cz. II Kocia Przystań - zbieramy fundusze :(

[MIKUŚ]

Witajcie po dłuższej nieobecności
Niestety ostatnimi dniami nie miałam kompletnie czasu na komputer.

Elu oczywiście pamiętam o Twoich maluszkach Zadzwoń tylko czy to 23, czy 24 lipca?
Nie ma problemu.

W środę wykastrowaliśmy kolejnych 6 kocurów w tym 2 maluchy Martyss.

[MIKUŚ]

sluchajcie rodzice poinformowani pierwszy wekend mam chate wolna moze sie bawic na dzialce

Wspaniale

Czyli impreza 3-4 września. :

Zgłoszenia oczywiście już przyjmuję. Ja sobie już rezerwuję wolną sobotę
Im Nas będzie więcej tym lepiej

[MIKUŚ]

Sprawa szczura - Zenka zamknięta. Od środy rodzina mi się powiększyła.
Zenek ładnie się zabrał. Jest już zdrowy, był bardzo wychudzony, odwodniony i chory.
Jest jeszcze brudny i nie mam pojęcia jak go wyczyścić. Kąpałam już go w suchym szamponie dla kotów, ale czy to wystarczy? Nie mam pojęcia też o wieku czy jest stary, a może młody?
Chyba muszę wejść na szczurze forum
Wiem że jest łasuchem i uwielbia czekoladki dla gryzoni i ciasteczka, no i oczywiście żółty ser


A oto i On






Sofiśka jest bardzo zadowolona że ma przyjaciela

[elape]

łooojjj, Basiu, witaj nareszcie.

Ten wyjazd to planujemy w sobotę. Bliżej terminu skontaktuję się z Tobą, ale może w międzyczasie uda się nam zaszczepić kocięta, bo niby nic się nie dzieje, ale trzeba to wykorzystać i szczepić, póki zdrowe. Wiem, że jestem męczydusza upierdliwa, ale jak się to załatwi, to będzie załatwione. A tak to poczucie czegoś nie zrobionego do końca. A dzwońce roooosnąąą aż strach. Amik blondynek waży 1,70, najmniejszy Koleś ma już 1,10 ( w ciągu miesiąca przybrał 0,55 pomimo, że ok. 10 dni chorował i nie miał apetytu). Chyba, że moja waga tak kłamie Gala i Amik mają ok. 4 - 5 mies. dlatego tak piłuję o to szczepienie.
A szczurek sympatyczny, no ale co na to Twoje koty Nie zeżrą go nie obawiasz się o jego życie

[MIKUŚ]

No więc Elu.....zrobimy tak......zaraz zadzwonię tylko wpierw coś muszę ustalić

[MIKUŚ]

..... A szczurek sympatyczny, no ale co na to Twoje koty Nie zeżrą go nie obawiasz się o jego życie

No cóż Zenek śpi w klatce, jak biega po pokoju to pod kontrolą by nikt go właśnie nie potraktował zamiast kolacyjki
A i Zenon to dzielny szczur - walczy o swoje. Nikt mu nosa do klatki nie wsadza, bo atakuje zębami Serio - koty się go boją

[herzpl]

Entuzjastyczne HURRRAAA, na razie tylko solo w moim wykonaniu, czekam na wsparcie i jakiś zgodny, radosny chórek DZIEKUJEMY, herzpl

nie ma za co wiem ze malo pomagam ,bo nie wiele moge dlatego jesli jest cos co moge to robie tak

[herzpl]

Sprawa szczura - Zenka zamknięta. Od środy rodzina mi się powiększyła.
Zenek ładnie się zabrał. Jest już zdrowy, był bardzo wychudzony, odwodniony i chory.
Jest jeszcze brudny i nie mam pojęcia jak go wyczyścić. Kąpałam już go w suchym szamponie dla kotów, ale czy to wystarczy? Nie mam pojęcia też o wieku czy jest stary, a może młody?
Chyba muszę wejść na szczurze forum
Wiem że jest łasuchem i uwielbia czekoladki dla gryzoni i ciasteczka, no i oczywiście żółty ser


