...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 25, 2011 15:11 Re: CZY ETYCZNE JEST WYKUPYWANIE KOTÓW Z PSEUDOHODOWLI:zagłosuj

ryśka - :ok:

Dieselka

 
Posty: 404
Od: Sob sty 30, 2010 12:56

Post » Pon lip 25, 2011 15:15 Re: CZY ETYCZNE JEST WYKUPYWANIE KOTÓW Z PSEUDOHODOWLI:zagłosuj

ryśka pisze:
casica pisze:
ryśka pisze:Ależ nie ma potrzeby zabierać kotów, które nie mają ogólnie najgorzej.
Wystarczy nie kupować, a interes staje się nieopłacalny. Dlatego kompletnym absurdem i - przykro mi to pisać - głupotą, jest nakręcanie tego interesu.

:lol: jasne
Zauważyłam, że np lobby hodowlane całe odium oraz odpowiedzialność usiłuje przerzucić na kupującego, a to nie tak.
Już wcześniej o tym pisałam - paser jest zawsze winny, nabywca niekoniecznie, może wszak kupować w tzw "dobrej wierze".
Bo człowiek chcący mieć kota, nie przeglądający tego i podobnych for, skąd ma się dowiedzieć, że robi coś złego? Onjest przeświadczony, że wszystko jest ok.

Schodzisz na inne, poboczne tematy. Piszesz o tych, którzy są jak dzieci we mgle i generalnie robią coś z niewiedzy. I jeszcze do tego o "lobby hodowlanym".
Tego, że pseudohodowle są złe dla kotów, a pseudohodowcy robią coś niedobrego, a niektórzy nabywcy są nieświadomi, chyba nie musimy sobie tutaj udowadniać?

Rozmawiamy akurat o czymś innym: o wykupywaniu kotów. Rozmawiamy z tymi, którzy są na tym forum i WIEDZĄ co oznacza pseudohodowla i dlaczego nie należy kupować stamtąd zwierząt, prawda? I część osób nie widzi w takim nakręcaniu pseudohodowli problemu, bo "kocie społeczeństwo ich nie obchodzi". I uważają, że jest to moralne z punktu widzenia etyki kociarza.

Proszę, napisz, że wiesz o czym ja piszę, bo zwątpię w sens pisania czegokolwiek.

I, serio, nie wiem, co Cię rozśmieszyło.

Owszem wiem o czym piszesz, natomiast watpię, że Ty wiesz o czym piszę ja.

I powiem tak - wszystko zalezy od sytuacji, bo jedna drugiej nierówna, nie wierzę, że tego nie rozumiesz. Dlatego nie mozna tak jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie zawarte w ankiecie. Inaczej - nie mozna powiedzieć, że zawsze i bezwzględnie NIE. Otóż różnie. Coś, co teoretycznie jest złem, bywa za każdym razem inne, zależnie od sytuacji. Serio tego nie rozumiesz? Mam już zwątpić w sens pisania czegokolwiek?

A co mnie rozśmieszyło? A to
Wystarczy nie kupować, a interes staje się nieopłacalny

Jasne i jakie wygodne, a poza tym absurdalne. Jak chcesz to osiągnąć? Ot tak sobie?
A może wystarczy nie sprzedawać?
A może koncesjonować hodowle, a tym samym kontrolować rozród zwierząt? :idea:

Wybacz, ale to stwierdzenie
Wystarczy nie kupować, a interes staje się nieopłacalny

mozna tez odnieść do handlu narkotykami - no przecież wystarczy nie kupować.
Dlatego mnie śmieszy.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 25, 2011 15:22 Re: CZY ETYCZNE JEST WYKUPYWANIE KOTÓW Z PSEUDOHODOWLI:zagłosuj

porównanie do narkotyków jest bez sensu. bo jeżeli postanowię sobie takie kupić to nikomu krzywdy nie robię.

