Porady dla początkującej akwarystki :)

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Moderator: Moderatorzy

Post » Nie lip 24, 2011 23:37 Re: Porady dla początkującej akwarystki :)

Uff, skończyłam. Akwarium teraz prezentuje się tak:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Na zdjęciach już ze wszystkimi rybami. Prawda, że nie wygląda jakby było przerybione? 8) Daję dwa różne ujęcia (2 pierwsze zdjęcia) z tej samej perspektywy, żeby różne ustawienia ryb było widać (coby nikt nie powiedział, że się schowały gdzieś i dlatego tak luźno ;) ). Nie wydaje mi się, żeby one jakoś w takiej ilości zasyfiały strasznie wodę. Ciasno też im chyba specjalnie nie jest, chociaż... sama już nie wiem ;) przecież mi nie powiedzą :roll: ale zrobiłam już ogłoszenie, że oddam 10 sztuk narybku. A może z miau ktoś je chce?

I ogólnie, gdzie stoi powyższe:
Obrazek
Oraz reszta:
Obrazek Obrazek
I nie mam miejsca na kolejne już :lol:
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 25, 2011 13:02 Re: Porady dla początkującej akwarystki :)

Jakei puste akwarium.....

Kochane, mam prośbę,
gdyby ktoś wiedział o akwarium za małe ( naprawdę małe) pieniądze to ja się polecam. Akwarium nie może mieć więcej niż 80 cm długości.

Tego lata adoptowałam 2 wielkie glonojady, mieczyka i gupika, swoich mam 4 neonki, kiryska, 4 danio, molinezje i jeszcze 2 mieczyki i bojownika oczywiście ( bo się od bojownika zaczęło.

to wszystko upchałam w 2 25 l akwaria ( i dopchnęłam kolanem).

ma gwałt potrzebuje większy zbiornik

foto
Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam

gośka i zwierzyniec :)

 
Posty: 405
Od: Sob cze 28, 2008 19:57
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto lip 26, 2011 15:23 Re: Porady dla początkującej akwarystki :)

Chciałam wyrazić pozytywne zdziwienie:
- w zimie zamawiałam przez hurtownię po znajomości rasborki merah 7 sztuk
- dostałam 9 sztuk, nic nie dopłacając
- były wiezione komunikacją miejską przez godzinę w kompletnym mrozie (mimo docieplania butelkami z ciepłą wodą oraz okryciem chyba gazetami, nie pamiętam (za duże były te torby z rybami, żeby je pod kurtkę schować, czyli ogólnie rzecz biorąc, były nieco wychłodzone (jak dotarły, to temp. wody była bardzo niska, może 10 stopni? może nawet mniej)
- myślałam, że przynajmniej część padnie, w związku z tym wychłodzeniem, ale nie
- dziś 6 sztuk pływa w docelowym akwarium i dziś odkryłam jeszcze jedną zagubioną sztukę w tym, co były do tej pory (później przełowię)
- jedną niestety przez nieuwagę zabiłam ja :| (tzn. ryba wyskoczyła wprost do klatki ze szczurami, nie było czego zbierać :roll: )
- czyli na 9 sztuk do tej pory żyłoby 8, a żyje 7 (bo przeze mnie o 1 mniej, nigdy więcej nie zostawię chociaż na chwilę bez kontroli akwarium bez ochronnej górnej szybki :( )

Nieźle. 8O
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 26, 2011 15:26 Re: Porady dla początkującej akwarystki :)

gośka i zwierzyniec :) pisze:gdyby ktoś wiedział o akwarium za małe ( naprawdę małe) pieniądze to ja się polecam. Akwarium nie może mieć więcej niż 80 cm długości.

