





Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
katarzyna1207 pisze:Głowonóżek jest u mnie prawie rok (brakuje kilku dni) i wczoraj pierwszy raz słyszałam, że on warczeć potrafi ... no to jak warczy - to zwierz dziki ...U weta jak już miał dosyć wszystkiego, to tylko popiskiwał...u mnie też bywało tylko cichutkie "miau", jak robiłam bolesny zastrzyk albo jak trafiłam w zrosty ... Biedactwo, ma paskudny odczyn pozastrzykowy, wylazł dopiero 4 dni temu ... mam nadzieję, że jakoś się wchłonie i zagoi - w tej chwili to wygląda jak żywe mięso ...
katarzyna1207 pisze::(![]()
właśnie przed chwilą zwymiotował po raz trzeci dzisiaj ...
![]()
katarzyna1207 pisze::(![]()
właśnie przed chwilą zwymiotował po raz trzeci dzisiaj ...
![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], niafallaniaf, puszatek, Tundra i 98 gości