KOTY PANA STANISŁAWA-POMOCY W OGŁOSZENIACH!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy


Post » Nie lip 17, 2011 22:23 Re: KOTY PANA STANISŁAWA-SIOSTRZYCZKA [*]

Siostrzyczko :(((( [*]
I Mruczusiu Sabinkowy :(((( [*]
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Pon lip 18, 2011 21:06 Re: KOTY PANA STANISŁAWA-SIOSTRZYCZKA [*]

Dziewczyny, nie załamywać się proszę! Pamiętajcie, że zrobiłyście kawał porządnej roboty i policzcie te koty i psy, które dzięki wam poszły do ludzi! I przecież ciągle coś robicie, ja nie wiem, skąd macie tyle energii i czasu i odporności!!
Szacun!!
Nie że da rady zbawić całego świata, to robi się co się da...

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 18, 2011 21:39 Re: KOTY PANA STANISŁAWA-SIOSTRZYCZKA [*]

Ogłaszam psiaste, mam bojowy nastrój.

Nawet nie wiecie, do ilu ludzi napisałam. Tak bezpośrednio, latam po ogłoszeniach i jak widzę "duży kudłaty", to Sophie. Jak młody żywiołowy, to Aza lub Asystent. Jak mała psinka - to Mała. I tak podsyłam podsyłam i piszę i nic :(

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Pon lip 18, 2011 21:49 Re: KOTY PANA STANISŁAWA-SIOSTRZYCZKA [*]

Szalony Kot pisze:Ogłaszam psiaste, mam bojowy nastrój.

Nawet nie wiecie, do ilu ludzi napisałam. Tak bezpośrednio, latam po ogłoszeniach i jak widzę "duży kudłaty", to Sophie. Jak młody żywiołowy, to Aza lub Asystent. Jak mała psinka - to Mała. I tak podsyłam podsyłam i piszę i nic :(

Szalony, jeśli "nic" tzn. trafiało w beton i dobrze że nic, bo beton niczego dobrego nie urodzi.
W końcu trafi gdzie powinno.
I to bedzie TO.
Cierpliwości.
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23


Post » Pon lip 18, 2011 21:55 Re: KOTY PANA STANISŁAWA-SIOSTRZYCZKA [*]

ja też tylko kciuki mogę trzymać... bo nie umiem ani świata naprawić, ani ludzi zreformować :oops:
Ale trzeba działać :1luvu:
:ok:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Pon lip 18, 2011 22:08 Re: KOTY PANA STANISŁAWA-SIOSTRZYCZKA [*]

Chociaż Magis i tak robi więcej. Bazarki, telefony do p. Basi, do tego ogaria z Olą te wszystkie medyczne sprawy...

Ech, idę szukać zwierzakom domów :D

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Pon lip 18, 2011 23:44 Re: KOTY PANA STANISŁAWA-SIOSTRZYCZKA [*]

Ola nie ogarnia jak dotąd żadnych medycznych spraw, ale, Ewa, jestem w pełni obecna, gotowa i czekam na wytyczne odnośnie kwestii medycznych co to mam je dopiero zacząć ogarniać.

Oraz jeszcze pamiętam, że:
1. zdjęcia Kuby mam wstawić,
2. do wszystkich opiekunów naszych Starszaków napisać z prośbą o morfologię,
3. poadopcyjne wizyty zrobić,
4. adopcje Kociastych dokończyć.

Szalony Kocie - absolutnie mi się nie waż załamywać! Twarda masz być, to taka robota, że twardy tyłek niezbędnie potrzebny. Podsyłaj, podsyłaj, prędzej czy później coś się uda :)
I jeszcze mam prośbę: czy, w ramach wdzięczności :twisted: za miłe chwile spędzone w towarzystwie moich własnych Futer, nie miałabyś ochoty zmontować szeregu ogłoszeń dla Psotka? On przynajmniej ma jakieś zdjęcia z kulturą :evil:

A tak serio serio: trzeba rozważyć zaciągnięcie siłą jakiegoś artysty fotografika na sesję foto tych rozdartych diablic, Malwisi i Samanty.
Także jak ktoś zna takowego, to my go z otwartymi ramionami :)