a jak wyglądała walka z kopalniami diamentów w Afryce? przecież wykupywanie kolejnych niewolników byłoby totalnym absurdem.
tego biznesu nigdy nie zwalczy się w 100% ale właśnie bunt społeczeństwa = zmniejszenie popytu, ukrócił ten proceder.

dlatego edukacja społeczeństwa jest najważniejsza.

a bezmyślne wykupywanie przynosi więcej szkody niż pożytku.

przez bezmyślne rozumiem takie że "hodowca" nie poniesie żadnych konsekwencji. jak mówiłam - myśmy wykupili psy tylko raz ponieważ umierały i nie było czasu na interwencje. ale sprawa jest w prokuraturze, pseudo zostało zlikwidowane i robimy wszystko żeby już nigdy więcej się nie odtworzyło.

Dieselka

 
Posty: 404
Od: Sob sty 30, 2010 12:56

Post » Pon lip 25, 2011 15:30 Re: CZY ETYCZNE JEST WYKUPYWANIE KOTÓW Z PSEUDOHODOWLI:zagłosuj

Casica,
Ja mam wrażenie, że specjalnie prowadzisz temat na manowce, podejmując watki poboczne.
Sytuacje bywają różne, ale mówienie o jakichś szczególnych okolicznościach rozmydla temat.

Czy uważasz, że kupowanie przez uświadomionych(!) kociarzy pseudorasowych kotów (z ogłoszeń) mieści się w "etyce kociarza"?

Odniosę się też do reszty Twojego postu:

Jeśli chcesz działać bardziej aktywnie, niż poprzez NIE kupowanie kotów z pseudohodowli, to zrób coś więcej, rozpocznij kampanię społeczną. Tym niemniej, nie-kupowanie to PODSTAWA działania przeciwko pseudohodowlom, coś, co każdy może zrobić. I wyśmiewanie sensowności takiego działania jest bez sensu.

A jeśli porównujesz sytuację do narkotyków, to co powiesz na akcję "kupmy narkotyki od dilera z naszej ulicy, to może nie sprzeda on ich naszym dzieciom". Bardzo sensowne!

Sami nakręcajmy pseudohodowle, jednocześnie psiocząc na przepisy.

Ja naprawdę już kończę, serio.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pon lip 25, 2011 16:00 Re: CZY ETYCZNE JEST WYKUPYWANIE KOTÓW Z PSEUDOHODOWLI:zagłosuj

Ja odnoszę wrażenie, że niestety ale bardziej bulwersuje zaniedbany pers/ maine coon niż szarak, czy szaro-bura bieda...
Świadomie/nieświadomie często wartościujemy te dwa życia.
Nie wiedzę sensu w wykupie kota, którego pseudo-hodowca chce się pozbyć. Nie wiedzę też sensu w wykupie kociąt od niego. To często takie samo działanie, jak branie od kogoś kociąt (do DT/uśpienia) z jednoczesnym niesterylizowaniem kotki :roll:
Przy czym tu należałoby prawnie wysterylizować pseudo-hodowce (oczywiście nie dosłownie). Inaczej jedno i drugi ma taki sam sens, a raczej jego brak :roll:
pwpw
 

Post » Pon lip 25, 2011 16:35 Re: CZY ETYCZNE JEST WYKUPYWANIE KOTÓW Z PSEUDOHODOWLI:zagłosuj

pwpw pisze:Ja odnoszę wrażenie, że niestety ale bardziej bulwersuje zaniedbany pers/ maine coon niż szarak, czy szaro-bura bieda...
Świadomie/nieświadomie często wartościujemy te dwa życia.
Nie wiedzę sensu w wykupie kota, którego pseudo-hodowca chce się pozbyć. Nie wiedzę też sensu w wykupie kociąt od niego. To często takie samo działanie, jak branie od kogoś kociąt (do DT/uśpienia) z jednoczesnym niesterylizowaniem kotki :roll:
Przy czym tu należałoby prawnie wysterylizować pseudo-hodowce (oczywiście nie dosłownie). Inaczej jedno i drugi ma taki sam sens, a raczej jego brak :roll:


