iza71koty pisze:Wszystko dobrze z łapką? Kotki po szczepieniach już? Adopcja dziewczynki się powiodła wczoraj?
U nas prawie wszystko ok

.
Kaja poszła wczoraj do nowego domku, wszystkie sprawy obgadane, umowa podpisana, zdjęcia i wieści mają być na bieżąco. I co najważniejsze - cała rodzina już w niej zakochana

. Łącznie z psem i królikiem
Pani z Maszewa nie dzwoniła - chyba jednak uznała że za dużo "ceregieli" przy zwykłym kocie...

.
Kociaki wczoraj zostały zaszczepione i poważone. Koteczki ważą po 1,10 kg. A kocurek 1 kg. U niego z łapką nie za dobrze... Nie jest co prawda złamana ale na pewno pęknięta. Zdjęcia nie robiliśmy bo trzeba by go troszkę przyśpić do foty a tego woleliśmy na razie mu nie fundować. Jednak w czasie badania wykazywał bolesność tej nóżki. Dostał na razie lek przeciwbólowy i przeciwzapalny i zalecenie żeby nóżkę oszczędzać

. Tylko że po tych lekach to on się dopiero rozkręcił

. Powinnam go wtedy zamykać w kontenerku żeby tak nie szalał ale jak zamknęłam to on znowu tak biedny płakał....... Tak źle i tak niedobrze... W sobotę mamy się wetowi pokazać ...
Za szczepienia i leki dla Karo zapłaciłam wczoraj 120 zł. Wieczorem zeskanuję paragon i kartę informacyjną.