Nie wiem już co mam zrobic aby Lusia przestała lać po kątach

jestem totalnie zasikana ,teraz przeniosła sie na posłanka psów i drapak

poduchy już wywaliłam bo tylko smród .
Z zachowania sądząc ma się dobrze ,szaleje jak nigdy ,tyje w oczach ,śpi normalnie ,a jednak nie trzyma czystości .
Już za pare dni zrobimy nowe badania morfologie i mocz.
codziennie wet i zastrzyki z antybiotyku które jeszcze długo musimy utrzymać.
Można przejść na doustny ale ja sie boje że zaczną się problemy żołądkowe.
Kropcia już 2 tyg w kołnierzu ze skarpety ,znów miała okropny świąd ,wydrapała sobie pół szyi ,teraz ładnie sie goi ,ale wiem ze jak zdejmę to znów będzie to samo ,widze jak próbuje przez skarpetę się czochrać.
Zrobiłam foty ,co jeszcze moge jej dać oprócz sterydu ?
u mnie paszcza się zagoiła ,tylko o gryzieniu nie ma mowy

ew. pocimkać mogę.
no i cieszę się że ......................Iza nie złapała kociaków

wiem że świnia jestem