Ty nie widzisz sensu, ale ten wykupiony pers/main coon albo wzięty do DT burasek z pewnością ten sens wyczuwa i to się tak naprawdę liczy...

ossett

 
Posty: 3888
Od: Pon lis 20, 2006 14:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lip 25, 2011 16:41 Re: CZY ETYCZNE JEST WYKUPYWANIE KOTÓW Z PSEUDOHODOWLI:zagłosuj

a te które zajmą jego miejsce ma po prostu pecha? zwłaszcza że dzięki popytowi "hodowla" przynosi zysk i się rozrasta?
a kociaki umierające w cierpieniu na ulicy bo tanie koteczki z takiego pseudo zajęły im miejsce w ludzkich domach też rozumiem mają się pogodzić z faktem że po prostu mają pecha?

Dieselka

 
Posty: 404
Od: Sob sty 30, 2010 12:56

Post » Pon lip 25, 2011 16:43 Re: CZY ETYCZNE JEST WYKUPYWANIE KOTÓW Z PSEUDOHODOWLI:zagłosuj

ossett pisze:Ty nie widzisz sensu, ale ten wykupiony pers/main coon albo wzięty do DT burasek z pewnością ten sens wyczuwa i to się tak naprawdę liczy...

Gdyby miała to uznać za jedyne kryterium, to musiałabym przyjąć, ze każdy kto kupuje kocika z pseudo-hodowli do dobrego domu, jest osobą ratującą kota (jak pisałam już wcześniej), absolutnie ignorując fakt, że tym samym te osoby (oczywiście w ilości większej) fundują kotom pseudo-rasowym rynek, a zatem kolejne pseudo-hodowle działają, rozszerzają działalność, powstają nowe (skoro sąsiadka, pani z spożywczka radośnie dorabia przez sprzedaż kociąt od rudego maine coon). Nikogo tu nie oburza fakt posiadania, czy chęci posiadania ładnego kota, tylko to, co wynika z wykupu - dania pieniędzy za ładnego kotka, rozszerzania podaży przez nieustający popyt.
pwpw
 

Post » Pon lip 25, 2011 16:53 Re: CZY ETYCZNE JEST WYKUPYWANIE KOTÓW Z PSEUDOHODOWLI:zagłosuj

Dieselka pisze:a te które zajmą jego miejsce ma po prostu pecha? zwłaszcza że dzięki popytowi "hodowla" przynosi zysk i się rozrasta?
a kociaki umierające w cierpieniu na ulicy bo tanie koteczki z takiego pseudo zajęły im miejsce w ludzkich domach też rozumiem mają się pogodzić z faktem że po prostu mają pecha?


Cierpienie jest cierpieniem bez względu na to czy dotyczy to kota z ulicy czy kota z hodowli i jak można to trzeba je zmniejszać o ile to jest możliwe. Jak ktoś chce koniecznie mieć persa albo rudego to i tak nigdy nie weźmie burasa albo czarnego z ulicy. A jak weźmie to przy pierwszej okazji i pod byle pretekstem wyrzuci go z powrotem na ulicę.
Wzrastające zyski złych ludzi nie powinny być aż tak ważne...

ossett

 
Posty: 3888
Od: Pon lis 20, 2006 14:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lip 25, 2011 16:56 Re: CZY ETYCZNE JEST WYKUPYWANIE KOTÓW Z PSEUDOHODOWLI:zagłosuj

pwpw pisze:
ossett pisze:Ty nie widzisz sensu, ale ten wykupiony pers/main coon albo wzięty do DT burasek z pewnością ten sens wyczuwa i to się tak naprawdę liczy...

Gdyby miała to uznać za jedyne kryterium, to musiałabym przyjąć, ze każdy kto kupuje kocika z pseudo-hodowli do dobrego domu, jest osobą ratującą kota (jak pisałam już wcześniej).....


