Plamek rekonwalescent - łapki się leczą!!! - :)))

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pon lip 11, 2011 15:03 Re: Plamek rekonwalescent - łapki się leczą!!! - :)))

Dziękujemy bardzo :1luvu: .
Puś odkrył tekturowe pudła 8O .
Jak to przy przeprowadzce,pudła konieczne.To już ich nie mam :? .
Puś nasz pan,więc zostawiłam draniowi.Ustawiłam mu taką piramidkę,a on komarzy we wszystkich po kolei 8O .
I nie ma mowy,żeby któryś z pozostałych futrzaków mu się tam wepchnął na " krzywy ryj ",Punio od razu syczy " moje ci one,MOJE!!! ".Rety 8O :!:
Tak bardzo sie martwie Guziczkiem jasdor :( .
Boże,nie dość już temu kociakowi :?:
Przecież do domku miał jechać :!:
Czemu tak jest,do cholery :?:
Mocne i porządnie zaciśnięte :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
I ma być dobrze :!: :!: :!:
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Pon lip 11, 2011 15:05 Re: Plamek rekonwalescent - łapki się leczą!!! - :)))

vip0 pisze:Puś odkrył tekturowe pudła 8O .

Bo tekturowe pudła to najlepsze zabawki są :D A jeszcze jak wyciąć z boku dziurkę, taką żeby kot mógł wejść do środka, to już w ogóle super. :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 11, 2011 15:10 Re: Plamek rekonwalescent - łapki się leczą!!! - :)))

No właśnie widzę :ryk: .
Dziurka wycięta,ale chyba dla Pusia za mała,bo właśnie ją konsekwentnie powiększa :? .
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Pon lip 11, 2011 15:12 Re: Plamek rekonwalescent - łapki się leczą!!! - :)))

vip0 pisze:Dziurka wycięta,ale chyba dla Pusia za mała,bo właśnie ją konsekwentnie powiększa :? .

Gryzienie pudła dostarcza wielu wrażeń i jest rozrywką na długie godziny :lol:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 11, 2011 15:14 Re: Plamek rekonwalescent - łapki się leczą!!! - :)))

Chyba faktycznie,bo majstruje tam już kilka godzin :ryk: .
Była tylko mała przerwa na drzemkę...też oczywiście w pudle :D .
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Pon lip 11, 2011 20:29 Re: Plamek rekonwalescent - łapki się leczą!!! - :)))

Bazyliszkowa pisze:
vip0 pisze:Dziurka wycięta,ale chyba dla Pusia za mała,bo właśnie ją konsekwentnie powiększa :? .

Gryzienie pudła dostarcza wielu wrażeń i jest rozrywką na długie godziny :lol:

Skądś to znam :ryk: Ryśkowi mała dziurka w kartonie nie przeszkadzała :mrgreen: Ale dorobiłam więcej różnych dziurek + dokleiłam drugi karton i.... ulubiona zabawka :ryk: :ryk: :ryk: zdjęcia są na wątku :D

juana

 
Posty: 4133
Od: Śro cze 15, 2011 7:19
Lokalizacja: Ełk

Post » Pon lip 11, 2011 20:39 Re: Plamek rekonwalescent - łapki się leczą!!! - :)))

U mnie tez kartony stoją obowiązkowo :lol: Jeden w kuchni i jeden w pokoju. Ulubioną zabawą Chrobotka jest siedzenie w kartonie i czekanie, aż będzie przechodził Gryś. Można wtedy gwałtownie wytknąć łapę przez boczne wejście i niczego niespodziewający sie Gryś podskakuje jak oparzony do góry :ryk: :ryk: Kika razy widziałam tą akcje. Chłopaki się bawią, a co? :lol:
Sprawne Łapy Fizjoterapia Zwierząt http://sprawnelapy.pl/
Fundacja KOT http://fundacjakot.pl/

justyna p

 
Posty: 3869
Od: Pon paź 18, 2010 19:45
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon lip 11, 2011 21:26 Re: Plamek rekonwalescent - łapki się leczą!!! - :)))

Vip0, jakim cudem trzyma ci się piramida z pudeł, powiązane są? Moje to by w sekundę rozebrały całośc na części pierwsze. A skoro to taka super zabawka, to daj przepis :roll:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Pon lip 11, 2011 21:54 Re: Plamek rekonwalescent - łapki się leczą!!! - :)))

