Napisz jeszcze proszę na katowickim wątku :
viewtopic.php?f=1&t=126394&start=1080 i zapytaj tam proszę, czy byłaby jakaś możliwość ciachnięcia kotki np na talon dla bezdomnych kotów. Nie wiem, czy jeszcze są, ale któraś z dziewczyn tam powinna doradzić.
Nie wiem, jaką decyzję podejmie założyciel wątku, ale jeżeli nie ma pieniędzy na opiekę nad kotami, warunków do ich odchowania i trzymania u siebie, to w obecnej sytuacji uśpienie ślepego miotu jest moim zdaniem jedynym rozwiązaniem. Tym bardziej, że maluchów jest teraz masa i bardzo, bardzo ciężko o dobre domy. Mam nadzieję, że osoby, które doradzają nieusypianie kociąt wezmą w takim wypadku odpowiedzialność za ich dalsze losy i za koszty ich utrzymania.
Oby Waldek podjął dobrą decyzję. Jakby co - proszę o pw, ew. maila/telefon (można znaleźć w adopcjach w moim profilu). Jakby co - zgodnie z wcześniejszą deklaracją, pomogę, wezmę małe do uśpienia i za eutanazję zapłacę.