Nie nadążam za Twoim tokiem rozumowania...

To zdaje się dyskusja o tym, czy wykupywać koty z pseudohodowli, których życie i zdrowie jest zagrożone?

ossett

 
Posty: 3888
Od: Pon lis 20, 2006 14:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lip 25, 2011 17:00 Re: CZY ETYCZNE JEST WYKUPYWANIE KOTÓW Z PSEUDOHODOWLI:zagłosuj

ossett pisze:
pwpw pisze:Ja odnoszę wrażenie, że niestety ale bardziej bulwersuje zaniedbany pers/ maine coon niż szarak, czy szaro-bura bieda...
Świadomie/nieświadomie często wartościujemy te dwa życia.
Nie wiedzę sensu w wykupie kota, którego pseudo-hodowca chce się pozbyć. Nie wiedzę też sensu w wykupie kociąt od niego. To często takie samo działanie, jak branie od kogoś kociąt (do DT/uśpienia) z jednoczesnym niesterylizowaniem kotki :roll:
Przy czym tu należałoby prawnie wysterylizować pseudo-hodowce (oczywiście nie dosłownie). Inaczej jedno i drugi ma taki sam sens, a raczej jego brak :roll:


Ty nie widzisz sensu, ale ten wykupiony pers/main coon albo wzięty do DT burasek z pewnością ten sens wyczuwa i to się tak naprawdę liczy...

I po wykupieniu sprawa załatwiona? Pseudohodowli nie ma? Pseudohodowca znika? Doznaje nagłego olśnienia, że źle czyni?

Osset, możesz mi napisać, co dalej? Z ta kasą? Z pseudohodowcą?

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Pon lip 25, 2011 17:06 Re: CZY ETYCZNE JEST WYKUPYWANIE KOTÓW Z PSEUDOHODOWLI:zagłosuj

ossett pisze:
Dieselka pisze:a te które zajmą jego miejsce ma po prostu pecha? zwłaszcza że dzięki popytowi "hodowla" przynosi zysk i się rozrasta?
a kociaki umierające w cierpieniu na ulicy bo tanie koteczki z takiego pseudo zajęły im miejsce w ludzkich domach też rozumiem mają się pogodzić z faktem że po prostu mają pecha?


Cierpienie jest cierpieniem bez względu na to czy dotyczy to kota z ulicy czy kota z hodowli i jak można to trzeba je zmniejszać o ile to jest możliwe. Jak ktoś chce koniecznie mieć persa albo rudego to i tak nigdy nie weźmie burasa albo czarnego z ulicy. A jak weźmie to przy pierwszej okazji i pod byle pretekstem wyrzuci go z powrotem na ulicę.
Wzrastające zyski złych ludzi nie powinny być aż tak ważne...


i właśnie dlatego że "złym ludziom" nie należy wpychać kasy do kieszeni za krzywdzenie zwierzaków to nie powinno się z pseudo kupować kotów. ani małych ani dużych.

to że ktoś chce mieć jakiegoś tam kota. przecież po ulicach łazi wszystko. wpisała dziewczyna ze chce białego i długowłosego to dostała 3strony wątku propozycji. wpisują ludzie że chcą persa/niebieskiego/długowłosego/syjamskiego czy jakiego tam sobie wymyślą to też zaraz dostają propozycje.
i właśnie takim prawdziwym nieszczęściom zabierane są domki przez wspieranie pseudo.
bo nawet jak się nie ma kasy to pomóc można! i nie trzeba wcale nakręcać pseudo. a dlaczego wykupywanie z pseudo jest wspieraniem pseudo? odsyłam do postów pwpw bo lepiej sama bym tego nie ujęła.

