Potrzebna pomoc-koty w TRAGICZNYM stanie, okolice Wrocławia!

[kotx2]

Kim jest kubot?

kubot jest klapkiem

[AniaWrocław]

Sorry, wtrącę się ostatni raz: apelujecie o pomoc ale wpisy z propozycją tejże pomocy ignorujecie Trochę to przykre, powiem szczerze. Jeśli pomoc niepotrzebna, wystarczy napisać ...

[martka]

O pomoc chyba? prosił Uns- Marcin, ale On jest z Sycowa- w tej chwili chyba nie ma Go na forum. My nic nie wiemy...

[AniaWrocław]

O pomoc chyba? prosił Uns- Marcin, ale On jest z Sycowa- w tej chwili chyba nie ma Go na forum. My nic nie wiemy...

Może źle zrozumiałam, ale byłaś tam przecież pomóc w wyłapywaniu kotów, więc jak to nie wiesz?

[martka]

Ania, to że ja tam byłam raz nie oznacza, że znam wszystkie koty w potrzebie.
A tak w ogóle to chyba wkleiłaś post XagaX to może napisz do niej? albo do Uns?
Ja nie znam wszystkich spraw z Wrocławia, a co dopiero z innego miasta?

[Shogun]

Sorry, wtrącę się ostatni raz: apelujecie o pomoc ale wpisy z propozycją tejże pomocy ignorujecie Trochę to przykre, powiem szczerze. Jeśli pomoc niepotrzebna, wystarczy napisać ...

a jaka jest Twoja propozycja pomocy

[AniaWrocław]

Ania, to że ja tam byłam raz nie oznacza, że znam wszystkie koty w potrzebie.
A tak w ogóle to chyba wkleiłaś post XagaX to może napisz do niej? albo do Uns?
Ja nie znam wszystkich spraw z Wrocławia, a co dopiero z innego miasta?

Nie wklejałam żadnego postu, dziwne...
Nie wymagam od Ciebie, żebyś znała wszystkie sprawy, trochę jednak irytuje, że oferuje się pomoc i zero odzewu ...
Nie będę pisać pw, napisałam publicznie na wątku i tu zaczekam na ew. odpowiedź. Ofertę pomocy podtrzymuję.

[AniaWrocław]

Sorry, wtrącę się ostatni raz: apelujecie o pomoc ale wpisy z propozycją tejże pomocy ignorujecie Trochę to przykre, powiem szczerze. Jeśli pomoc niepotrzebna, wystarczy napisać ...

a jaka jest Twoja propozycja pomocy

Popatrz parę pięter wyżej
Na razie mówię wszystkim dobranoc

[PcimOlki]

Ania, to że ja tam byłam raz nie oznacza, że znam wszystkie koty w potrzebie.
A tak w ogóle to chyba wkleiłaś post XagaX to może napisz do niej? albo do Uns?
Ja nie znam wszystkich spraw z Wrocławia, a co dopiero z innego miasta?

Nie wklejałam żadnego postu, dziwne...
...

Parę pięter wyżej.
->

pozwolę sobie wkleić informację uzyskaną od autora wątku, przepraszam za tupet, ale czas nagli:

Niestety, kotka sąsiadki - której nadałem imię Zuzia - może wtedy już się okocić. Co mam zrobić? Jest mało czasu, sąsiadka zaczyna się o nią dopytywać. Helenka to też była jej kotka: teraz jej już nie chcę, a ta w dodatku jest w ciąży. Moja babcia czy ja sam nie mogę wziąć kolejnego kota (babcia ma dwa kastrowane kocury, ja jedną sterylizowaną kotkę)...

czyli PILNIE potrzebne talony bądź środki na 2 zabiegi aborcyjne - ja się postaram dołożyć, jeśli będzie taka potrzeba.

Poprosiłam kolegę o zmianę tytułu wątku (pewnie tego drugiego) i ewentualny kontakt z Kasą Kastracyjną.

Dopiero teraz dotarłam do wątku Czy talony jeszcze potrzebne? Mogę udostępnić kilka, z tym, że sterylki musiałyby się odbyć we Wrocławiu przy ul. Krzyckiej)

Nie widzę związku z tym wątkiem.

[ulvhedinn]

A nie ma ktoś ochoty poratować kici u mnie odrobiną karmy czy żwirku?

[martka]

Matka odwieziona, dziękuje Pcimkowi jeszcze raz.
Tak bardzo się ucieszyła, że jest na swojej działce, że łza się zakręciła w oku. Wąchała sianko i cichutko sobie pomiaukiwała...

[PcimOlki]

A nie ma ktoś ochoty poratować kici u mnie odrobiną karmy czy żwirku?

Magda, to bardzo pilne jest?



Kota jeszcze w klatce:


Kota na swoim:



Dostała w wyprawce kawalerkę styropianową na zimę.

[VeganGirl85]

pozwolę sobie wkleić informację uzyskaną od autora wątku, przepraszam za tupet, ale czas nagli:

Niestety, kotka sąsiadki - której nadałem imię Zuzia - może wtedy już się okocić. Co mam zrobić? Jest mało czasu, sąsiadka zaczyna się o nią dopytywać. Helenka to też była jej kotka: teraz jej już nie chcę, a ta w dodatku jest w ciąży. Moja babcia czy ja sam nie mogę wziąć kolejnego kota (babcia ma dwa kastrowane kocury, ja jedną sterylizowaną kotkę)...

czyli PILNIE potrzebne talony bądź środki na 2 zabiegi aborcyjne - ja się postaram dołożyć, jeśli będzie taka potrzeba.

Poprosiłam kolegę o zmianę tytułu wątku (pewnie tego drugiego) i ewentualny kontakt z Kasą Kastracyjną.

Dopiero teraz dotarłam do wątku Czy talony jeszcze potrzebne? Mogę udostępnić kilka, z tym, że sterylki musiałyby się odbyć we Wrocławiu przy ul. Krzyckiej)

Nie, dziękuję jak będę potrzebowała pomocy, zgłoszę się

dziękuję za propozycję

PS. ludki, ja się staram czytać wszystkie "swoje" wątki na bieżąco, ale nie zawsze mi się to udaje- proszę więc o wyrozumiałość.

[Uns]

ja już wróciłem, żałuję, że nie mogłem być w Sycowie w sobotę...baaardzo Wam wszystkim dziękuję za pomoc, kotek jeszcze trochę na działkach jest, ale postaram się coś z tym zrobić. Marta,

Co do talonków....kicia jest wysterylizowana już, za pomoc bardzo dziękuję.

[martka]

Jedno kociatko zostało wyadoptowane w piatek i wczoraj wróciło....