
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Fundacja KOT pisze:podpowiem taki pomysł: we Władysławowie przy ulicy Portowej 1 jest lecznica weterynaryjna, to ok. 15 minut drogi pieszo od dworca PKP, może byłaby możliwość pożyczyć tam transporterek i przetrzymać kota nawet kilka godzin do przyjazdu wolontariuszki; jeśli oczywiście masz kontakt z osobami na miejscu i zechciałyby w taki sposob pomóc
gdyby się udało tak zorganizować, to i Marlon nie jeździłaby na darmo (aresztowanie kota w dzień, który pasowałby Marlon z transportem)
Użytkownicy przeglądający ten dział: sylwiakociamama i 152 gości