OTW4-Żuczku,Żuczku ...:( Nowe foty od 96

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie lip 10, 2011 7:34 Re: OTW4-Goście,goście!Ech,ludzie są be:-((

Witamy Was o poranku.Mam nadzieję ,że noc Wam i kotkom minęła spokojnie.
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Nie lip 10, 2011 8:24 Re: OTW4-Goście,goście!Ech,ludzie są be:-((

Witamy,witamy...
Już mięso upiekłam i zdążyłam pranie zrzucić na suszarkę sąsiada. A za wcześnie było go podnosić. :mrgreen:

My już dawno na nogach.Nawet TZ podniosłam do karmienia Cosika bo nie wyrobiłabym się. Dzikunki czekają zawsze. Jak się spóźniam to takie zmartwione siedzą.
On i tak na 7 do pracy szedł.Godzinka mniej snu,toć to pestka :mrgreen:
Dziś odrobaczane były Fefki :wink: .Oj, nie podobało sie bardzo.Zobaczymy co kuweta przyniesie.
Funia strasznie się wydziera by ją brać na ręce, w oczka zagladać...Lizus okropny. Fuga śpi mi na kolanach i popiskuje jak tylko rękę z niej zdejmę. Fuksik zamelinował się pod kaloryferem.On bardzo przeżył odrobaczanie.Biegł z sercem an dłoni a tu capnięto go i wepchnięto do pysia paskudztwo.
Igunia jakby troszkę lepiej.Wolę jednak być ostrożna w rokowaniach.Gorączki nie maiła a to ważne. O 10 do weta przelecę się z dziewunią.
Ignaś szaleje.Zwymiotował cholernik całe chrupki.Nie pogryzione.Ale ja już się martwię.

Dawkując napięcie o Cosiku napisze dopiero teraz.
Małe nockę przeżyło. Już jest po 2 posiłkach.Samo jadło :lol: Kuraczek nawet był dobry tylko ciągle za grubo pokrojony. Przetarty też nie smakował.Roztarłam w palcach kawałki i...poszło.Były 2 koopki i siusiu. Dziś rano do kuwety go wstawiłam ,pokręcił się, kucnął i zrobił. 8O Jak ufoludek wyglądał w tej wielkiej kuwecie.Potem zasnął na mnie. Ale obowiązki wzywały więc wylądował na powrót w kontenerku.Wtula sie w misia, który udaje towarzysza. Smutna rzeczywistość dzieciaka.

Dzikunki były prawie wszystkie.Pokazał sie jeden nowy kot.Był zainteresowany jedzeniem ale nie takim.Dobrze wyglądał.Zobaczymy.Czarny lowelas znów przychodzi.Może mamuśka ma rujkę? On do łapania.Przychodzi nie wiem skąd i tylko sezonowo.Pędzi inne koty choć kastrowane.Musi poczekać do naszego urlopu na odjajczenie.Nie mówiłam mu tego bo by sie zasmucił tak późnym terminem. :mrgreen:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56025
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie lip 10, 2011 12:32 Re: OTW4-Goście,goście!Ech,ludzie są be:-((

Asiu, pozdrawiam po przerwie. :D
Z ostatniego postu widzę, że nowe kocię u Ciebie, to idę doczytywać.
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14771
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Nie lip 10, 2011 14:31 Re: OTW4-Goście,goście!Ech,ludzie są be:-((

Chwilkę mnie nie było a tu takie zmiany ,kciuki za malucha i buziaki dla Ciebie :1luvu:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Nie lip 10, 2011 15:18 Re: OTW4-Goście,goście!Ech,ludzie są be:-((

iwona66 pisze:Chwilkę mnie nie było a tu takie zmiany ,kciuki za malucha i buziaki dla Ciebie :1luvu:

A dziękujemy.
Witaj Małgosiu.Myślami ściągnęłam ciebie.
Nie wiem kiedy skończyłaś liczyć. :wink: Bo troszkę przybyło.A prawie nic nie ubyło. :cry:

Małe zasikało ręcznik na łóżku rozłożony.Koopal został trafiony do kuwety.Oczywiście z robalami. Biedaczyna przewracał się tak nędzny zakopywał.Jest śliczny i mocno ciągnący do człowieka. T miks pieszczocha, lizusek i urokliwiec. Te chuda łapeczki, te wzdęty brzunio jeszcze nie do końca owłosiony.A najśmieszniejsza jest głowinka.Jakby przeklejona od innej istoty.Za duża.Oczyska to wciśnięte koraliki.Uszy jak radarki ma lekko wywinięte na końcach.Niezgrabiasz. Ale wyczuł Danke i nie dał się położyć do kontenerka.Usnął w ramionach.

