POMÓŻCIE ODNALEZĆ PETI!!!!! (okolice Zalesia Górnego)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lip 22, 2011 11:15 Re: POMÓŻCIE ODNALEZĆ PETI!!!!! (okolice Zalesia Górnego)

WSZYSTKIM WAM SERDECZNIE DZIĘKUJĘ - ZA BANEREK, ZA POMOC, ZA WSPARCIE, ZA WSZYSTKO!!!!!!!!!!!!!! MAM NADAL PROBLEMY Z WYSYLANIEM PRYWATNYCH WIADOMOSCI, NIE WIEM, DLACZEGO.....
JESTESCIE KOCHANI.
JAK TYLKO STANĘ ZDROWOTNIE NA NOGI - ROZWIESZĘ NOWĄ PARTIE OGLOSZEN W OKOLICY. PO OSTATNICH ULEWACH I TRĄBACH JUZ PEWNIE ICH NIE MA:(
Obrazek

Sovelo

 
Posty: 65
Od: Sob lip 02, 2011 16:03

Post » Pt lip 22, 2011 12:20 Re: POMÓŻCIE ODNALEZĆ PETI!!!!! (okolice Zalesia Górnego)

Sovelo pisze:
[b]Bardzo na Was liczę! Próbowałam juz chyba wszystkiego.... :((((((


[color=#000000]MOŻE KTOŚ ZNA DOBREGO JASNOWIDZA, RADIESTETĘ SPECJALIZUJĄCEGO SIĘ W POSZUKIWANIU ZWIERZĄT???
(prosiłam o pomoc kilku, ale żaden się nie sprawdził)

Sovelo, co oznacza, że żaden się nie sprawdził?
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pt lip 22, 2011 12:37 Re: POMÓŻCIE ODNALEZĆ PETI!!!!! (okolice Zalesia Górnego)

Podawali błędne lokalizacje kotki, albo nie potrafili w ogóle ustalic lokalizacji. Jeden z "jasnowidzów" okazał sie byc naciągaczem i podłym oszustem, a gdy mu to wytknęłam, napisał mi zaraz,ze kotka własnie zginęła rozszarpana przez psy!!!! Szczyt podłosci. Inny jasnowidz męczyl sie przez kilka dni i jedyne co zobaczyl to "jakies składy drewna, jakies tory kolejowe". Pan Krzysztof Jackowski zajmował się Peti dwukrotnie i z całym przekonaniem twierdził,ze ona zyje. Jednak w podanych przez niego (dwóch) miejscach nie odnalazłam Peti, chociaz chodziłam od domu do domu i wpychałam się ludziom na posesje..... Ale Pan Krzysztof z góry uprzedzał,ze on może miec problem ze zlokalizowaniemn ZYWEGO ZWIERZECIA. Z ludzmi idzie mu lepiej :) Potem była znana runistka-jasnowidz, która nagadała głupot i tez nic sie nie sprawdzilo. Inna "wrózka" zajeła się skrupulatnym wyciaganiem ode mnie pieniędzy, a gdy ja poprosilam o jakies konkrety wreszcie to ze zloscią oznajmila,ze mam ja przeprosic. Gdy tego nie zrobilam walnela we mnie informacja,ze kotka cyt. "zdechla pod samochodem pijaka".
Teraz jedna ze znanych tarocistek powiedziala mi,ze Peti zyje i wroci do mnie w tym roku.
No i tak to bylo z jasnowidzami......
Obrazek

Sovelo

 
Posty: 65
Od: Sob lip 02, 2011 16:03

Post » Pt lip 22, 2011 12:38 Re: POMÓŻCIE ODNALEZĆ PETI!!!!! (okolice Zalesia Górnego)

Sovelo wysłałam pw :wink:
Pw trochę wisi
Odnośnie problemów z wysyłaniem pw
Jeżeli wisi do wysłania to oznacza, że dana osoba nie odczytała jeszcze pw
Ostatnio edytowano Pt lip 22, 2011 13:03 przez CatAngel, łącznie edytowano 1 raz

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt lip 22, 2011 13:00 Re: POMÓŻCIE ODNALEZĆ PETI!!!!! (okolice Zalesia Górnego)

hm ... :roll:
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pt lip 22, 2011 13:03 Re: POMÓŻCIE ODNALEZĆ PETI!!!!! (okolice Zalesia Górnego)

delfinka pisze:hm ... :roll:


Też tak uważam. :/
Obrazek

Sovelo

 
Posty: 65
Od: Sob lip 02, 2011 16:03

Post » Nie lip 24, 2011 11:21 Re: POMÓŻCIE ODNALEZĆ PETI!!!!! (okolice Zalesia Górnego)

Delfinko, dlaczego pytałas o jasnowidzów i moje doświadczenia z nimi? Też masz jakies przygody na tym polu?? Moze znasz kogoś, kto potrafi szukać zwierząt?? Jeśli tak, daj znać, proszę!! Jestem gotowa spróbowac znowu, pomimo wcześniejszych niepowodzen. Chcę próbować wszystkiego, dopóki Peti sie nie odnajdzie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Obrazek

Sovelo

 
Posty: 65
Od: Sob lip 02, 2011 16:03

Post » Nie lip 24, 2011 21:30 Re: POMÓŻCIE ODNALEZĆ PETI!!!!! (okolice Zalesia Górnego)

Na przełomie zimy i wiosny widziałam ogłoszenie o Peti na tablicy ogłoszeń przy drodze, na przystanku autobusowym, niedaleko Piskórki. I chyba w necie. Nie przysięgnę, ale mam takie wrażenie. Jeśli to moje wrażenie jest prawdziwe, to prawdziwe może być również moje podejrzenie, że wówczas rozmawiałyśmy i oferowałam pomoc.
Napisałam tu posta, aby łatwiej mi było przypomnieć sobie tamte chwile. Jednak nie jestem w stanie ich odtworzyć. Za dużo działo się w międzyczasie.