A co z ew. dowozem?
Może poszukaj na forach akwarystycznych? - ostatnio ktoś np. z Warszawy oddawał całkiem za darmo jakieś szkło.
z tych znanych przeze mnie:
www.bojownik.pl
www.akwarystyka.com.pl
www.fawa.pl (to głównie warszawskie)
no i wujek google Ci może pomóc ;)

Aaa! KONIECZNIE zobacz na gumtree! Tam na serio się trafiają takie okazje. Trzeba tylko regularnie przeglądać.
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 26, 2011 17:02 Re: Porady dla początkującej akwarystki :)

Dzięki za popdowiedzi,
w sumie internet przekopałam
na gumtree znalazłam, ale nikt nie odpowiada na moje wiadomości..
to tylko taka podpowiedz była, jakby ktoś przechodził koło śmietnika i widział.... ze stoi

z tego kopania w necie, to mi wyszło, ze jednak będę musiała kupić .

A luzu w akwarium zazdroszczę, po prostu.

Pozdrawiam

gośka i zwierzyniec :)

 
Posty: 405
Od: Sob cze 28, 2008 19:57
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto lip 26, 2011 17:14 Re: Porady dla początkującej akwarystki :)

gośka i zwierzyniec :) pisze:Dzięki za popdowiedzi,
w sumie internet przekopałam
na gumtree znalazłam, ale nikt nie odpowiada na moje wiadomości..
to tylko taka podpowiedz była, jakby ktoś przechodził koło śmietnika i widział.... ze stoi

z tego kopania w necie, to mi wyszło, ze jednak będę musiała kupić .

A luzu w akwarium zazdroszczę, po prostu.

Pozdrawiam

no u mnie stało jakiś czas temu przy śmietniku osiedlowym 8)

mogę pójść zobaczyć czy jeszcze stoi, ale co wtedy? 8)

nie wzięłam, bo jakoś głupio mi było, poza tym nie wiedziałam czy nie pęknięte przypadkiem...

takie na oko 60 litrów miało


ale ja nie mam luzu w akwarium :twisted: na szczęście znalazłam łosia na te moje nadprogramowe gupiki, jutro przeniosą się do nowego domku 8)

edit: a, Ty tylko 2 godziny drogi od Warszawy mieszkasz?
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 26, 2011 20:06 Re: Porady dla początkującej akwarystki :)

to w jedną stronę 100 km jest
i mam dodatkowe wsparcie w postaci człowieka w Warszawie

ale mi przyszło do głowy, ze akwa na śmietniku może być nieszczelne

przepraszam za zawracanie głowy :oops:

gośka i zwierzyniec :)

 
Posty: 405
Od: Sob cze 28, 2008 19:57
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto lip 26, 2011 20:44 Re: Porady dla początkującej akwarystki :)

no, ja też bym nie ryzykowała wlania ponad 60 litrów wody w coś, co może w najmniej oczekiwanym momencie sobie pęknąć 8O
ale nie, nie byłam specjalnie sprawdzać czy jeszcze jest ;) (poszłabym dopiero po odpowiedzi czy ktoś to odbierze z Warszawy ;) )

a u szklarza byłaś? Nie wiem ile sobie życzą za takie standardowego kształtu akwaria...
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 27, 2011 21:33 Re: Porady dla początkującej akwarystki :)

Oddałam dziś kilkanaście (wynika z tego że 14) sztuk najmłodszych gupików w dobre (mam nadzieję - bo przy rybach to aż głupio przeprowadzać wizytę przedadopcyjną :twisted: , tylko wcześniej ankietę przeprowadzam i liczę na to, że człowiek nie skłamie) ręce.

Wobec tego zostało:
- 8 samców w tym 2 niewybarwione, 2 w trakcie wybarwiania (śliczne są w takiej formie :) ) i 4 wybarwione w tym dwa ostatnio dokupione w Kakadu i dwa własnej produkcji.
- 2 samice w tym jedna długości 3,5 cm (ona niedawno rodziła) i jedna ok. 2,5 cm długości
- no i bojownik

Facet w którego ręce oddałam dziś narybek uczepił się, że "chyba wszystkie samice są" i obiecałam mu w takim razie, że jak za kilka tygodni żadna z tych rybek nie zrobi się samcem to mu oddam dwa. Czyli będę miała wtedy 6 dorosłych samców + 2 samice + ewentualny narybek który się pojawi.

