» Wto lip 19, 2011 8:51
Re: Czy dzikie kocieta nadaja sie do adopcji?
Susper, że kotka idzie do sterylizacji. To priorytet.
No, wiesz, taki serwis, żeby ktoś brał wszystko na siebie (odłowienie, zabranie do siebie, oswajanie i adopcja) to rzadko się zdarza. Są tu na forum działacze ale każdy z reguły ma juz gromadkę do oswojenia i wydania.
Problem nadmiaru kociąt jest oromny.
Nie piszesz skąd jesteś, więć trudno nawet by ktoś z okolic się zgłosił do jakiejkolwiek pomocy.
Np w Warszawie, jest Koteria (ośrodek dla kotów miejskich, gdzie można przeprowadzić sterylizację i czasem uzyskac pomoc w łapaniu ale nie oswajaniu)
Dzikie kocięta trudno sie wyadoptowuje. Trzeba je najpierw oswoić, co w przypadku maluchów raczej nie jest procesem długtrwałym. Namawiam serdeczeni Ciebie i Rodziców na podjęcie tego trudu, a potem ogłaszanie kotów w celu adopcji. Najważniejsze te chęci właśnie. Warto spróbować, kotom zapewnicie wówczas dobre życie a sami poczujecie satysfakcję z udzielonej pomocyzwierzakom w potrzebie.
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)