» Pon lip 25, 2011 20:34
Re: Maine Coon kocieta bez podniebienia- proszę o radę
Witam ponownie, niestety 2 pozostałe śliczne maluchy odeszły.....
Serce mi się kraja........., tak walczyły..., były takie słodkie - śliczne, jadły jak szalone, waga powoli szła do góry..... i nagle jeden po drugim z minuty na minutę odchodziły, słabły w oczach, może to chore ale pocieszam się że odeszły najedzone wygłaskane i wycałowane na moich rękach. Biedactwa niczemu nie zawiniły , świata nie zobaczyły, ale jeszcze bardziej by było bolesne jak by odchodziły później... , przez te 4 dni walki o maluszki, nieprzespane noce... pokochałam je strasznie, myślałam że się uda , że stanie się jakiś cud i co ? porażka...
Mimo wszystko, dziękuje za pomoc, za odpowiedzi i za wsparcie, oraz zrozumienie, fajnie jest mieć świadomość że są jeszcze osoby które są życzliwe. Pozdrawiam serdecznie