Carmen201

 
Posty: 4180
Od: Pt maja 07, 2010 7:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 19, 2011 9:26 Re: KOTY PANA STANISŁAWA-SIOSTRZYCZKA [*]

Carmen201 pisze: A tak serio serio: trzeba rozważyć zaciągnięcie siłą jakiegoś artysty fotografika na sesję foto tych rozdartych diablic, Malwisi i Samanty.
Także jak ktoś zna takowego, to my go z otwartymi ramionami :)


A ten z linku, który podałam nie nadaje się? :) (viewtopic.php?f=8&t=130087&hilit=fotograf)

Ja bym chętnie służyła swoją osobą wraz z aparatem... ale tak trochę za daleko jestem :|
Obrazek

Gochulec

 
Posty: 833
Od: Pon maja 30, 2011 12:49
Lokalizacja: Radom

Post » Wto lip 19, 2011 10:48 Re: KOTY PANA STANISŁAWA-SIOSTRZYCZKA [*]

Ale wiesz, że zdjęcia Psotka z kulturą to są też w gratisie z ropiejącymi oczkami? :>
Chyba, ze mówisz o nowych, z fundacji, ale to ja mam tylko jedno...

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Wto lip 19, 2011 13:10 Re: KOTY PANA STANISŁAWA-SIOSTRZYCZKA [*]

Psotek moim zdaniem ma zdjęcia całkiem do rzeczy, są trzy na stronie fundcji http://www.niechcianeizapomniane.org/opis-557-kot.html

W kwestiach organizacyjnych:
Ja bym się chciała zająć tylko bazarami, pilnowaniem kasy, zamówieniami oraz płaceniem rachunków. Jeżeli komuś wpadnie do głowy, że to mało to polecam wystawienie bazaru z setką fantów - 5 bitych godzin na samo wystawienie o ile fanty to płyty i książki i nie trzeba robić im zdjęć bo wystarczy znaleźć w necie. Ostatnim razem zaprzęgłam Krufkę do pomocy a i tak zajęło nam to w huk czasu. I żeby nie było nie jesteśmy jakimiś pierdołami komputerowymi :D

Tak więc poszukiwana osoba do:
Pilnowania spraw Hobbita: czyli, dzwonienia kontrolnego do Pani Basi, raz czy dwa razy w tygodniu. Trzeba pilnować jego badań kontrolnych, pilnować zaopatrzenia we wszystkie płyny, leki i inne zabawki w tym żarło. Trzeba organizować weta na badania kontrolne oraz przesyłać wyniki do lecznicy w Łodzi.

Stan na dziś: Żarcie dla Hobbita mamy z głowy na czas dłuższy, mokry renal właśnie przybył do Pani Basi z Czech, a konkretnie z Pragi :twisted: Zamówiłam 48 saszetek. Suchego mamy coś koło 7 kg w tej chwili.
Płyny Ringera: Wysłałam Pani Basi paczkę z 8 butelkami w zeszłym tygodniu. Wystarczy do 31.07. Kolejne 15 czeka już u weta w Kutnie. Koszt jednego płynu wystarczającego na 2 kroplówki 4zł. Wlewów na razie mamy dość.
Kto mógłby się zająć namierzeniem apteki/hurtowni gdzie udałoby nam się kupować te płyny taniej?
Leki: mamy do końca miesiąca czyli w tym tygodniu lub na początku przyszłego należy zrobić krew Hobbitowi, żeby ustalić dawkowanie na kolejny miesiąc.
Uważam, że przy okazji robienia krwi Hobbitowi należy przebadać także pozostałe koteczki czyli Samantę, Malwisię i ..... no i kogo my tam jeszcze mamy? Ot skleroza.

Ipakitine także już dotarła. Opakowanie które zamówiłam wystarczy na 2,5 miesiąca.
Czekam na Aranesp, zamówiłam w u mnie w Poznaniu, ma być w tym tygodniu.

