Iza dała im szansę - inni dali im dom!!!

taizu pisze:Kotki, elzak3 kupiła za 10 zl pocztówkę z Malty z bazarku wióry

Dzięki za odpowiedź - teraz wiem że to dla kociaczków

Fotki, mam nadzieję że uda mi się wstawić dzisiaj

Jak łapka dzisiaj? O kocurka nie było na razie zapytania? Niestety nie znam nikogo z Maszewa. Miałam w szkole koleżankę, ale nie mam z Nią kontaktu. Masz środki na paliwo żeby pojechać?

Wszystko dobrze z łapką? Kotki po szczepieniach już? Adopcja dziewczynki się powiodła wczoraj?

iza71koty pisze:Wszystko dobrze z łapką? Kotki po szczepieniach już? Adopcja dziewczynki się powiodła wczoraj?

U nas prawie wszystko ok

.
Kaja poszła wczoraj do nowego domku, wszystkie sprawy obgadane, umowa podpisana, zdjęcia i wieści mają być na bieżąco. I co najważniejsze - cała rodzina już w niej zakochana :1luvu:

. Łącznie z psem i królikiem

Pani z Maszewa nie dzwoniła - chyba jednak uznała że za dużo "ceregieli" przy zwykłym kocie...

.

Kociaki wczoraj zostały zaszczepione i poważone. Koteczki ważą po 1,10 kg. A kocurek 1 kg. U niego z łapką nie za dobrze... Nie jest co prawda złamana ale na pewno pęknięta. Zdjęcia nie robiliśmy bo trzeba by go troszkę przyśpić do foty a tego woleliśmy na razie mu nie fundować. Jednak w czasie badania wykazywał bolesność tej nóżki. Dostał na razie lek przeciwbólowy i przeciwzapalny i zalecenie żeby nóżkę oszczędzać

. Tylko że po tych lekach to on się dopiero rozkręcił :ryk:

. Powinnam go wtedy zamykać w kontenerku żeby tak nie szalał ale jak zamknęłam to on znowu tak biedny płakał....... Tak źle i tak niedobrze... W sobotę mamy się wetowi pokazać ...

Za szczepienia i leki dla Karo zapłaciłam wczoraj 120 zł. Wieczorem zeskanuję paragon i kartę informacyjną.

No pęknięta kość to bardzo poważna sprawa.

On sobie nie pozwoli zrobić prześwietlenia bez znieczulenia? To mały , oswojony kociak. Nie dobrze.

Musiał chyba z czegoś niefortunnie spaść. :roll:

Kontaktuj się z nowym domkiem kici.Chodzi o szczepienie. Powinno się je wykonać co najmniej 2 tygodnie przed adopcją.Lub po. Szczepienie osłabia chwilowo organizm. Pytaj czy wszystko ok i czy malutka nie gorączkuje lub nie jest apatyczna..

On tak to nie da sobie zrobić zdjęcia bo to iskierka jest

.

Nowy domek dostał Kaję zaszczepioną i wiedzą że za 4 tygodnie mają zrobić powtórkę. Zresztą dostali też książeczkę małej a tam Pan Doktor wszystko zapisał.... Mam z nimi kontakt i oni wiedzą że mogą do mnie w sprawie malutkiej dzwonić o każdej porze dnia i nocy

Nóżka na razie chyba za mocno nie boli bo nawet na niej staje. Pierwszego dnia to nawet nie stawał, trzymał w powietrzu. Weterynarze powiedzieli że niestety tak u maluchów się zdarza że gdzieś sobie te łapinki wsadzą albo zeskoczą z czegoś i problem gotowy.....Podobno najpóźniej za dwa tygodnie to wszystko się zrośnie i nie będzie śladu. Trzymam ich za słowo

Kochana. Mam straszny problem.

Możesz jakoś Pomóc? Proszę wejdż na mój watek.

Przepraszam, że mnie tak długo nie było na atku maluszków ale praca/dwie zmiany i zero zycia prywatnego :evil:

Zaległe bazarki zaraz biegnę na poczte wysłać.
Za opóznienia wszystkich serdecznie przepraszam :oops:

Cieszę się, że jeden maluszek już w domku.Oby się wszystkim tak poszczęściło i szybko na kochane i opdowiedzialne domki trafiły :ok:

U małej Kaji, tej wyadoptowanej wszystko ok. :1luvu:

A ja na razie chciałabym się rozliczyć z maluszkowych wydatków

.

Na szczepienia i leki dla Karo na tą pękniętą nóżkę wydałam 120 zł. Kupiłam też im udka z kurczaka, była promocja więc wzięłam cały kilogram za 4,29 i kupiłam im suchy Friskies junior za 3,51. Czyli wydatki razem to 127,80 zł. Po dodaniu tych 10 zł. z bazarku i odjęciu tych w/w wydatków maluszki mają 304,48 zł.

Jak do środy nóżka Karo dalej będzie taka "niewspółpracująca" to w środę zrobimy mu fotkę tej nóżki i zobaczymy co dalej..... Trzymajcie kciuki za małą nóżkę

Skan karty od weta i paragonu:

Biedulek

Kciuki mocno trzymam za nóżkę. Oby to nic poważnego nie bylo :ok:

Pozdrawiam Wszystkich.
Na razie cisza -chętnych nie ma :?:

Na razie chętnych nie ma

. Nikt nie dzwoni....... Nic to, poczekamy. Niestety teraz jestem bardzo zadrobiona i nie bardzo mam czas na nowe fotki i wstawianie ich. Jak tylko się troszkę obrobię wszystkie zaległości uzupełnię

.

AlfaLS, jak tylko uda Ci się zrobić małym sesję zdjęciową, zamówię drugą serię ogłoszeń

Afatima pisze:AlfaLS, jak tylko uda Ci się zrobić małym sesję zdjęciową, zamówię drugą serię ogłoszeń

ok, jak tylko się trochę obrobię

Iza dała im szansę - inni dali im dom!!!

Kto przegląda forum