Sovelo, być może Twoja kotka żyje. Jednak poproszę jeszcze trzy osoby o konsultację i dopiero wtedy napiszę Ci pewniaka. Na wiele nie licz, ale jakieś informacje pojawią się w wątku.
Pozdrawiam
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pon lip 25, 2011 8:32 Re: POMÓŻCIE ODNALEZĆ PETI!!!!! (okolice Zalesia Górnego)

:)
Pojawia się iskierka nadziei!

Cały czas :ok: :ok: :ok:
http://koty-nurmi.blogspot.com - moje kochane kociska :) zapraszam serdecznie do nas!

nurmi

 
Posty: 808
Od: Sob lis 20, 2010 10:14

Post » Pon lip 25, 2011 12:23 Re: POMÓŻCIE ODNALEZĆ PETI!!!!! (okolice Zalesia Górnego)

DELFINKO!!! Z kontekstu Twojej wypowiedzi wynika,ze zajmujesz się tego typu sprawami.... dobrze rozumiem??? Z całą pewnością nie rozmawiałam z Tobą wczesniej, chyba,ze mam jakies straszne zaćmienie pamięci. Jeśli masz takie umiejętności, jeśli znasz soby, które mogą pomóc - OGROMNIE CIĘ O TĘ POMOC PROSZĘ!!!!!! Tamci jasnowidze, o których pisałam jako o anonimach - na pewno nie było wsród nich Ciebie. Jedyną osobą wymienioną z nazwiska jest Pan Krzysztof Jackowski, on jako jedyny zachował się wobec mnie całkowicie fair, choc nie umiał zlokalizowac kotki. Ale to mi daje jeszcze większą nadzieję, gdyz Pan Krzysztof martwe osoby/zwierzęta odnajduje bez trudu. Zresztą dwukrotnie, w pewnym odstępie czasowym, stwierdzał,ze KOTKA ZYJE. Ponadto dodał, iz wyczuwa niezwykle silny oraganizm, który na pewno sobie poradzi. Ja wierzę,ze ona żyje, musze wierzyc, sęk w tym aby ją ZLOKALIZOWAC!!!!!!!
Nie wiem, gdzie mieszkasz, ale mogłas widziec ogłoszenie o Peti, bo one sa rozwieszone w promieniu do kilkunastu km. Dzisiaj jadę z nową partią.....
Czekam na wiadomości od Ciebie!!!!!!
Obrazek

Sovelo

 
Posty: 65
Od: Sob lip 02, 2011 16:03

Post » Wto lip 26, 2011 10:36 Re: POMÓŻCIE ODNALEZĆ PETI!!!!! (okolice Zalesia Górnego)

Oczywiście, że postaramy się pomóc. Nie tylko ja. Jest nas tu grupa osób.
W tej chwili trwają konsultacje, aby wypracować jednomyślną opinię.

Przepraszam, teraz nie mogę. Przy następnej okazji napiszę więcej.
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Wto lip 26, 2011 11:07 Re: POMÓŻCIE ODNALEZĆ PETI!!!!! (okolice Zalesia Górnego)

Jestescie Kochani. Oby wiadomosci były pomyslne..... czekam z obawą ale i z nadzieją.
Obrazek

Sovelo

 
Posty: 65
Od: Sob lip 02, 2011 16:03

Post » Wto lip 26, 2011 11:10 Re: POMÓŻCIE ODNALEZĆ PETI!!!!! (okolice Zalesia Górnego)

To ja potrzymam
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro lip 27, 2011 13:50 Re: POMÓŻCIE ODNALEZĆ PETI!!!!! (okolice Zalesia Górnego)

Snilo mi się dzis, ze wyszlam w nocy przed dom. Bylo cicho i ciemno. Nagle jakies silne ręce chwyciły mnie za ramiona. Usłyszałam w głowie głos "wiesz, gdzie ona jest". Ta Siła zaczęła mna obracac a ja wiedziałam,ze muszę się skoncentrowac. I nagle uslyszałam ten dzwięk. Dziwny, nie do opisania. On oznaczał,ze stoję twarza w kierunku, gdzie znajduje sie Peti. Wytęzyłam wzrok i zobaczyłma daleko, daleko i wbrew prawom fizyki, na horyzoncie, sylwetkę biało-szarego kota. Była bardzo daleko ale szła w moim kierunku a ja wiedziałam,ze pojawiła się realna SZANSA. I obudziłam się.
Obrazek

Sovelo

 
Posty: 65
Od: Sob lip 02, 2011 16:03

Post » Śro lip 27, 2011 14:42 Re: POMÓŻCIE ODNALEZĆ PETI!!!!! (okolice Zalesia Górnego)

o matko, może to proroczy sen?

Sovelo ja cały czas trzymam :ok: :ok: :ok: i jak się tylko kotka odnajdzie, to razem z Guciem wpraszamy się na imprezę :D :ryk:

Trzeba wierzyć, mi też to każdy powtarzał, ale naprawde trzeba! Koty się odnajdują, tylko trzeba je konsekwentnie szukać :*
Jestem z Tobą!!
http://koty-nurmi.blogspot.com - moje kochane kociska :) zapraszam serdecznie do nas!

nurmi

 
Posty: 808
Od: Sob lis 20, 2010 10:14

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 136 gości