Nasza kocia rodzinka. NiuniaFeLV+[']Wituś FeLV+Bunia lepiej.

mb pisze:Uszy do góry - jak to śpiewamy w naszym hymnie: "jeszcze Polska nie zginęła kiedy my żyjemy" i tak trzymać, nie poddawać się

Nie poddajemy się w żądnym wypadku...ale te pieruńskie latka lecą... :evil:

Lusia dostała na urodziny od Pani doktor śliczna różową obróżkę z dzwoneczkiem i od Kasi pudełko -12 sztuk Gourmecika..co by nie było, 12 lat i 12 kotów, dla każdego po jednym. :lol:

Anna61 pisze: Nie poddajemy się w żądnym wypadku...ale te pieruńskie latka lecą...

Takie rzeczy to mi mogłaś mówić, zanim Cię zobaczyłam.
Ale teraz to bardzo proszę mi kitu nie wciskać :lol:

Anna61 pisze: Lusia dostała na urodziny od Pani doktor śliczna różową obróżkę z dzwoneczkiem i od Kasi pudełko -12 sztuk Gourmecika..co by nie było, 12 lat i 12 kotów, dla każdego po jednym.

Wszystkiego najlepszego dla Lusi z okazji urodzin

mb pisze:Wszystkiego najlepszego dla Lusi z okazji urodzin

Luśka bardzo dziękuje

w przeciwieństwie do mnie, a przecież to pół wieku. :strach:

i dużo zdróweczka dla Mojej Lusi :1luvu:

Lusia dziękuje Sylwiczku

Witamy i 100 latek życzymy :1luvu:

Lusia dziękuje

tyle że urodzinki miała 21 lipca. :mrgreen:

mb pisze:
Anna61 pisze: Madzia i pozostałe koteczki były bardzo głodne bo stado zaraz obległo kuchnię ino jak weszłam.
Teraz najedzone pokładają się do spanka.

Są szczęśliwe, że cała rodzina jest znowu "w komplecie"

Anna61 pisze: Dziękuję Marysiu za poświecenie nam swojego sobotniego czasu na pokazanie na Krakowa.

Dla mnie to była prawdziwa przyjemność i mam nadzieję, że uda się nam to powtórzyć

Na przykład wrzesień to bardzo ładny miesiąc i dobry czas na zwiedzanie

Kasia mi wisi :mrgreen:

jeszcze drugą część prezentu urodzinowego na pół wieku, to może, może :roll:

wreszcie i Wieliczkę uda nam się zwiedzić, bo Kraków już mamy za sobą.

A tak nawiasem mówiąc to od tego chodzenia po Krakowie mnie wszystkie gnaty przez parę dni bolały... :oops:

ech, starość nie radość, a młodość nie wieczność. :crying:

Anna61 pisze:Lusia dziękuje tyle że urodzinki miała 21 lipca.

Dzień po Pysi

Anna61 pisze:
mb pisze: Na przykład wrzesień to bardzo ładny miesiąc i dobry czas na zwiedzanie

Kasia mi wisi jeszcze drugą część prezentu urodzinowego na pół wieku, to może, może wreszcie i Wieliczkę uda nam się zwiedzić, bo Kraków już mamy za sobą.

A tak nawiasem mówiąc to od tego chodzenia po Krakowie mnie wszystkie gnaty przez parę dni bolały... ech, starość nie radość, a młodość nie wieczność.

No, no, no właśnie :!: