Mała, kocia niespodzianka - co z tym zrobić?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lip 08, 2011 8:53 Re: Mała, kocia niespodzianka - co z tym zrobić?

Spieszę z wyjaśnieniami cd. tej wcześniejszej kocicy. Otóż tak, tamta była kotem dzikim, przychodzącym do domu się najeść i napić. Wszelkie próby zrobienia z niej kota domowego kończyły się klęską. Wierzcie bądź nie, ale kotka tamta, zostawiona w domu, potrafiła strzelić focha i przez 72 godziny (bo tyle trwała najdłuższa próba usadzenia jej) siedzieć w kącie i nic nie jeść. Może wydaję się potworem, ale skoro chciała żyć sobie na zewnątrz, to nie ograniczałem jej. Bo nawet w późnej starości nie dała się udomowić.

marcin+mela

 
Posty: 13
Od: Czw lip 07, 2011 20:32

Post » Pt lip 08, 2011 10:50 Re: Mała, kocia niespodzianka - co z tym zrobić?

Tak czasem bywa z niektórymi kotami. Mój jeden wolnościowiec też w żaden sposób nie chciał się udomowić, obecny też nie... Strach, ale naprawdę nie dało rady. Spróbuj z małą, może nie będzie dążyła do wolności. Okna zabezpiecz, coby nie wyfrunęła.

Mrata

 
Posty: 2906
Od: Pt cze 06, 2008 17:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt lip 08, 2011 11:02 Re: Mała, kocia niespodzianka - co z tym zrobić?

marcin+mela pisze:Spieszę z wyjaśnieniami cd. tej wcześniejszej kocicy. Otóż tak, tamta była kotem dzikim, przychodzącym do domu się najeść i napić. Wszelkie próby zrobienia z niej kota domowego kończyły się klęską. Wierzcie bądź nie, ale kotka tamta, zostawiona w domu, potrafiła strzelić focha i przez 72 godziny (bo tyle trwała najdłuższa próba usadzenia jej) siedzieć w kącie i nic nie jeść. Może wydaję się potworem, ale skoro chciała żyć sobie na zewnątrz, to nie ograniczałem jej. Bo nawet w późnej starości nie dała się udomowić.


A widzisz to zmienia postać rzeczy.Na Forum musisz pisać jasno i czytelnie. Inaczej posty są odbierane w niewłaściwy sposób.Mam nadzieję że zadbasz o małą i zabezpieczenie okien.
Kup jej i ugotuj podudzi drobiowych i podawaj z odrobiną rosołku. Kociaki to uwielbiają.Tuńczyk w wodzie dobrze się sprawdza. Paszteciki Gourmeta. :lol: Niech wie że żyje. Powodzenia. :ok:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31671
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob lip 09, 2011 7:19 Re: Mała, kocia niespodzianka - co z tym zrobić?

No i jak malizna ?

Mrata

 
Posty: 2906
Od: Pt cze 06, 2008 17:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon lip 11, 2011 9:58 Re: Mała, kocia niespodzianka - co z tym zrobić?

Witam ponownie i przepraszam za opóźnienia :)

Otóż tak. Byliśmy u weta, który pooglądał Melę i stwierdził, że to kotka. Wiek stworka oszacował na jakieś 2 miesiące. Wet nie znalazł pcheł, jednak skoro Mela się "iska", to popryskał ją takim sprayem w biało-niebieskim opakowaniu (zapomniałem, jak to się nazywa, na pewno wiecie, o co chodzi) co dało pozytywne rezultaty. Chciał kocię zważyć, jednak pech - było po burzy i nie było prądu, tak więc na elektronicznej wadze nie mógł. Jednak "na oko" (a właściwie to "na rękę") stwierdził, że waga ok, przy czym kotek mógłby trochę zmężnieć. Na odrobaczanie i ewentualne szczepienia kazał się jeszcze w przyszłości umówić - powiedział, że skoro Mela jest raczej pokojowym kotem, to nie ma się co spieszyć, lepiej, żeby trochę podrosła, to wszelkie terapie będą mniej dla niej obciążające. Wet kazał karmić kota podgotowanym drobiowym mięskiem, ale nie zakazał kategorycznie mleka - stwierdził, że jak kot je lubi, a dodatkowo nic mu się po nim nie dzieje, to można dawać, ale oczywiście w ilościach rozsądnych i umiarkowanych. Poza tym wet był zaskoczony usposobieniem Meli - zdążyła obiec gabinet dokoła, ugryźć weta w palec, a potem go jeszcze polizać i podrapać po nogach. Oczywiście w sposób przyjacielski, dla niej to była zabawa :) W każdym razie wet stwierdził, że nigdy by nie powiedział, że to znajda :)

To tyle od weta, a co u Meli? Załatwia się już normalnie, w kuwecie, sama wie, którędy tam trafić i kiedy się tam udać. Wszędzie jej pełno, domaga się stałej uwagi - po prostu musi być w centrum zainteresowania :) Poza tym umie jeść stałe pokarmy. Trochę jeszcze tak nieporadnie, ale to kwestia wprawy :)

Obiecałem fotki, to daję. Z góry przepraszam za jakość, ale dysponowałem tylko komórką, więc sami rozumiecie :)

http://img607.imageshack.us/img607/2111/72388448.jpg
http://img813.imageshack.us/img813/508/45792557.jpg
http://img193.imageshack.us/img193/1609/44460444.jpg

marcin+mela

 
Posty: 13
Od: Czw lip 07, 2011 20:32

Post » Pon lip 11, 2011 10:14 Re: Mała, kocia niespodzianka - co z tym zrobić?

