Kociarnia w Pajęcznie i Sisi, Pusia, Effi, Lola i Citka :)

Witam! Słyszałam, że na działkach trują koty, bynajmniej tak jest u nas. Opowiadał mi kolega z parkingu, że wszystkie koty trują bo one niszczą im grzadki. Zakopują swoje odchody a działkowcom to się nie podoba. Szkoda tych zwierzątek, ludzie są okrutni dla nich. Koleżanka zabrała wyrzuconego pieska z samochodu - okazało się, że teraz ma aż 8 szczeniaków i następny kłopot kto je będzie chciał ?? :roll:

Nie wiem dlaczego ludzie są tak nieodpowiedzialni. Czy oni chcieliby być tak po prostu wyrzuceni z samochodu i zostawieni na pastwę losu.

Szkoda, że tak małe kary są dla tych, którzy tak traktują zwierzęta

olafen pisze: Szkoda, że tak małe kary są dla tych, którzy tak traktują zwierzęta

Oj, to prawda :evil:

Moja Citka po tygodniowej mojej nieobecności, chce dostać szału. Nigdzie nie chce mnie puścić, obraża się, że wychodzę, że piszę coś na komputerze, bo ona chce mnie mieć tylko dla się.

W nocy nie odstępuje mnie. Wkłada mi stale główkę w rękę, żebym ją głaskała. Nie jest to fajne, bo trudno się wyspać. Moją kotkę to jednak zupełnie nie obchodzi :mrgreen:

Zasiałam jej w skrzynce trawę, pięknie wzrosła, ale już tylko połowa, ostatnio ulubione danie mojej Citki.I chyba leki zaczynają działać, bo znacznie mniej je. Teraz czekam, kiedy schudnie........ Ale jest już i tak bardziej ruchawa :mrgreen:

Zrobiłam pranie i w małej misce wyniosłam na balkon. Na chwilę odstawiłam miskę, a tu Citka wchodzi do miski i próbuje się zmieścić, ale chyba nie wychodzi jej, bo jest za duża. Próbowała z kilku różnych stron, nadal nic. Nie może się zmieścić. W tym czasie wzięłam aparat i chciałam zrobić jej zdjęcie, jak się przymierza, ale ona chyba nie lubi się fotografować, bo zaraz uciekła i nie zdążyłam

Moja kotka nie ma chyba pojęcia, ze jest bardzo gruba. W domu u mojej mamy wszystkie koty ( jest 5 - w tym dwa kocurki ) zmiatają przed nią, bo budzi respekt swoimi gabarytami

Sisi telewizor. Pilnie obserwuje co dzieje się na zewnątrz. :ryk:

Pusia na wysokościach. :ryk:

Byłam u koleżanki i zrobiłam zdjęcia piesków-szczeniaczków, które chcą wydać. Może znajdzie się ktoś chętny z woj. zachodniopomorskiego. Zaraz je umieszczę.