Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Kocuria pisze:nie rozumiem założenia, że parada od razu musi być naszym wrogiem i nie należy o nim wspominać - może zamiast tego warto zaproponować współpracę, albo choćby przymknąć oko i pomalować się na niebiesko. raczej byśmy na tym zyskali, bo stracić nie ma czego - dwie zupełnie różne grupy docelowe, które w bardzo niewielkim stopniu się zazębiają.
temat moderowania moich wpisów i działalności na fb uważam za zamknięty.
Tweety pisze:Co do kociarni - praktycznie codziennie pada, tam nie ma jak wyschnąć bo nieizolowana ściana cały czas ciągnie wilgoć z zewnątrz. Ma ktoś może farelkę z dmuchawa do pożyczenia?
Zlloty pisze:Tweety pisze:Co do kociarni - praktycznie codziennie pada, tam nie ma jak wyschnąć bo nieizolowana ściana cały czas ciągnie wilgoć z zewnątrz. Ma ktoś może farelkę z dmuchawa do pożyczenia?
Znajdzie się. Gdzie, kiedy i komu podrzucić? W razie czego jestem pod telefonem.
EDIT
Chyba najlepiej będzie, jak podrzucę Kocurii na wieczorny dyżur w kotowni.
Tweety pisze:O, bardzo dziękuję. A Ty jedziesz z Miłą na ciach do Agamy, prawda?
Zlloty pisze:Tweety pisze:Kto może zawieźć do Agamy we czwartek Miłą z kociarni na ciach na 15:30? We czwartek tylko lekkie śniadanko ma dostać. I kto może odebrać później ok 19-tej 2 kotki w ten dzień stamtąd i przywieźć na kociarnię?
W sytuacji szczególnej mogę wyjść z pracy o 15, czyli 15:30 dojazd do kociarni, 16:00 dostarczenie kota do Agamy. Późniejszy odbiór to już nie problem, ale w obie strony ktoś musiałby jechać ze mną.
Tweety pisze:Zlloty pisze:Tweety pisze:Kto może zawieźć do Agamy we czwartek Miłą z kociarni na ciach na 15:30? We czwartek tylko lekkie śniadanko ma dostać. I kto może odebrać później ok 19-tej 2 kotki w ten dzień stamtąd i przywieźć na kociarnię?
W sytuacji szczególnej mogę wyjść z pracy o 15, czyli 15:30 dojazd do kociarni, 16:00 dostarczenie kota do Agamy. Późniejszy odbiór to już nie problem, ale w obie strony ktoś musiałby jechać ze mną.
a powyższy scenariusz jest jeszcze możliwy czy już za późno?
Zlloty pisze:Tweety pisze:Zlloty pisze:Tweety pisze:Kto może zawieźć do Agamy we czwartek Miłą z kociarni na ciach na 15:30? We czwartek tylko lekkie śniadanko ma dostać. I kto może odebrać później ok 19-tej 2 kotki w ten dzień stamtąd i przywieźć na kociarnię?
W sytuacji szczególnej mogę wyjść z pracy o 15, czyli 15:30 dojazd do kociarni, 16:00 dostarczenie kota do Agamy. Późniejszy odbiór to już nie problem, ale w obie strony ktoś musiałby jechać ze mną.
a powyższy scenariusz jest jeszcze możliwy czy już za późno?
Myślę, że tak (oba transporty, czy jeden?), tylko ktoś musiałby jechać ze mną.
Zlloty pisze:Tweety pisze:Co do kociarni - praktycznie codziennie pada, tam nie ma jak wyschnąć bo nieizolowana ściana cały czas ciągnie wilgoć z zewnątrz. Ma ktoś może farelkę z dmuchawa do pożyczenia?
Znajdzie się. Gdzie, kiedy i komu podrzucić? W razie czego jestem pod telefonem.
EDIT
Chyba najlepiej będzie, jak podrzucę Kocurii na wieczorny dyżur w kotowni.
Kocuria pisze:
na mój dyżur jutro czy w niedzielę?
Zlloty pisze:Od jutra do niedzieli jestem nieosiągalny.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 106 gości