wspólne życie - wątek optymistyczny - Euzebiusz :-) str. 99

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lip 15, 2011 17:38 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny - życie dla Maxa s.67

Ale mam dzisiaj nastrój :twisted: Wzorem Archanioła Gabriela (to taka delikatna i inteligentna aluzja do wyzywania mnie od aniołów :mrgreen: ) natłukłabym parę osób po pysku :roll:
Weszłam kiedyś na to forum szukając jakiejś informacji, potem natknęłam się na Amelkę i tak poszło...Kupa fantastycznych ludzi, przejmujących się, walczących...I od czasu do czasu jakaś mała ... franca na wątku, na którym próbuje się ratować kota. Albo serdeczne i bezinteresowne kłótnie i złośliwości :evil:
Dzisiaj moja cierpliwość się wyczerpała. Idzie pełnia, dobrzy ludzie mają problemy, a te...... się muszą wp..rzać ze swoimi mądrościami :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
A ja znam naprawdę brzydkie słowa i inne inwektywy i w gniewie jestem straszna (taki Bicz Boży nie przymierzając :mrgreen: ).
Ale nie potrafię zrozumieć - ludzie się nudzą, czy co? Zamiast pomóc - psują. Wsadzają wszędzie swoje marne trzy grosze. I po co 8O

Może trochę niezrozumiale, ale się wyzłościłam :roll:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Pt lip 15, 2011 17:50 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny - życie dla Maxa s.67

Zrozumiałe zrozumiałe... :wink:
Nawet w takich sytuacjach pokazujesz swoją klasę :1luvu:
Obrazek

KasiaF

Avatar użytkownika
 
Posty: 769
Od: Sob sie 14, 2010 19:15

Post » Pt lip 15, 2011 18:04 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny - życie dla Maxa s.67

kamari pisze:Ale nie potrafię zrozumieć - ludzie się nudzą, czy co? Zamiast pomóc - psują. Wsadzają wszędzie swoje marne trzy grosze. I po co 8O

Może trochę niezrozumiale, ale się wyzłościłam :roll:


Czyżbyśmy dziś wędrowały podobnymi szlakami?
Bo ja też robiłam tak: :twisted:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 15, 2011 18:31 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny - życie dla Maxa s.67

Zrozumiałe wyzłośliwienie się i w pełni uzasadnione, chociaż nie wiem o co szczegółowo kaman :mrgreen:
Ale zaraz sobie poszukam i będę wiedzieć :ok:

Willow_

 
Posty: 3180
Od: Nie maja 23, 2010 18:06

Post » Pt lip 15, 2011 18:37 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny - życie dla Maxa s.67

Wyzłościłam się głównie tutaj. Na wątkach, gdzie trzeba pomóc kotom, trzymam język za zębami, bo nie o to chodzi, żeby urządzać tam pyskówkę. Ale czasem naprawdę trzeba mieć mocne zęby :roll:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Pt lip 15, 2011 18:38 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny - życie dla Maxa s.67

kamari pisze: Na wątkach, gdzie trzeba pomóc kotom, trzymam język za zębami ... Ale czasem naprawdę trzeba mieć mocne zęby :roll:


To fakt :ok:
Obrazek

KasiaF

Avatar użytkownika
 
Posty: 769
Od: Sob sie 14, 2010 19:15

Post » Pt lip 15, 2011 18:54 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny - życie dla Maxa s.67

chyba wszystkie dziś byłyśmy w jednym miejscu. :twisted:
też czytałam, ale wolałam nie pisać. niektórym się wydaje, że forum jest od wydawania wyroków (wyłącznie potępiających) a nie od pomagania... ech... niektórzy popełniają błędy, mamy co do nich mieszane uczucia... ale jeśli proszą o pomoc, rady i korzystają z nich, to trzeba pomóc, a nie dosrywać... widać pewnym osobom zgryźliwość sprawia więcej przyjemności niż czyjeś "dziękuję"... szkoda...
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lip 15, 2011 18:56 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny - życie dla Maxa s.67

kamari pisze:(...) Na wątkach, gdzie trzeba pomóc kotom, trzymam język za zębami (...). Ale czasem naprawdę trzeba mieć mocne zęby :roll:

otóż to!
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lip 15, 2011 19:08 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny - życie dla Maxa s.67

atla pisze:chyba wszystkie dziś byłyśmy w jednym miejscu. :twisted:
też czytałam, ale wolałam nie pisać. niektórym się wydaje, że forum jest od wydawania wyroków (wyłącznie potępiających) a nie od pomagania... ech... niektórzy popełniają błędy, mamy co do nich mieszane uczucia... ale jeśli proszą o pomoc, rady i korzystają z nich, to trzeba pomóc, a nie dosrywać... widać pewnym osobom zgryźliwość sprawia więcej przyjemności niż czyjeś "dziękuję"... szkoda...


dokładnie tak!
Obrazek Asia 1.02.2010 (*)- śpij malutka:( Zawsze będziemy o Tobie pamiętać.
Obrazek Gosiek i Szarcia.Obrazek ZAPRASZAMY

anusia27

 
Posty: 892
Od: Pt kwi 02, 2010 10:35

Post » Sob lip 16, 2011 18:59 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny - życie dla Maxa s.67

kamari pisze:Bardzo wam dziękuję za wszystkie wspaniałe słowa :oops: Muszę uważać, żeby mi się ego nie rozdęło, bo potem będzie ciężko zejść na ziemię i kto się wtedy zajmie kotami :roll: :D