Rodzeństwo markowe :wink: ma się dobrze.Spokojne dziś były wielce ale może to wynik odrobaczania. Najfajniejsze są jak siedzą mi na kolanach w trakcie pisania na kompie. Oczki i główki chodzą za kursorkiem. Mocno należy czuwać by na czas tygrysi skok wychwycić i gówniarza obłapić. Przykleja się to to do monitora i zsuwa z hukiem.Spadając wyciąga haki i próbuje się zatrzymać.Przyciąganie ziemskie działa i nogi mam w sznytach.Markowce to typowe dzieci epoki.Tylko im komp w głowie. :roll:

Igunia bez zmian.Ignaś śpi na wyrku.Ona wolała zejść na bezpieczna odległość w porze podawania leków do oczek. Dankę mało nie zagryzał przy podawaniu zastrzyku.Trafiła zębami na palce :mrgreen: Nie poszłam z nią (Igunią znaczy się :mrgreen: ) bojąc się paskudnej pogody.Chmura szła jak diabli czarna.Jeszcze nam zmoknięcia brakowało.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56025
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie lip 10, 2011 17:00 Re: OTW4-Goście,goście!Ech,ludzie są be:-((

Jak sobie Asieńko radzisz w tej całej sytuacji jest dla mnie nie do pojęcia.
Trzymam jak najmocniejsze kciukasy, niestety nie za wiele potrafię :ok: :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Nie lip 10, 2011 21:12 Re: OTW4-Goście,goście!Ech,ludzie są be:-((

Zaglądamy i my tylko dzisiaj schronisko zabrało pół niedzieli i dopiero teraz jesteśmy .Kciuki za zdrówko maluchów trzymamy.ciebie jak zwykle podziwiamy. :1luvu:
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pon lip 11, 2011 6:39 Re: OTW4-Goście,goście!Ech,ludzie są be:-((

Obrazek

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28755
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon lip 11, 2011 9:07 Re: OTW4-Goście,goście!Ech,ludzie są be:-((

ASK@ pisze:Witaj Małgosiu.Myślami ściągnęłam ciebie.
Nie wiem kiedy skończyłaś liczyć. :wink: Bo troszkę przybyło.A prawie nic nie ubyło. :cry:



Asiu prawie 2 tygodnie nie miałam netu. Niestety koleżanka, od której brałam net zimą już chyba nie będzie mi go użyczać. Zaczynam się zastanawiać, czy nie wykupić jednak jekiegoś mobilnego. Nie za bardzo mi się to opłaca, bo w październiku się powinnam przeprowadzić na swoje i mieć stałe łącze. Teraz mam net od innej koleżanki, która na wakacje wyjechała. Dostałam razem z kotkiem znalezionym w lesie. :mrgreen:
Na szczęście kotek, oprócz świerzbu, zdrowy.
Już wczoraj doczytałam o Twoich nowych nabytkach, ale miałam problemy z pisaniem, bo wylogowywało mnie z forum. Za Cosika mocne kciuki trzymam. Rozumiem, że powinno być z nim dobrze. :ok:
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14771
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pon lip 11, 2011 9:08 Re: OTW4-Goście,goście!Ech,ludzie są be:-((