Bojownik niestety zlikwidował 2 najmniejsze maluchy :( Po restarcie już je załatwił... jednego praktycznie od razu po wpuszczeniu ich z powrotem do akwarium. Ale nie, i tak nie zdecyduję się na kotnik, chociaż szkoda małych, ale ja nie mam warunków na odchowywanie większej ilości narybku.
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 28, 2011 19:29 Re: Porady dla początkującej akwarystki :)

Zrobiłam przed chwilą testy wody tej, którą dolewam w 100% przy podmianach od kilku miesięcy (wcześniej pół na pół RO z e sklepu i zakwaszona - czyli zmiękczona kwasem - kranówka).
Woda to kranówka przefiltrowana dzbankiem do filtrowania wody dla ludzi, takim zwykłym, w którym filtr się zmienia co kilka miesięcy.

Efekt?
ph = 7 (co mnie akurat cieszy :) )
Twardość ogólna.... 12 stopni 8O a powinna być przecież w okolicy zera!!! kranówa u mnie ma ok. 16-18 stopni tw.o., a ph chyba koło 8.
Twardość węglanowa przefiltrowanej ok. 10 chyba, nie pamiętam. No dziwne...

Ja wiem, że na twardość ogólną wody w taki sposób przefiltrowanej może wpływać to, że co innego ją zatwardza i daje fałszywe wyniki. Związki innych pierwiastków podają fałszywą wartość. No ale żeby aż tak?

I co najciekawsze:
akwarium które leci na tej wodzie od pół roku (tzn. w połowie lub 1/3 jest to jeszcze woda "stara") ma wyniki: ph 7,8 ; Tw.O.=10; Tw.W.=5.
No i skąd takie wyniki?

Zaraz robię testy wody w kolejnych akwariach, zobaczymy co wyjdzie.

8O w tym z jasnym bojownikiem i endlerami, gdzie kilka dni temu pół wody (12 litrów) to była właśnie ta dzbankowa przefiltrowana:
ph = 7,8 - 8,0 !!! 8O edit: nie, z testu mniej dokładnego wychodzi pomiędzy 7,8 a 8, ale na pewno nie całkiem 8 czyli max 7,8 jest te realne ph.
GH (tw. ogólna) = 10 (bardzo ładnie :) wręcz idealnie)
KH (węglanowa) = 6 (też ślicznie :) )

W tym z czerwonym bojkiem + raczkami + rasborkami merah wyniki przed restartem były podobne do tych powyższych, zaraz też przetestuję.
edit: wyniki:
ph = 7,5
GH = 10
KH = 5
idealnie :) dla raczków ph jest dobre (lepiej więcej niż mniej dla nich, bo poniżej 7 mogą mieć problemy z wylinką)

tylko skąd takie wyniki, skoro woda którą dolewam ma z goła inne wyniki? ph niższe i twardości wyższe?
mocznik może zakwaszać wodę???

Byłam ostatnio w sklepie przy metrze Stokłosy sklep nazywa się Galaxias ( http://www.fawa.pl/topics30/4028.htm ), rozmawiałam z właścicielem, zapytałam czemu takie wyniki wody mi wychodzą i powiedział "a czy coś się dzieje złego?" "nie" "no to o co chodzi? :) " wg niego, jak rośliny rosną, ryby nie zdychają, to nie należy nic polepszać. Tego się chyba będę trzymać, szczególnie, że te zakwaszanie mi nie wychodzi (tzn. co bym nie robiła, to i tak ph nie drgnie).