Teraz o nowy projekcie
kamari pisze:Plamkowe łapki wyglądają fantastycznie :ok:

Czytałam wpis Juany i tak się troszkę dziwię. Dziewczyny zdolne, potrafią coś zrobić, potrafią wejść na internet...Czemu się nie pokażecie? Nie trzeba od razu zakładać sklepu, czy uruchamiać działalności, ale jest tyle bardzo dobrych darmowych możliwości ""sprzedania się" w internecie. Jeżeli ktoś chce, to mogę podać "instrukcję" - co, gdzie, jak..I wcale nie trzeba się znać na programowaniu, żeby mieć fajną stronę :ok: A nigdy nie wiadomo, co z tego wyniknie :wink:


Ponieważ odezwało się juz kilka zainteresowanych osób, więc zrobię oddzielny wątek na ten temat i wszystko dokładnie opiszę. Krok po kroku i bez trudnych słów :ok:
Podam wszystkie znane mi sposoby, od najprostszych po troszkę trudniejsze, ale to nie będzie nic z czym nie bedzie można sobie poradzić bez wsparcia informatyka :ok:
A może i jakiś informatyk z forum się włączy i też coś podpowie?

Zacznę pisać dzisiaj, opisanie wszystkiego pewnie trochę zajmie, ale przez weekend na pewno skończę :ok:


Zapraszam na babski internet http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=8&t=130423&start=0
Jutro bedzie ciąg dalszy. Wszystkie pytania mile widziane, bo nie wiem, czy opisy są zrozumiałe :ok:

A Niusia dzisiaj na spacerze upolowała konika polnego. Trochę mi go było szkoda, ale żebyście widziały biegnącą Niuśkę ... :roll: bezcenne :D
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Nie lip 17, 2011 18:01 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny - życie dla Maxa s.67

kamari pisze:A Niusia dzisiaj na spacerze upolowała konika polnego. Trochę mi go było szkoda, ale żebyście widziały biegnącą Niuśkę ... :roll: bezcenne :D


Ja chcem to zobaczyc :1luvu:

atla pisze:chyba wszystkie dziś byłyśmy w jednym miejscu. :twisted:
też czytałam, ale wolałam nie pisać. niektórym się wydaje, że forum jest od wydawania wyroków (wyłącznie potępiających) a nie od pomagania... ech... niektórzy popełniają błędy, mamy co do nich mieszane uczucia... ale jeśli proszą o pomoc, rady i korzystają z nich, to trzeba pomóc, a nie dosrywać... widać pewnym osobom zgryźliwość sprawia więcej przyjemności niż czyjeś "dziękuję"... szkoda...


Chyba tez tam byłam, czytam cały czas, ale juz się nie udzielam.
Uczucia mieszane nadal mam :oops:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16590
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lip 17, 2011 18:14 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny - życie dla Maxa s.67

izka53 pisze:Chyba tez tam byłam, czytam cały czas, ale juz się nie udzielam.
Uczucia mieszane nadal mam :oops:


Ludzie są tylko ludźmi, ale chwilami też brak mi cierpliwości do niektórych zachowań :evil: :twisted:
Obrazek

KasiaF

Avatar użytkownika
 
Posty: 769
Od: Sob sie 14, 2010 19:15

Post » Nie lip 17, 2011 18:17 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny - życie dla Maxa s.67

Kasiu, nie denerwuj się, ja już przestałam.
Na razie PcimOlki pomaga mi przy Heniu Najszczęśliwszej :ok:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Nie lip 17, 2011 18:17 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny - życie dla Maxa s.67

kamari pisze:A Niusia dzisiaj na spacerze upolowała konika polnego. Trochę mi go było szkoda, ale żebyście widziały biegnącą Niuśkę ... :roll: bezcenne :D


Następnym razem spróbuj ją sfilmować. Chociaż może bardziej biegnącą niż polującą na koniki polne czy na przykład motylki... :cry:
W ostateczności może być polowanie na muchę :roll: :wink:

PS
Jakże się myli ten Olek z Pcimia (a'propos lali w różowym wdzianku) :wink:
OK, już się nie denerwuję :love:
Ostatnio edytowano Nie lip 17, 2011 18:23 przez KasiaF, łącznie edytowano 2 razy
Obrazek

KasiaF

Avatar użytkownika
 
Posty: 769
Od: Sob sie 14, 2010 19:15

Post » Nie lip 17, 2011 18:19 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny - życie dla Maxa s.67

KasiaF pisze:
kamari pisze:A Niusia dzisiaj na spacerze upolowała konika polnego. Trochę mi go było szkoda, ale żebyście widziały biegnącą Niuśkę ... :roll: bezcenne :D


Następnym razem spróbuj ją sfilmować. Chociaż może bardziej biegnącą niż polującą na koniki polne czy na przykład motylki... :cry:
W ostateczności może być polowanie na muchę :roll: :wink:


Ja to już ostatnio tak mam, że nawet much mi się robi szkoda :roll:

Na motylki Niusia nie poluje, siedzi i je podziwia. I robi te swoje wielkie zdziwione oczy 8O
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 432 gości