witam i mam problem Katowice

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 21, 2011 12:25 Re: witam i mam problem Katowice

i kolejny podnoszacy na duchu post :( jakbym nie wziol to problemu by ie bylo ale wtedy co ze mnie za czlowiek. teraz jest to tez zle nikt niechce. spoko poczekam najwyzej do schroniska oddam badz do jakiegos weterynarza ;/ takie zycie mi nikt nie pomaga a zywic nie dam rady i tak z tego co czytam co piszecie to zle je odzywiam bo na wiecej mnie niestac poprostu. teraz pomyslicie sobie jaki ch**j z niego najpierw pisze tak potem co innego!!

waldek700

 
Posty: 15
Od: Czw lip 21, 2011 10:54

Post » Czw lip 21, 2011 12:26 Re: witam i mam problem Katowice

a jeden chyba zdycha i co mam zrobic ??!!!!!!!!!!!!!!

waldek700

 
Posty: 15
Od: Czw lip 21, 2011 10:54

Post » Czw lip 21, 2011 12:28 Re: witam i mam problem Katowice

Ogarnij się trochę, ochłoń i poczytaj w kocim ABC o pielęgnacji maluszków i nie tylko :ok: viewtopic.php?t=27018
Zajrzyj tutaj: http://www.fundacjakot.pl/content/view/48/46/
Ale jak piszesz, kotka opiekuje się maluchami, więc duuuużo rzeczy Ci odpada. Nikt tego problemu z Ciebie nie zdejmie, bo sezon na kociaki i wakacyjny w trakcie. A nie ma możliwości, żeby ktoś podczas Twojej nieobecności wpadł sprawdzić, czy u maluchów wszystko dobrze?

issey32

 
Posty: 3621
Od: Śro maja 18, 2011 9:39

Post » Czw lip 21, 2011 12:31 Re: witam i mam problem Katowice

waldek700 pisze:a jeden chyba zdycha i co mam zrobic ??!!!!!!!!!!!!!!

Jechać do veta i to natychmiast! Nikt tutaj nawet nie wydał opinii o Tobie, a Ci, co odpisują na Twoje posty, chcą pomóc Tobie, a nie zrobić za Ciebie.

issey32

 
Posty: 3621
Od: Śro maja 18, 2011 9:39

Post » Czw lip 21, 2011 12:32 Re: witam i mam problem Katowice

i tu jest kolejny problem bo nie mam zaufanych ludzi :( i leze co mam zrobic schronisko czy jakis weterynarz??

waldek700

 
Posty: 15
Od: Czw lip 21, 2011 10:54

Post » Czw lip 21, 2011 12:34 Re: witam i mam problem Katowice

a kto mi zaplaci za weterynarza!!?? bo niewiem moze ktos bedzie chojny ?? chyba ze powiem ze na klatce byly he bo niewiem jestem glupi chodz mam 25 lat :(

waldek700

 
Posty: 15
Od: Czw lip 21, 2011 10:54

Post » Czw lip 21, 2011 12:35 Re: witam i mam problem Katowice

nawte transportera nie mam i jak co cala gromade brac czy jak ??

waldek700

 
Posty: 15
Od: Czw lip 21, 2011 10:54

Post » Czw lip 21, 2011 12:40 Re: witam i mam problem Katowice

Najpierw zadzwoń do najblizszego veta, porozmawiaj, niech doradzi. W ostateczności maleństwo możesz zabrać w kartonowym pudełku. Pilnuj, żeby miało ciepło i dostęp powietrza. Nie panikuj. Zapytaj veta, czy obejrzy maluszka "na krechę". Powiedz w jakiej jesteś sytuacji, że kotkę przygarnąłeś itd. Działaj, bo czasu szkoda. Dasz radę :ok: :ok: :ok: :ok:

issey32

 
Posty: 3621
Od: Śro maja 18, 2011 9:39

Post » Czw lip 21, 2011 13:50 Re: witam i mam problem Katowice

Waldku, w tej sytuacji - moim zdaniem, małe trzeba uśpić. Jeżeli nie dasz rady tego zrobić - odezwij się na pw, możemy umówić się u weterynarza, ja je wezmę do uśpienia. Też jestem z centrum Katowic. W tej chwili małych jest wszędzie pełno, w schronisku klatki pękają w szwach, a kocięta siedzą w domach tymczasowych, nie ma żadnego odzewu z ogłoszeń.
W schronisku takie małe nie mają żadnych szans.
Pytanie, co z matką - masz niekastrowanego kocurka, nieciachaną kotkę. Rozumiem, że kotka mogłaby u Ciebie zostać, jednak konieczna będzie sterylizacja.
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Czw lip 21, 2011 14:00 Re: witam i mam problem Katowice

polecam dr Agatę Faron z chrobrego obok szkoły podstawowej nr 59. często ma nawet 100% upust dla znajd. służy również radą
ObrazekObrazekObrazek

hutek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1846
Od: Pon paź 04, 2010 17:41

Post » Czw lip 21, 2011 14:08 Re: witam i mam problem Katowice

dziekuje za wpisy "brońców cudów narodzin"
Maluszki sa 3 i nie zostana uśpione...I mam nadzieje,ze teraz pomozecie odchowac maluszki...zagwarantowac,że Benek nie zapłodni kotki i znajdziecie maluszkom wspaniałe domki...
Liwia_dziękuję..nie ma co....
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Czw lip 21, 2011 14:11 Re: witam i mam problem Katowice

zaznaczam..

klauduska

 
Posty: 3600
Od: Nie lut 27, 2011 19:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 21, 2011 14:13 Re: witam i mam problem Katowice

przecież Liwia za uśpaniem małych. Nie rozumiem
ObrazekObrazekObrazek

hutek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1846
Od: Pon paź 04, 2010 17:41

Post » Czw lip 21, 2011 14:16 Re: witam i mam problem Katowice

Napisz jeszcze proszę na katowickim wątku : viewtopic.php?f=1&t=126394&start=1080 i zapytaj tam proszę, czy byłaby jakaś możliwość ciachnięcia kotki np na talon dla bezdomnych kotów. Nie wiem, czy jeszcze są, ale któraś z dziewczyn tam powinna doradzić.

Nie wiem, jaką decyzję podejmie założyciel wątku, ale jeżeli nie ma pieniędzy na opiekę nad kotami, warunków do ich odchowania i trzymania u siebie, to w obecnej sytuacji uśpienie ślepego miotu jest moim zdaniem jedynym rozwiązaniem. Tym bardziej, że maluchów jest teraz masa i bardzo, bardzo ciężko o dobre domy. Mam nadzieję, że osoby, które doradzają nieusypianie kociąt wezmą w takim wypadku odpowiedzialność za ich dalsze losy i za koszty ich utrzymania.
Oby Waldek podjął dobrą decyzję. Jakby co - proszę o pw, ew. maila/telefon (można znaleźć w adopcjach w moim profilu). Jakby co - zgodnie z wcześniejszą deklaracją, pomogę, wezmę małe do uśpienia i za eutanazję zapłacę.
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Czw lip 21, 2011 14:25 Re: witam i mam problem Katowice

Wcale nie bym się nie zdziwił gdyby Waldek już się tutaj nie pojawił.
ObrazekObrazekObrazek

hutek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1846
Od: Pon paź 04, 2010 17:41

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 221 gości