

Wczoraj rozpuściłam kolejne wieści o kociakach do Adopcji. Zrobię też ogłoszenia w dwóch zaprzyjażnionych miejscach.
Wczoraj jak przyjechałam na działkę....



Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
skarbonka pisze:miło, że są jakieś pozytywne wiadomości![]()
oby takich więcej
iza71koty pisze:Ania miałam zdjęcia na Bazarek zrobić ale niestety padł mi czytnik kart pamięci.Dziewczyny może ma ktoś z Was i nie potrzebuje.
Jeśli nie to kupie oczywiście, chociaż nie ukrywam dla mnie teraz każdy wydatek nie związany z zakupem jedzenia dla kociaków, to niestety spory kłopot.
![]()
wiora pisze:Misio był na kolacji.Je jak smok więcej jak Niunia,normalnie z torbami mnie pusci![]()
Ale pysio spuchniety nadal, bez zmian.Z oddychaniem ok, nie zauwazylam problemów.
Bosz zeby to tylko osa była i oby szybko mu opuchlizna zlazła bo serce mi łamie jego wygląd na codzień,a tu jeszcze takie niespodzianki
skarbonka pisze:iza71koty pisze:Ania miałam zdjęcia na Bazarek zrobić ale niestety padł mi czytnik kart pamięci.Dziewczyny może ma ktoś z Was i nie potrzebuje.
Jeśli nie to kupie oczywiście, chociaż nie ukrywam dla mnie teraz każdy wydatek nie związany z zakupem jedzenia dla kociaków, to niestety spory kłopot.
![]()
Iza przelałam Ci właśnie pieniążki na czytnik
wiora pisze:Wielkie dzięki za pomoc.
Ogledziny pobieżne przeprowadziłam ugryzienie jest na wysokości oka tzn troche pod takze mam ogromna nadzieje ze to nie ugryzienie wew.tylko zew.
je normalnie,oddycha normalnie tyko wygląda jak kupa nieszczęścia![]()
Kurcze przyłozyła bym mu wody z octem ale on dziś w ogóle nie dał sie dotknąc,bo pewnie go to boli![]()
Jak przyjdzie na kolacje to go raz jeszcze dokładnie obejrze.
Najgorsze jest to, ze nie mam 100% pewnosci, ze to napewno sprawka osy i czy to aby nie jakis guz albo cos innego![]()
![]()
No ale z drugiej strony, guzy chyba nie pojawiaja sie nagle,w ciagu jednego dnia
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 81 gości