :D
Jestem załamana - bardzo nie lubię sytuacji, w której nie wiadomo co kotu dolega :cry: Tak było z Edisonką, tak jest z Miłką, którą mam na DT :? Wszystkie możliwe badania zrobione, multum konsultacji i - wiemy, że nic nie wiemy :(

Wydaje mi się, że szansą dla Marcelka byłby DT - tylko gdzie to DT :?: O DS to nawet nie myślę ......

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Czw lip 28, 2011 16:54 Re: Misiek&Marcel..str.15 konsultacje,operacje..proszę o pomoc..

Chłopaki, zdrowieć szybciutko :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Czw lip 28, 2011 18:44 Re: Misiek&Marcel..str.15 konsultacje,operacje..proszę o pomoc..

Kurcze :( jak jednemu lepiej to drugiemu gorzej.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt lip 29, 2011 6:51 Re: Misiek&Marcel..str.15 konsultacje,operacje..proszę o pomoc..

Aleksandra59 - a co z tym moczem? Bo mi umknęło.. jest zatkany czy nie? Może go coś w środku boli trochę, plus trochę stresu lecznicowego związanego z klatką, zamknięciem itp.? Oczywiście pytam o marcelka. Gdyby był dt to można by go zabrać z lecznicy? Na wszelki zmieniam tytuł. :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt lip 29, 2011 7:55 Re: Misiek&Marcel..s15 DT NA CITOdla nieuleczalnie chorego Marc!

Z lecznicy chyba można na DT/DS zabierać oba koty .............. Oba koty dostają leki, ale przecież leki mogą dostawać również w domu.

Marcelek ma białko w moczu i to jest jedyny zły parametr jaki wyszedł w badaniu moczu. Trzeba badanie moczu powtórzyć, ale chyba zrobimy to po konsultacjach neurologicznych, które powinny być w najbliższy wtorek. Dzisiaj w lecznicy jest wet Małgosia - muszę Ją poprosić o przebadanie Marcelka.

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Pt lip 29, 2011 7:56 Re: Misiek&Marcel..s15 DT NA CITOdla nieuleczalnie chorego Marc!

Wetka przy mnie mówiła coś o struwitach, ale rozumiem, że ich nie ma?
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt lip 29, 2011 8:03 Re: Misiek&Marcel..s15 DT NA CITOdla nieuleczalnie chorego Marc!

Marzenia11 pisze:Wetka przy mnie mówiła coś o struwitach, ale rozumiem, że ich nie ma?


Z wyników badania moczu Marcelka nic takiego nie wynika.

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Pt lip 29, 2011 8:30 Re: Misiek&Marcel..s15 DT NA CITOdla nieuleczalnie chorego Marc!

To dawaj znać, jak już będzie coś wiadomo... qrcze.. Marcel nie wygłupiaj się.. jakoś mam poczucie że to kwestia psychiczna tylko jeszcze nie wiem jakiego typu.. mam sporo czasu na myślenie to może coś mi przyjdzie do głowy..

rzadziej będę na miau, tylko wyrywkowo. Jakby była potrzeba kontaktu to telefon znasz :wink:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt lip 29, 2011 10:40 Re: Misiek&Marcel..s15 DT NA CITOdla nieuleczalnie chorego Marc!

Podrzuce chlopakow bo dt b potrzebny
!!!
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, puszatek i 98 gości