~~~Nulka - słodkie, małe ciasteczko - już w DS :)

Babett_B pisze:
monikah pisze:Nulka jest całkowicie oswojona - aż za bardzo .
Rozrabia, bawi się i szaleje - jak to kociak. Śpi na mnie, przytulona do szyi, ciumka mi ucho .
Bardzo lubi inne koty - zaczepia je do zabawy, napada i chce się przytulać.

Jak sobie wyobrażę maleństwo napadające na Jaśminkę Normalnie przemoc w rodzinie

Taa... Zabawa w wykonaniu Nulki i Jaśminki wygląda tak: Jaśminka leży... Nulka skacze, zaczepia ją, biega boczkiem wokół niej, paca ogon, itd... Jaśminka patrzy na Nulkę, patrzy, a potem machnie łapką... raz na pięć minut.

Jednak czasem bawią się w berka - najpierw Nulka goni Jaśminkę, potem Jaśminka Nulkę i tak kilka razy. Cieszę się, bo może Śminek schudnie :wink:

.
Chociaż, uzyskałam potwierdzenie, od dwóch wetów, że Jaśminek wcale nie jest gruby i nie muszę jej na siłę odchudzać. Obmacali ją i stwierdzili, że można wyczuć kręgosłup i kości biodrowe, więc jest OK. A to że ma małą fałdkę na brzuszku, wcale nie przeszkadza :mrgreen:

.

Tak dla zobrazowania tym, którzy nie znają Jaśminki - oto moje 7-kilogramowe słoneczko

:

O matko, co za słodziak :1luvu:

Szalony Kot pisze:O matko, co za słodziak

Ale który - Nulka czy Jaśminka? :wink:

Nieskromnie napiszę, że obie to mega słodziaki :mrgreen:

.

Poprosimy fotkę z obiema pannami, dla porównania

Jak mówiłam, że słodziak, to jeszcze zdjęcia Jaśminki nie widziałam, a teraz mówię, że obie dziewczyny to CUDA :1luvu:

Ja sobie cichutko przycupnę i pokibicuję za nowy domek :ok:

Tuka pisze:Ja sobie cichutko przycupnę i pokibicuję za nowy domek

Witamy i dziękujemy za kibicowanie

.

W niedzielę Nulka ma wizytę, trzymajcie kciuki.

Tajemniczy Wujek Z. pisze:Poprosimy fotkę z obiema pannami, dla porównania

Zgodnie z życzeniem

Nulka i Jaśminka

Nulka i Carmen

Jakość zdjęć kiepska, bo mój nadworny fotograf się wyprowadził do Krakowa

Nulka też niewyjściowa, bo po płukaniu uszu.

Nulka upolowała kolację

A poza tym chciałam się poskarżyć na Nulkę :wink:

.

Proszę co zrobiła:

Chociaż, z tymi bezami to pomogła jej Jaśminka, która kocha bezy. Jak tylko je jem, Jaśminka (na codzień bardzo grzeczna koteczka), wyrywa mi je z ręki. Zrzuca pudełka z bezami ze stołu i próbuje koniecznie się do nich dostać

.

Jaki niewinny maluszek :ryk:

Nulka miała dzisiaj wizytę, a w następną niedzielę pojedzie do swojego nowego domku.

Będzie mieszkała z kocią koleżanką, która urodziła się w Japonii i wraz ze swoimi Dużymi podróżowała po całym świecie.
Kotka ma 15 lat i niedawno straciła swojego, również 15-letniego kolegę.
Zastanawiałam się, czy to dobry pomysł, żeby łączyć malucha i 15 letnią kotkę, ale Państwo boją się, że dorosły kot będzie zbyt dużym szokiem dla Ume (po japońsku rodzaj śliwki), tym bardziej że nadal płacze za swoim towarzyszem.
Ume podobno nie wygląda na 15 lat, a zachowuje się czasem jak kociak. Poza tym, jesli Nulka będzie zbyt męcząca dla Ume, Państwo zaadoptują jeszcze jednego kociaka

. Co zresztą i tak planują zrobić w przyszłości, tak by Nulka po śmierci Ume nie została sama.

Państwo są bardzo uświadomieni jeśli chodzi o koty - co było szczególnie widać, kiedy Pan powiedział, że wybrali Nulkę, między innymi dlatego, że w ogłoszeniu była informacja o negatywnych testach FIV/FeLV.
Nowi Duzi Nulki mają ok. 3-letnią córeczkę, która szczególnie mnie ujęła sposobem głaskania kotów.

Jestem bardzo zadowolona

.

najważniejsze, żeby Nulka była szczęśliwa :1luvu:

a tak się zapowiada...
gratulacje dla Ciebie :lol:

Brawo

~~~Nulka - słodkie, małe ciasteczko - już w DS :)

Kto przegląda forum