Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lip 27, 2011 22:03 Re: Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

1.Biedroneczka - Opiekun Wirtualny w Vivie! - ALICJA Borgelt

Obrazek-Obrazek-Obrazek
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31682
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro lip 27, 2011 22:08 Re: Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

3.Zulu - Opiekun Wirtualny - Willow_

Obrazek-Obrazek-Obrazek
Obrazek-Obrazek-Obrazek
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31682
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro lip 27, 2011 22:13 Re: Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

Zulu i Mama Niedżwiadka

Obrazek-Obrazek
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31682
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro lip 27, 2011 22:19 Re: Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

8.Murzynka - Opiekun Wirtualny - Iweta

Obrazek-Obrazek-Obrazek
Obrazek-Obrazek
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31682
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro lip 27, 2011 22:29 Re: Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

51.Kocurek grafitowy o białym podszerstku.Jest z nami od jesieni ubiegłego roku.Od niedawna na stołówce Trusi.Wcześniej na stołówce Gwiazdeczki a potem jadał z Biedroneczkami.Nie ma Opiekuna Wirtualnego. Proszę o imię dla kocurka.

Obrazek-Obrazek-Obrazek
Obrazek-Obrazek-Obrazek
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31682
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro lip 27, 2011 22:33 Re: Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

ankakot pisze:Witam serdecznie.Iza a co z FIDO?
Zryczałam się okrutnie bo jakiś ch ....otruł psa koleżanki.Taką kochaną sunię ,która nikomu krzywdy nie zrobiła nie wychodziła poza teren swojego podwórkaitp.Ktoś ją otruł ,weterynarz oprócz kroplówki nic już nie mógł zrobić -ciężka niewydolność wątroby .Nie ma gorszego potwora od człowieka!


Aniu Fido na razie się trzyma, ale obawiam się pożnej jesieni.Dobrze nie jest i już nie będzie. :|
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31682
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw lip 28, 2011 6:59 Re: Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

Majeczka odeszła w nocy. :cry:

Obrazek-Obrazek-Obrazek

Po 1.00 w nocy sprzątałam jeszcze.Głaskałam ją przez chwilę....wkrótce potem przestała oddychać.Cały wczorajszy dzień była smutna.Patrzała jakoś tak smutno a zarazem pusto....tak jakoś inaczej, odlegle...Przestała jeść dwa dni temu.Praktycznie cały czas przesypiała.


Żegnaj Maja, Majka, Majeczka.....[*] :cry:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31682
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw lip 28, 2011 7:18 Re: Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

Zuszki

Obrazek-Obrazek-Obrazek
Obrazek-Obrazek-Obrazek
Obrazek-Obrazek-Obrazek
Obrazek-Obrazek-Obrazek
Obrazek-Obrazek-Obrazek
Ostatnio edytowano Czw lip 28, 2011 11:29 przez iza71koty, łącznie edytowano 3 razy
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31682
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw lip 28, 2011 7:43 Re: Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

Resztę zdjęć Zuszków umieszczę potem.Wyczerpałam już limit a nie pamiętam już jak się zakłada nowy album. :|
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31682
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw lip 28, 2011 10:00 Re: Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

iza71koty pisze:Majeczka odeszła w nocy. :cry:

Obrazek-Obrazek-Obrazek

Po 1.00 w nocy sprzątałam jeszcze.Głaskałam ją przez chwilę....wkrótce potem przestała oddychać.Cały wczorajszy dzień była smutna.Patrzała jakoś tak smutno a zarazem pusto....tak jakoś inaczej, odlegle...Przestała jeść dwa dni temu.Praktycznie cały czas przesypiała.


Żegnaj Maja, Majka, Majeczka.....[*] :cry:


jejku moja Kochana Majeczka :cry: :cry: :cry:
tak mi przykro, serce boli...
żegnaj maleńka [*]
Obrazek Obrazek

Rudolf [*] 12.04.2015
żegnaj kochany..