A oto i On






Sofiśka jest bardzo zadowolona że ma przyjaciela

to co nie szukamy mu domu

[herzpl]

potrzebuje waszej pomocy.zabieram rudego w gory do lasu chcialam mu kupic obroze przeciw kleszczom ale na wszystkich pisze ze kot musi miec zdrowa skore i nie moze byc chory a rudemu wlasnie wrocil gronkowiec i ma mala ranke na uchu co mam robic

[MIKUŚ]

Marta myślę że Zenonowi będzie z Nami dobrze Nie szukam mu już domu, no chyba żeby trafił się wybitnie fajny i doświadczony dom, gdzie Zenek mógłby szaleć po mieszkaniu. Ale i tak było by Nam juz ciężko go oddać Od 3 lat chciałam mieć szczura więc go mam wreszcie

[MIKUŚ]

potrzebuje waszej pomocy.zabieram rudego w gory do lasu chcialam mu kupic obroze przeciw kleszczom ale na wszystkich pisze ze kot musi miec zdrowa skore i nie moze byc chory a rudemu wlasnie wrocil gronkowiec i ma mala ranke na uchu co mam robic

Nie pomogę. Nie mam zielonego pojęcia i z chęcią się dowiem co robić w takim przypadku

[MIKUŚ]

No i maleńtasy Eli są już poszczepione
Gala, Koleś i Amik są cudownymi kociaczkami które szukają juz wspaniałych domków

[elape]

Basiu, wielkie dzięki za szczepienia, świetnie, że to już za nami. Wyprawa z koszem kotów do weta to wielkie wyzwanie, a koszty też niemałe. Jeszcze raz dziekuję w imieniu mojej kociarni , wszystko było bezstresowo i w miłej, domowej atmosferze. Masz wielkie buziaki od moich pupilków.

No i nałgałaś jak nie wiem co - nie ma żadnego wyciszenia kociego, szaleństwo od rana. Chyba, że to dopiero nadejdzie, ale pewnie wcale nie musi. Lepiej jednak, żeby się nie zmieniały.

Masz pw

[kingusiak]

nie wiem jak ale juz po calej dzielnicy sie rozniosło ze jestem kocią mamą ludzie do mnie wydzwaniają w sprawie kotów ale to dobrze. zadzwonila do mnie też jedna pani z osiedla obok, ona jest karmicielką. i znalazła pod blokiem kocurka rocznego, miał łape przebitą na wylot ? (nie wiem o co chodzi), ale leczy go na wlasny koszt, juz niby okej jeszcze tylko jakies tabletki podaje. pani nie ma juz kasy na kastracje, i zapytala czy jej pomoge. druga sprawa kocurek jest oswojony i nadawałby sie do domu, żyje pod klatką. pani go nie moze wziąc bo ma juz 3 swoje koty. wiec czy bedziemy mieli miejsce zeby go wykastrowac i na kociarnie i szukac domu? czy wykastrowac i wypuscic i szukac domu w miedzyczasie ? sama nie wiem. takze jakby bylo miejsce na sterylke to ten kocurek moglby isc. ide go w tygodniu obejrzec to porobie foty

niestety nie bede mogla chyba wpisac sie na dyzur w tym tygodniu, moze pod koniec tyg ale nie jestem pewna, ide na tygodniowe warsztaty w chorzowie i caly tydzien bede tam od 8 do 20, jutro jak pojde zobacze jak to bedzie wygladac, czy mozna sie wyrwać ale nie obiecuje.

[herzpl]

potrzebuje waszej pomocy.zabieram rudego w gory do lasu chcialam mu kupic obroze przeciw kleszczom ale na wszystkich pisze ze kot musi miec zdrowa skore i nie moze byc chory a rudemu wlasnie wrocil gronkowiec i ma mala ranke na uchu co mam robic

Nie pomogę. Nie mam zielonego pojęcia i z chęcią się dowiem co robić w takim przypadku

gdybys sie czegos dowiedziala to daj znac w niedziele wyjezdzamy