Małgosia jest bardzo kreatywna :D (modne słowo :wink: ) , a oto pomysł na tanią zabawkę dla kota z adhd który myszki piłki itp. ma w ... no, gdzieś tam je ma, ale zapomniał- http://www.youtube.com/watch?v=9NEoLeg66JA&feature=mfu_in_order&list=UL. Na początku wszystkie elementy stały tak jak ten ostatni ale Gamoń jest bardzo "sprawny" :D
cukier krzepi

jokototo

 
Posty: 903
Od: Nie sty 24, 2010 15:18

Post » Pon lip 11, 2011 23:48 Re: Plamek rekonwalescent - łapki się leczą!!! - :)))

Witajcie za wczoraj i za dziś :mrgreen:
Małgosiu, pisałam, ze Plamo nie miał typowych środków przeciwbólowych, ale fakt ,że środki przeciwzapalne w większości też nieco uśmierzają ból :oops:
Poza tym kiedyś pewien bardzo stary wet powiedział coś co do mnie trochę :oops: trafiło - ból jest czymś naturalnym, co nakazuje zmniejszyć obroty. Ból jest dla zwierzaka tym sygnałem, że trzeba się oszczędzać, a nie szaleć, jeśli nie boli to hulaj dusza, piekła nie ma, jeśli boli, to trzeba się wyciszyć, pospać i przespac ten ból. Podejrzewam, że gdyby Plamo był totalnie wyzwolony z bólu, jego łapki nie zagoiłyby się tak cudownie, bo uważałby się za zdrowego i szalał po garażach :mrgreen:
A tak a propos pawików,to Miśka dziś też zaliczyła, po wypiciu swojego ukochanego mleczka, ale myślę, ze to było z głodu :oops: :mrgreen:
Nie zdążyłam w sobotę kupic jej ukochanego Felixa, zaspałam po nocce, a wczesniej nie miałam kasy, no i biedna na weekend miała whiskasa, pierwsze pół saszetki zjadła ochoczo, z reszty wylizywała galaretkę, a reszta stała i śmierdziała.No i męczyła się na suchym :oops:
Wiecie, jak mnie serce bolało, jak całe rano podchodziła do michy i patrzała na mnie z wyrzutem, że nic normalnego tam nie ma :oops:
Dopiero teraz , jak wróciłam ok 23, to biedactwo się najadło :mrgreen:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16693
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lip 12, 2011 12:52 Re: Plamek rekonwalescent - łapki się leczą!!! - :)))

kamari pisze:Vip0, jakim cudem trzyma ci się piramida z pudeł, powiązane są? Moje to by w sekundę rozebrały całośc na części pierwsze. A skoro to taka super zabawka, to daj przepis :roll:

Nie,postawione jedno na drugim :roll: ...no do dziś rana tak było...nie wiem,jakim cudem wchodziło tam 7 kilo kota bez przewrotki,nie udało mi się zarejestrować tego faktu,ale wchodziło i już :D .Poczekajcie,może mi się uda trzasnąć fotkę,to wstawię :D .
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Wto lip 12, 2011 12:56 Re: Plamek rekonwalescent - łapki się leczą!!! - :)))

Iza,pewnie masz rację...w końcu jak jest rana,to ból być musi...byle nie za duży.
A ja chyba przeczulona jestem na tym punkcie,dawniej chyba tak nie było :? .
Może to dlatego,że ponoć człowiek uświadamia sobie ogrom miłości do kogoś dopiero wtedy,kiedy może to stracić.
Mnie zawsze wydawało się,że moje koty będą żyły wiecznie,że będą zawsze ze mną...takie pobożne życzenia.
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Wto lip 12, 2011 13:07 Re: Plamek rekonwalescent - łapki się leczą!!! - :)))

Melduję,że fotki chwilowo nie da się zrobić..." rumuńskie " pudła Pusia stoją w nieodpowiednim miejscu i słońce świeci akurat nie na zrobienie zdjęć :( .Jeszcze po południu spróbuję,jak słoneczko przejdzie sobie gdzieś indziej :D .
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Wto lip 12, 2011 13:09 Re: Plamek rekonwalescent - łapki się leczą!!! - :)))

Moje futra postanowiły gryźć pudła dziś w środku nocy. W dzień ten dźwięk nie jest specjalnie głosny, ale w nocy :twisted: :twisted: :twisted:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 12, 2011 13:14 Re: Plamek rekonwalescent - łapki się leczą!!! - :)))

Apropo kartonów:P MOja mimi uwielbia kartony i gumki do włosów albo recepturki. a bobek za to uwielbia się bawić papierkami po cukierkach albo sreberkiem ogólnie czyms szeleszczącym:) fajnie poczytać jak inni ludzie kochają swoje zwierzaczki!
miło że my wrazliwce nie jesteśmy sami na tym świecie!

JolantaFaber

 
Posty: 8
Od: Nie cze 05, 2011 15:34

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 37 gości