MalgWroclaw pisze:Duża nie może wziąć malutkiego.
Dzisiaj musi pozałatwiać mnóstwo spraw, bo jutro idzie![]()
Jednym miaukiem kiepsko.
Fasolka
Idzie do tego wstrętnego miejsca ? No do tego co dwa razy już ją cofali? Ojoj, to chałka

TygRys
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
MalgWroclaw pisze:Duża nie może wziąć malutkiego.
Dzisiaj musi pozałatwiać mnóstwo spraw, bo jutro idzie![]()
Jednym miaukiem kiepsko.
Fasolka
MalgWroclaw pisze:Dziękujemy z dużą. Duża martwi się o nas, o koty na podwórku. W ogóle o wszystko się martwi. I boi się też.
Fasolka
MalgWroclaw pisze:Duża nie może wziąć malutkiego.
Dzisiaj musi pozałatwiać mnóstwo spraw, bo jutro idzie![]()
Jednym miaukiem kiepsko.
Fasolka
jolabuk5 pisze:Ja wiem, Fasolko - niektóre koty "przydomowe" wywołują u Dużych większy stres niż te domowe! Nad nami opieka jest dosyć prosta, a z tymi zewnętrznymi zawsze mamy problem, one są płochliwe, mają swoje nawyki i jak się do nich nie zastosować, to po prostu nie zjedzą i będą głodne
Moja Duża też się najbardziej boi o te wolnożyjące koty, jak np. musi wyjechać. Na szczęście rzadko wyjeżdża!
Sabcia
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 25 gości