Wreszcie dotarłam na wątek, przepraszam za niepisanie, ale iga dzielnie donosi...
Dieselko, po oczach kici widać, że będzie dobrze

Fotki i filmik cudne, fraczek wygląda na czarny, a w rzeczywistości jest taki dymny pręgowany, cudeńko! Lek zdobędziemy i tylko do przodu!
Chyba iga nie napisała (nie widzę

że pierwsza czarno-biała poszła też do domku, na razie się czai, ale jesteśmy dobrej myśli
Tak więc szukamy teraz domku dla drugiej czarno-białej niuńki, która daje się głaskać. Idealnie było by też dwie dymniaczki zabrać, szkoda zwłaszcza tej starszej, która spokojnie nawet do mieszkania by się nadała, jej potrzebne do szczęścia żarełko i coś miękkiego do spania, ech...
Skoro 3 super domki się trafiły, to może i tym szczęście dopisze.
Okazało się właśnie, ze przybudówka, gdzie chciałyśmy im zrobić siedzibę, będzie rozebrana

Teren olbrzymi, a jak się zrobi zimno, nie będą miały schronienia. Będziemy rozmawiać dalej, zobaczymy, ale cały czas niepokój, co z nimi będzie.