Bombilla & Xelmo. dwupak.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lip 27, 2011 17:12 Re: Bombilla & Xelmo.

shalom pisze:Rozumiem też Twoje wyrzuty sumienia, ale dziewczyny mają rację. Miałaś prawo odmówić. A nie zrobiłaś tego z własnej wygody, tylko z uwagi na dobro innych kotów. Bo nasze są najważniejsze. I ich dobro.

Nic dodać, nic ująć - myślę to samo.

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lip 27, 2011 20:36 Re: Bombilla & Xelmo.

Mam tą samą rękawicę, wzięłam za punkty i też rewelacyjnie się sprawdza. Super ściąga to czego szczotka już nie potrafi.

Jak koleżanka rozsądna to się nie obrazi. Zresztą jak Ciebie pytała to rodzina pewnie odmówiła, więc nie powinna mieć do Ciebie pretensje czy żal.
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 28, 2011 16:39 Re: Bombilla & Xelmo.

Znów mnie choróbsko bierze. w gardle ogień. A tabletki zostawiłam w pracy:/

Bombi znów wydziwia z jedzeniem. Rano śniadania nie zjadła, obiadek to skbnęła, a jak zobaczyła, że Xelmiak się gapi to przestała jeść. Zastanawiam się czy to nie przez to, że on jej daje popalić ostatnio. Tzn. długo i namiętnie ją goni i maltretuje. Ta niby dłużna nie zostaje, broni się. Ale jednak to on atakuje ją...Martwi mnie to, by to niejedzenie nie odbiło sie negatywnie na jej zdrówku.
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Czw lip 28, 2011 17:34 Re: Bombilla & Xelmo.

Dzień dobry :) przydreptałam tu za znajomymi nickami i znalazłam cudne koty :1luvu: i BARFujace do tego :1luvu:
Mój Broń powolutku przechodzi na BARF: mięsko czyli kura i wołu jest pycha, nawet zmielone z tłuszczykiem da się zjeść, już nawet tran i wit. E w mięsku wchodzą. Tylko wątróbka wciąż jest niejadalna. A kawałek skrzydełka to: tego się Pańciu Droga nie je, rozumiesz, patrz mi na pyszczek: nie je się! No, ale powoli zmierzamy do celu.
Obrazek

Motta brak. Wszystko jest czekaniem...
Wody — uczy pragnienie.
Brzegu — morskie przestrzenie.
Ekstazy — ból tępy jak ćwiek —
Pokoju — o Bitwach pamięć —
Miłości — nagrobny Kamień —
Ptaków — Śnieg.

Emily Dickinson

fiszka13

 
Posty: 1353
Od: Czw sty 28, 2010 22:01
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lip 28, 2011 17:35 Re: Bombilla & Xelmo.

Sliverku, kuruj się :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Czw lip 28, 2011 19:45 Re: Bombilla & Xelmo.

Oj, niedobrze... Duuużo zdrówka :ok:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 28, 2011 20:25 Re: Bombilla & Xelmo.

:ok: za zdrówko.(ale koty podobno świetnie leczą wszystko 8),tak więc okład z kota na gardło :D )

KOTEK1988

 
Posty: 3219
Od: Sob mar 01, 2008 15:30
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lip 28, 2011 20:45 Re: Bombilla & Xelmo.

KOTEK1988 pisze: (ale koty podobno świetnie leczą wszystko 8),tak więc okład z kota na gardło :D )

:ryk:
Ja też trzymam kciuki za zdrówko :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lip 28, 2011 20:49 Re: Bombilla & Xelmo.

sliver_87 pisze:Znów mnie choróbsko bierze. w gardle ogień. A tabletki zostawiłam w pracy:/

Bombi znów wydziwia z jedzeniem. Rano śniadania nie zjadła, obiadek to skbnęła, a jak zobaczyła, że Xelmiak się gapi to przestała jeść. Zastanawiam się czy to nie przez to, że on jej daje popalić ostatnio. Tzn. długo i namiętnie ją goni i maltretuje. Ta niby dłużna nie zostaje, broni się. Ale jednak to on atakuje ją...Martwi mnie to, by to niejedzenie nie odbiło sie negatywnie na jej zdrówku.



U nas Lalka odmawia jedzenia odkąd jest Tośka. Lalunia i tak chuda teraz zmarnieje jeszcze bardziej.
Franek michy nie odda, zły może być ale głodny - nigdy.

Zdrowiej kochana :!:
Obrazek Obrazek ObrazekFranek, Tośka, Kredka i LusiObrazek
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los." Oscar Wilde
Lalunia [*] zawsze w naszych sercach

EdytaB_a

 
Posty: 3162
Od: Śro gru 15, 2010 10:21
Lokalizacja: okolice warszawy

Post » Pt lip 29, 2011 9:33 Re: Bombilla & Xelmo.

Może odziel je na czas jedzenia? może w spokoju będzie jej się lepiej jadło? ja czasem tak robię Frejce jak widzę że ucieka od miski bo jej coś przeszkadza.
U mnie koty są wiecznie nienażarte :roll:
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lip 29, 2011 12:23 Re: Bombilla & Xelmo.

Jak się dzisiaj czujesz?
A jak kotka B?

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lip 29, 2011 15:28 Re: Bombilla & Xelmo.

Dzięki za życzenia! Pomogło, bo gardło troszke mniej boli :):)

nie zwracam zresztą na nie uwagi teraz bo:
a) nie ma pani dyrektor w placówce ;), wolnośc i swoboda:)
b) martwię się o Bombillę. Dziś to samo- a jedli oddzielnie juz. Najpierw Xelmiak zamknięty, potem dałam Bombi, powąchała i poszła sobie, dopiero za jakis czas wróciła i liznęła troszkę. Potem drugi kawałek też wcisnęła. ?I na tym się skonczylo. Musiałam wychodzic, wiec Xelmiego wypuscilam a on wyjadł michę do reszty... Na obiad leciała tak, ze poturbowała N.ojego. Ale jak zobaczyła, że na obiad TYLKO ZNOW TO SAMO mięso :/ to odmówiła. Po chwili jednak znow troszkę skubnęła. Reszty nie chce w ogole. Nawet na nią patrzeć nie chce :(:(:(
c) moje myśli krążą wokół nowego człowieczka na tym świecie- nie mojego ;) - mojemu bardzo dobremu koledze, w sumie przyjacielowi z lat młodzieńczych ;) urodził sie synuś :):):)

Fiszko witamy w kręgu moich czytelników. Kotuchy dziękują za nowego wielbiciela :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Powodzenia w dalszym BARFowaniu. my całkowicie przestawieni już, ale jak widać czasem problemy się zdarzają.
Ostatnio edytowano Sob lip 30, 2011 9:29 przez sliver_87, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Sob lip 30, 2011 8:33 Re: Bombilla & Xelmo.

Milego weekendu i zdroweczka! :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob lip 30, 2011 9:39 Re: Bombilla & Xelmo.

witam
fajna ta rękawica :mrgreen: ile trzeba na nią punktów?

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28960
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Sob lip 30, 2011 10:02 Re: Bombilla & Xelmo.

Jakoś niedużo skoro mogłam sobie ją wybrać, a zakupów mega i często nie robię.
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Fatka, Google [Bot], jrrMarko, miau333 i 94 gości