edit: Ha! chyba nie mam przerybienia w 72 litrach 8) Mam tam teraz 28 ryb:
- 1 bojek
- 1 pielęgniczka ramireza (seniorka, waham się czy jej dokupić młodego samca, bo starszego i tak nigdzie nie dostanę)
- 1 zbrojnica niebieska
- 6 rasbor hengela/espei (6 nie 7! wcześniej rąbnęłam się w obliczeniach :? )
- 5 molinezji
- 13 neonków

a skoro w akwarium 54 litry (takie jak moje tylko o 10 cm niższe) może być 22 ryby*, to u mnie może być 27 8) bo różnica w litrach to 1/4 całości (proporcje) i tak też wypada w ilości ryb.
* o tu proszę: http://akwarystyka.com.pl/showthread.php?t=60294
Akwarium 54l [60x30x30cm]
d. 8x kirysek pstry, 6x otosek, 4x Proporczykowiec z Kap Lopez lub Scheela, 3x Szczupieńczyk karłowaty
lub
e. 15x neon innesa, 3x otosek, 4x kirysek spiżowy

Wielkość ryb jest podobna, bo kiryski rosną sporawe, więc je można przeliczyć na moją zbrojnicę, bojka i pielęgniczkę.

A łącznie we wszystkich akwariach mam 49 ryb, 3 raczki, kilkanaście krewetek i ok. 20 helenek.
Ostatnio edytowano Nie lip 31, 2011 1:01 przez *anika*, łącznie edytowano 1 raz
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 30, 2011 18:28 Re: Porady dla początkującej akwarystki :)

Jedna samica molinezji (teraz wielkości ok. 3 cm) zmienia się właśnie w samca 8) robi jej się gonopodium, wcześniej na 100% była samicą.
Czekam co będzie dalej. Najbardziej jestem ciekawa czy to będzie płodny samiec i jakie ewentualnie będzie potomstwo (czy zdrowe).
Mam (miałam?) tylko 5 samic, żadnego samca, żadna samica więc nie jest zapłodniona (bo mam je wszystkie od maluchów ok. 3 miesięcznych - rodziły się już przy mnie w szkole, jak podrosły do 1,5 cm to 6 sztuk zabrałam).

A ph w tym akwa z molinezjami wynosi... 6,0 8O Przy GH=11 i KH=0 :!: Nie wiem skąd taka wartość KH, naprawdę nie wiem...
Dla neonów to dobrze, dla innych... niekoniecznie, ale wszystko żyje. (edit: dla wszystkich innych prócz molinezji ph = 6 jest w porządku)
A... i dodam, że ja nic z tym ph nie robiłam, żeby spadło... zawsze było w okolicach 7,5 a ostatnio (przez pół roku) po prostu nie mierzyłam :oops:
Tyle się dowiedziałam, że przy zerowym KH może się bardzo wahać wartość ph, więc zerowe KH jest niewskazane (lepsze jest już w okolicach 2-3 stopni), więc postaram się trochę podnieść.

edit z 31.07.2011 godz.: 2:27
teraz największy baniak wygląda tak:
Obrazek
trochę mi zarosło (duuuużo nowych wysokich pędów było, zupełnie nie w tym miejscu co sobie życzyłam ;) ), musiałam przerzedzić i przesadzić rośliny w jakieś bardziej ludzkie miejsce (na tył).

ale i tak marzę o powrocie do takiego stanu:
Obrazek
zdechło mi kilka gatunków roślin (te fajne po lewej z przodu i te liściaste różowe po prawej oraz to coś z takimi okrągłymi liśćmi przed i za tym korzeniem po lewej, tzn. mam tą roślinkę jeszcze w krewetkarium, ale mało), za to rozrósł się anubias od mamuśki ;) i nurzaniec*... liście mają teraz wysokość, uwaga :!: 1 metra :!: , to zdecydowanie nie jest gatunek do tak niskiego (40cm) akwarium.

*nurzaniec: Obrazek na zdjęciu poziom wody to 30 cm (bez żwiru), liście leżą w 2/3 długości już na powierzchni wody.