Dieselka

 
Posty: 404
Od: Sob sty 30, 2010 12:56

Post » Pon lip 25, 2011 17:07 Re: CZY ETYCZNE JEST WYKUPYWANIE KOTÓW Z PSEUDOHODOWLI:zagłosuj

Dieselka pisze:a jak wyglądała walka z kopalniami diamentów w Afryce? przecież wykupywanie kolejnych niewolników byłoby totalnym absurdem.
tego biznesu nigdy nie zwalczy się w 100% ale właśnie bunt społeczeństwa = zmniejszenie popytu, ukrócił ten proceder.

dlatego edukacja społeczeństwa jest najważniejsza.


Czy w kopalniach diamentów pracowali niewolnicy? Czy już te kopalnie są zamknięte i diamentami się nie handluje?

A jednak niewolnictwo w Afryce nadal istnieje i są organizacje, które niewolników wykupują.

Te społeczności, które niewolnictwo aprobują są oporne na edukację.

ossett

 
Posty: 3888
Od: Pon lis 20, 2006 14:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lip 25, 2011 17:09 Re: CZY ETYCZNE JEST WYKUPYWANIE KOTÓW Z PSEUDOHODOWLI:zagłosuj

Myszka.xww pisze:
ossett pisze:
pwpw pisze:Ja odnoszę wrażenie, że niestety ale bardziej bulwersuje zaniedbany pers/ maine coon niż szarak, czy szaro-bura bieda...
Świadomie/nieświadomie często wartościujemy te dwa życia.
Nie wiedzę sensu w wykupie kota, którego pseudo-hodowca chce się pozbyć. Nie wiedzę też sensu w wykupie kociąt od niego. To często takie samo działanie, jak branie od kogoś kociąt (do DT/uśpienia) z jednoczesnym niesterylizowaniem kotki :roll:
Przy czym tu należałoby prawnie wysterylizować pseudo-hodowce (oczywiście nie dosłownie). Inaczej jedno i drugi ma taki sam sens, a raczej jego brak :roll:


Ty nie widzisz sensu, ale ten wykupiony pers/main coon albo wzięty do DT burasek z pewnością ten sens wyczuwa i to się tak naprawdę liczy...

I po wykupieniu sprawa załatwiona? Pseudohodowli nie ma? Pseudohodowca znika? Doznaje nagłego olśnienia, że źle czyni?

Osset, możesz mi napisać, co dalej? Z ta kasą? Z pseudohodowcą?


A skąd ja mam wiedzieć na co pseudohodowca wydaje kasę i jakie są koleje jego losu?

ossett

 
Posty: 3888
Od: Pon lis 20, 2006 14:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lip 25, 2011 17:11 Re: CZY ETYCZNE JEST WYKUPYWANIE KOTÓW Z PSEUDOHODOWLI:zagłosuj

ossett pisze:
pwpw pisze:
ossett pisze:Ty nie widzisz sensu, ale ten wykupiony pers/main coon albo wzięty do DT burasek z pewnością ten sens wyczuwa i to się tak naprawdę liczy...

Gdyby miała to uznać za jedyne kryterium, to musiałabym przyjąć, ze każdy kto kupuje kocika z pseudo-hodowli do dobrego domu, jest osobą ratującą kota (jak pisałam już wcześniej).....


Nie nadążam za Twoim tokiem rozumowania...

To zdaje się dyskusja o tym, czy wykupywać koty z pseudohodowli, których życie i zdrowie jest zagrożone?

Czasem wystarczy hasło, że koty niesterylizowane/niekastrowane trafią do kolejnej pseudo-hodowli (sprzedawca odmawia sterylizacji). Zastanawiam się na ile trafią (nie mam materiału przeglądowego) za pieniądze za które pseudo-hodowca bez problemu dostanie o 5 lat młodszego reproduktora/samicę, niespokrewnioną z innymi do sprzedaży (podejrzenie, ze konkretny jest z chowu wsobnego) :roll: Nie wiem na ile takich ludzi to interesuje (piszę o potencjalnym, chcącym zarobić).. To są częstsze przypadki wykupu niż kot skrajnie zaniedbany, po wykupie którego spokojnie można robić doniesienie o przestępstwie.
pwpw
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Myszorek i 131 gości