Cześć Aniu, kociak roboczo zwany Centusiem (ze względu na jego piękne cętki na pleckach) jest u mnie. Miałam go zawieźć do znajomej na tymczas, ale od tygodnia nie mam czasu, więc już zostanie u mnie, dopóki nie znajdzie domku stałego...
Ostatnio narobił mi niezłego stracha, przez 3 dni tylko spał, zachowywał się jakby go coś bolało, do tego miałą biegunkę... Byłam z nim u 2 wetów, i wszystko wskazuje na to, że rozrabiając z innymi kociakami musiał spaść z jakiegoś mebla, potłukł się? W każdym razie dostał leki i od razu mu się poprawiło. Teraz znów zachowuje się jak prawdziwy kociak. Bawi się, gania za piłeczkami, dusi mniejsze kociaki, standard. Walczymy jeszcze z kupkami, ale jest już mała poprawa. Poza tym to bardzo fajny kociak, strasznie ciekawski, jest wszędzie tam gdzie ja i patrzy co robię. Pełna kontrola

Przy okazjI; jak wchodzisz na ten wątek, to zmień proszę tytuł (może to zrobić jedynie założyciel wątku): "4-miesięczny rudy Centuś szuka domu" A nuż tutaj wypatrzy go jakiś domek?
A poniżej fotki małego rudzielca