Obrazek Obrazek tu się starałam uchwycić tego "samca" molinezji, na obu zdjęciach to ta rybka niżej (powyżej samczyka największa samica)

Obrazek Obrazek rasborki :) jedna jest bardziej pomarańczowa (inny podgatunek), a pięć z takim wyraźnym odcięciem linii pomarańczowej. Nikt nie wie które to espei a które to hengela, ja już zgłupiałam, bo każdy "wielki akwarysta" mówi inaczej :twisted: to je nazywam po prostu rasbory hengela/espei, z ukośnikiem ;)

i seniorka, ramirezka, mieszka już u mnie 1,5 roku, a gdy ją kupiłam miała już pewnie ze 3 miesiące:
Obrazek rozpaczliwie poszukuję dla niej dorosłego samca, też "wdowca", bo malucha jej przecież nie kupię, w sklepach tylko takie o połowę mniejsze od niej są :(

edit raz jeszcze: żeby nie było potem ;) wiem że obsada jest zupełnie od czapy, ale nic na to nie poradzę :twisted:
w zasadzie powinny być tam tylko neony, parka ramirezek, ewentualnie zbrojnik (ale i to niekoniecznie) oraz np. 7 otosków (miałam, zdechło im się, one tak mają podobno :roll: jak transport z odłowu był "nie w porę") i to wszystko, ale tak łyso jakoś było, nie miałam na co patrzeć...

do molinezji jak już pisałam, mam sentyment, bo to "moje szkolne", do neonów takoż, do razborek najmniejszy ale też tak jakoś nie mogłabym ich oddać ;)
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 02, 2011 21:22 Re: Porady dla początkującej akwarystki :)

A mnie nie było przez dwa tygodnie i zgloniło mi się całe akwarium...
Muszę przyciąć rośliny do wysokości ok.4 cm i potem stamtąd wyławiać resztę glonów...
Wolne od glonów są te rośliny od Ciebie... (te liściaste takie...)
CO do aranżacji... Super... :!:
Muszę Cię chyba zaprosić bo moje akwarium wygląda koszmarnie, w ogóle nie mam jakiejś wizji... :(
Szczególnie ostatnio ...
mamuśka
 

Post » Śro sie 03, 2011 9:16 Re: Porady dla początkującej akwarystki :)

mamuśka pisze:A mnie nie było przez dwa tygodnie i zgloniło mi się całe akwarium...
Muszę przyciąć rośliny do wysokości ok.4 cm i potem stamtąd wyławiać resztę glonów...
Wolne od glonów są te rośliny od Ciebie... (te liściaste takie...)
CO do aranżacji... Super... :!:
Muszę Cię chyba zaprosić bo moje akwarium wygląda koszmarnie, w ogóle nie mam jakiejś wizji... :(
Szczególnie ostatnio ...

a jakiego rodzaju to glony? nitki?
probowalas lac zielona herbate?

anika, nurzaniec mozesz przyciac - jemu nic sie nie stanie, na pewno odrosnie
KIBOL ZAMIAST DEBILA

enigma

Avatar użytkownika
 
Posty: 47269
Od: Wto wrz 13, 2005 14:25

Post » Śro sie 03, 2011 9:26 Re: Porady dla początkującej akwarystki :)

enigma pisze:anika, nurzaniec mozesz przyciac - jemu nic sie nie stanie, na pewno odrosnie

Ja czasem podcinam niektore listki, jak np. zaglonia sie na gorze, ale to wcale nie wyglada ladnie po podcieciu, a poza tym przynajmniej mi ta koncowka obumiera. Niech bedzie jak jest :wink:
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 03, 2011 10:17 Re: Porady dla początkującej akwarystki :)

Tak, nitki....
Teraz na samym środku mam taki wielki kokon nitkowy rozchodzący się na boki, na inne rośliny ... :|
Rybom się nic nie stanie po herbacie? Jak stosować ?
mamuśka
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 108 gości