Puśka [*] 09.10.2015
żegnaj koteńko..

skarbonka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5967
Od: Sob wrz 04, 2010 12:18
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw lip 28, 2011 10:20 Re: Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

Mi też jest przykro. :| Nic więcej nie mogłam zrobić.Być może za pożno było dla niej.Chociaż ja bym się niestety tutaj skłaniała ku zaawansowanej chorobie nerek lub białaczce.Bardzo blade dziąsełka, wyniszczenie,anemia, strata wagi.Być może utrata zebów była też skutkiem choroby i wyniszczenia.Wizualnie kotka nie wyglądała na bardzo wiekową ,choć na początku tak przypuszczałam.

dałam jej 3 tygodnie życia.W ciepłym suchym ,czystym z pełną codziennie miseczką .To nie wiele ale.....zapomniana, słaba i chora w kałużach deszczu, mokra i obklejona błotem, czekająca być może na wyrok..pomogłam chociaż tak.Myślę że doceniła moja troskę. Pięknie ugniatała kocyk łapkami na leżąco, kiedy już nie miała siły wstawać.W jej oczach był spokój.Do wczoraj.Wczoraj jej oczy były inne...odległe. Myślę ze czuła.....Myślę że te oczy wyrażały głęboki smutek i żal...być może do ludzi, którzy ja skrzywdzili.Porzucili kiedy była słaba, chora i nie potrzebna.Bezwartościowa do łapania myszy i szczurów.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31682
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw lip 28, 2011 10:27 Re: Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

iza71koty pisze:Mi też jest przykro. :| Nic więcej nie mogłam zrobić.Być może za pożno było dla niej.Chociaż ja bym się niestety tutaj skłaniała ku zaawansowanej chorobie nerek lub białaczce.Bardzo blade dziąsełka, wyniszczenie,anemia, strata wagi.Być może utrata zebów była też skutkiem choroby i wyniszczenia.Wizualnie kotka nie wyglądała na bardzo wiekową ,choć na początku tak przypuszczałam.

dałam jej 3 tygodnie życia.W ciepłym suchym ,czystym z pełną codziennie miseczką .To nie wiele ale.....zapomniana, słaba i chora w kałużach deszczu, mokra i obklejona błotem, czekająca być może na wyrok..pomogłam chociaż tak.Myślę że doceniła moja troskę. Pięknie ugniatała kocyk łapkami na leżąco, kiedy już nie miała siły wstawać.W jej oczach był spokój.Do wczoraj.Wczoraj jej oczy były inne...odległe. Myślę ze czuła.....Myślę że te oczy wyrażały głęboki smutek i żal...być może do ludzi, którzy ja skrzywdzili.Porzucili kiedy była słaba, chora i nie potrzebna.Bezwartościowa do łapania myszy i szczurów.


Izuś dałaś jej wszystko co mogłaś i pewnie najwięcej niż ktoś kiedykolwiek podczas jej ciężkiego życia..
Dziękuję Ci za to, że przy niej byłaś.
Obrazek Obrazek

Rudolf [*] 12.04.2015
żegnaj kochany..

Puśka [*] 09.10.2015
żegnaj koteńko..

skarbonka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5967
Od: Sob wrz 04, 2010 12:18
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw lip 28, 2011 11:55 Re: Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

Majeczko [']
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Czw lip 28, 2011 13:09 Re: Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

Przykro mi bardzo :(
Miałam nadzieję malutką, że może jednak się uda...

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Czw lip 28, 2011 15:39 Re: Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

iza71koty pisze:dałam jej 3 tygodnie życia.W ciepłym suchym ,czystym z pełną codziennie miseczką .To nie wiele ale.....zapomniana, słaba i chora w kałużach deszczu, mokra i obklejona błotem, czekająca być może na wyrok..pomogłam chociaż tak.
Izo, to jest właśnie "wiele". Maja, na ostatnie dni życia, dostała dach nad głową, spokój, jedzenie, własne posłanie i ludzkie dłonie do głaskania. Ona potrzebowała właśnie tego, dałaś jej to, co najcenniejsze.
Mam 3 koty, 2 córki i 1 męża

12.02.2012 Kacperku :(
29.05.2013 Tosiu... 19 lat to piękny wiek... tak żal, że już nigdy nie wyjdziesz na trawkę...
19.10.2013 Wojtusiu...

Obrazek

key_west

 
Posty: 867
Od: Sob sty 22, 2011 2:38
Lokalizacja: Warszawa-Zacisze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 177 gości