:1luvu: ale słodziak no i ma szczęście :)
Gunia i Zulka&Fruzia
Obrazek Obrazek

GuniaP

 
Posty: 3817
Od: Czw sie 05, 2004 20:34
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pon lip 11, 2011 10:36 Re: Mała, kocia niespodzianka - co z tym zrobić?

Witaj Marcinie i Melu! :D Ale Melusia jest sliczna! :1luvu:
Ona mi na dymna wyglada, ale moze to zludzenie..
Fajnie ze sie nia zajales. :ok: :ok: A czy koteczka nie zostala nawet odrobaczona???
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon lip 11, 2011 10:45 Re: Mała, kocia niespodzianka - co z tym zrobić?

No właśnie nie. Wet stwierdził, że można jeszcze chwilę poczekać, żeby kociak trochę podrósł. Chodzi o to, żeby terapia mniej go obciążyła.

marcin+mela

 
Posty: 13
Od: Czw lip 07, 2011 20:32

Post » Pon lip 11, 2011 11:24 Re: Mała, kocia niespodzianka - co z tym zrobić?

Dziwne, jesli ma ok. 2 miesiecy, spokojnie moze byc odrobaczona, a nawet powinna. Male koteczki maja tego sporo.. Dawka odpowiednia dla wieku-i wagi. Trudno to nazwac terapia. :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon lip 11, 2011 11:37 Re: Mała, kocia niespodzianka - co z tym zrobić?

kalair pisze:Dziwne, jesli ma ok. 2 miesiecy, spokojnie moze byc odrobaczona, a nawet powinna. Male koteczki maja tego sporo.. Dawka odpowiednia dla wieku-i wagi. Trudno to nazwac terapia. :wink:


Nie wiem, nie znam się, więc nie oponowałem :)

marcin+mela

 
Posty: 13
Od: Czw lip 07, 2011 20:32

Post » Pon lip 11, 2011 12:06 Re: Mała, kocia niespodzianka - co z tym zrobić?

Prześliczne kocię, nie będzie przypadkiem długowłose?
Obrazek

Axa76

 
Posty: 3889
Od: Śro wrz 24, 2008 13:56
Lokalizacja: Cieszyn

Post » Pon lip 11, 2011 12:25 Re: Mała, kocia niespodzianka - co z tym zrobić?

Ależ śliczna koteczka. :1luvu: :1luvu:
Jej umaszczenie faktycznie wygląda na dymne. :1luvu:
I ma maluch wielkie szczęście, że trafił na Ciebie. :king:

Wawe

 
Posty: 9509
Od: Pt wrz 24, 2004 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon lip 11, 2011 12:30 Re: Mała, kocia niespodzianka - co z tym zrobić?

To raczej ja mam szczęście, że trafiłem na Melę :)
PS: co to znaczy, że umaszczenie jest/wygląda na "dymne"? Bo pierwszy raz się z takim określeniem spotykam ;)

PS2: nie wiem, czy będzie długowłosa, się zobaczy. Będzie czy nie - jest najukochańszym stworkiem na świecie :kotek:

marcin+mela

 
Posty: 13
Od: Czw lip 07, 2011 20:32

Post » Pon lip 11, 2011 12:34 Re: Mała, kocia niespodzianka - co z tym zrobić?

jest umaszczona jak mój Bąbel:)
http://imageshack.us/photo/my-images/269/pa025813.jpg/
kawaler pozdrawia śliczną panienkę :wink:
ObrazekObrazekObrazek

Koszmaria

Avatar użytkownika
 
Posty: 6233
Od: Pon lut 04, 2008 1:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lip 11, 2011 12:49 Re: Mała, kocia niespodzianka - co z tym zrobić?

"Koty dymne są bardzo ładne dzięki wspaniałemu kontrastowi między jasnym srebrem podszycia i czarnym lub niebieskim umaszczeniem zasadniczym, znajdującym się na głowie, uszach, tułowiu, nogach i ogonie. Koty dymne są w pozycji nieruchomej czarne lub niebieskie, natomiast w ruchu zaznacza się wyraźnie ich srebrzystobiałe podszycie".

(ze strony: http://www.freeteck.czuby.net/koty/inde ... uropejskie)

I niezależnie od koloru i długości włosa wycałuj "najukochańszego stworka na świecie" od forumowych ciotek. :D :lol:
I niech Ci się zdrowo chowa. :ok: :ok: :ok:

Wawe

 
Posty: 9509
Od: Pt wrz 24, 2004 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: asoio, Google [Bot] i 82 gości