Żarcie normalne dla pozostałych kotek na razie jest (cholerny KiteKat - serce mnie boli jak zamawiam to g&^*%o, czy ktoś ma pomysł na bardziej wartościową karmę w rozsądnej cenie? Animondy gówniary nie chcą jeść bo nie lubią pasztetowej konsystencji jedzenia :evil: , muszą być kawałki w sosie)

Ola - pełną morfologię moim zdaniem powinny mieć zrobioną wszystkie koty wyadoptowane od Pani Basi - nie tylko starszaki.
I jak będziesz pisać to napisz tak ładnie, dyplomatycznie, że to jest absolutna konieczność. Wiesz, żeby rabanu nie robić - ale jednak stanowczo zalecić ;) Prawnicy tak potrafią zgrabnie pisać :mrgreen:

Futrzak u Krufki już po badaniach. Wyniki ok :)

Magis

 
Posty: 3737
Od: Pon lis 14, 2005 13:41
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lip 19, 2011 13:21 Re: KOTY PANA STANISŁAWA-SIOSTRZYCZKA [*]

To jak animondy nie chcą to może gurmet? 32 puszeczki po 85g:
http://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_d ... iet/184472

My zamówiłyśmy delikatne kawałki w sosie - i idą :wink: nawet Tosia czasem skubnie :wink: mieszam im z animondą.
Obrazek

Gochulec

 
Posty: 833
Od: Pon maja 30, 2011 12:49
Lokalizacja: Radom

Post » Wto lip 19, 2011 18:55 Re: KOTY PANA STANISŁAWA-SIOSTRZYCZKA [*]

Wasze koty jedza animode 8O 8O u mnie ani animoda, ani bozita nic nie idzie. wszystko wydalam siostrze :roll: animode kupilam w kawalkach w puszce z sosem i tez byla porazka :evil: ale poczytala sobie i tam jest tylko 4% do 8% miesa......to wcale nie za duzo.... w sklepie zoodragon zdaje sie osttanio byly promocje na karmy.
dom bez kota to nie domObrazek
ObrazekObrazekKarolObrazekZara
Wesemir[*]zawsze bede tesknic.

alma_uk

Avatar użytkownika
 
Posty: 1637
Od: Pt lut 18, 2011 19:03
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto lip 19, 2011 19:59 Re: KOTY PANA STANISŁAWA-SIOSTRZYCZKA [*]

U mnie koty mając non stop zrobione allegro, postaram się ogłaszać na innych portalach - gumtree, adopcja kota. Karolcia jak zwykle ponad 200 odsłon w ciągu 2 tygodniowego ogłoszenia, Samanta ponad 70, ale najbardziej martwi mnie Malwisia - rekordowo 2 odsłony :?
Już dziś zrobię ogłoszenia kotom na kilku portalach. Co z domem dla Karolci? Czy coś się posunęło na tak lub na nie?

Co do substytutu dla Kitkata ja kupuję w Rossmanie saszetki różnorakie Winston za 99groszy czyli niecałe 10 zł za kg - domyślam się że nie ma za to kokosów w składzie ale daję od czasu do czasu jako smakołyk.Jak na tą cenę to nie jest źle, a mój Miszczy dałby sobie za te saszetki wszystkie wąsy obciąć :D Są to kawałki jakiejś mielonki w sosiku - Futrzak wypija sosik a Miszczu wszystko łącznie z miską :D

Skład przykładowy bo są różne smaki:
1) Mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego (królik, co najmniej 4%, indyk co najmniej 4%), składniki mineralne, cukier.
2) Mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego, ryby (tuńczyk z co najmniej 4%) oraz miękkie i skorupiaki (kraby co najmniej 4%), zboża, składniki mineralne, inulina (0,4%), cukier.

Niestety nie dowiedziałam się co może kryć się pod nazwą składniki mineralne, ale jak rozmawiałam z głównym technologiem w moim zakładzie to jedyne co przychodzi nam to mikro i makro elementy takie jak wapń, magnez, potas selen itd. Jedynie cukier jest trochę kiepski ale to na ostatnim miejscu więc może nie tak dużo.
Ostatnio edytowano Wto lip 19, 2011 22:11 przez KrufkaMała, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek [b] Futrzak i Miszczu

KrufkaMała

 
Posty: 355
Od: Pon lis 16, 2009 21:07
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 93 gości