Zofia&Sasza pisze:klauduska pisze:nie podałam. myślałam, że im przejdzie po tym nifro. a jak to podać i ile w takim razie? smecta poza tym nie jest na biegunkę czasem? one biegunki nie mają, tylko rozwolnienie i załatwiają się tylko jak ja je zmuszam. same nic nie robią.
A biegunka i rozwolnienie, to nie to samo?Rozpuszczasz w wodzie (tylko musisz przeliczyć dawkę, bo jedna saszetka jest na 100 ml) i strzykawką do dzioba. Ja podawałam 1,5 ml co dwie godziny. Podobno nie można przedawkować. Czyli - nie zaszkodzi a może pomóc.
no dla mnie biegunka to takie rozwolnienie, gdzie się za przeproszeniem sika tyłkiem i lata do kibla co 5min, ale ok

ok. to dam im smectę w takim razie.
Mysza, BYŁY u weta w sobotę i BYŁY macane. to ona kazała podawać nifur i po 4 dniach przyjść na odrobaczenie, jak będzie poprawa. No espumisan dostawały od początku, bo wzdęcia miały, Kasia potem przestała podawać, ale w sob wetka zwiększyła dawkę.
Gerberki powiedziała Kasia, żeby podawać.
no suchego RC to nie mam. mam Hillsa jak już.
Summer ma 7tyg, a puszek nie je. Surowej wołowiny nie tknęła, bawiła się tym trochę, a potem zeschło i trzeba było wywalić :/ [i to taką drogą, bo akurat najlepszą na tatara kupiłam :/ :/]. Summer już żadnego mleka NIE pije.
Jakie chrupki? Rozumiem, że sinlaca podawać nie można?
edit:
a to "Convalescense" to co to jest?