Patmol pisze:Obrazek

Dzięki za słoneczko.Bardzo się przyda na rozweselenie. Igusia ma ciągle brzydkie oczko.Ręce opadają.Dosłownie. Musi ją drażnić bardzo,bo sobie rozdrapała je wczoraj. Musi ją boleć.Raz lepiej raz gorzej. Taka huśtawka. Pocieszenie takie,że ma apetyt, nie ma problemu z brzuszkiem,gorączka stanęła w miejscu. Tylko te oczko.Na jutro będą nowe krople. Nie pamiętam nazwy.
Mamy zastanowić sie nad Zylexisem (tak się to pisze?). Ma ktoś jakieś doświadczenia z tym? Pomaga?
Owszem,zastanowimy się jak cenę usłyszę.Jutro wsio będę wiedzieć.Za dużo nas :cry: Wiem, sama chciałam.
Wróciłam od weta lekko załamana i poddenerwowana.
Pobiegliśmy raniutko na otwarcie.
Spóźniłam się sporo do pracy bo doktorek też sie spóźnił.Był na łapaniu (chyba) psa .Amstaf wyszedł z kojca i pogryzł 6 letnie dziecko. Właścicieli pies,dziecko też ich.Na dodatek pies nie szczepiony.Nie winię psa.Nawet w kolejce się ścięłam o to.Winię tylko i wyłącznie rodziców.Diecko i pies ucierpią przez ich nieodpowiedzialność.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56025
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon lip 11, 2011 9:23 Re: OTW4-Goście,goście!Ech,ludzie są be:-((

Asiu w sprawie Zylexisu napisz może do Agn lub Zofii&Saszy. Z tego co wiem, to się fivkom podaje na podniesienie odporności.
A tu wątek z miau. Może on Ci coś wyjaśni.
viewtopic.php?t=55392
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14771
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pon lip 11, 2011 10:33 Re: OTW4-Goście,goście!Ech,ludzie są be:-((

Nie tylko u fivków. Mój Bodzio dostawał, jak go kalici dopadła. Teraz dostają kociaki Juliśki. Jeden i drugi przypadek od dwóch różnych wetów, więc chyba spoko.

Nie wiem Asiu, jak Ty to wszystko ogarniasz, ja się czuję jakbym za chwilę miała spaść z rozpędzonej karuzeli... :(
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 11, 2011 10:52 Re: OTW4-Goście,goście!Ech,ludzie są be:-((

hanelka pisze:Nie tylko u fivków. Mój Bodzio dostawał, jak go kalici dopadła. Teraz dostają kociaki Juliśki. Jeden i drugi przypadek od dwóch różnych wetów, więc chyba spoko.

Nie wiem Asiu, jak Ty to wszystko ogarniasz, ja się czuję jakbym za chwilę miała spaść z rozpędzonej karuzeli... :(

Teraz też mam jazdę.Rano i wieczorem bujam się i gdyby nie rozpiska , to jakiś kot by nie dostał by leków,nie miał posmarowanych części ciala odpowiednich ... :mrgreen:
Iguni bardzo mi żal.To słabizny, dzieci z przeszłością.Marketowe wdać,że są zadbane i zaopiekowane.Nawet na rossmanowskich puszkach. Te to chudziny były.
Ufcio uznaje Danke za rodzicielkę. Wykłada się na niej, przebiera łapciami, wdzięczy i robi noski-noski.A jak smiesznie bawi się, przebiera nożynkami, poluje...I robi wielkie oczy jak obserwuje świat.
Trzymajcie kciuki by nic mu się nie przyplątało. Żył w stercie ścietych gałęzi w sadzie.
Wczoraj próbowałam mu przemycić w kuraku kleik ryżowy. Dziecię wzgardziło i focha walnęło. Przygotowaliśmy mu pudło dość wysokie tzn. zamieniliśmy kawalerkę na apartament.Mieściła się pudle: mini łązienka, aneks kuchenny, łóżko wodne...Wyłazi cholernik jak wiewióra. Znów wrócił za kratki. Korzysta z kuwetki :lol:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56025
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon lip 11, 2011 17:14 Re: OTW4-Goście,goście!Ech,ludzie są be:-((

hanelka pisze:Nie tylko u fivków. Mój Bodzio dostawał, jak go kalici dopadła. Teraz dostają kociaki Juliśki. Jeden i drugi przypadek od dwóch różnych wetów, więc chyba spoko.

Nie wiem Asiu, jak Ty to wszystko ogarniasz, ja się czuję jakbym za chwilę miała spaść z rozpędzonej karuzeli... :(


Hanelko pisząc o dziewczynach i fivkach miałam na myśli tylko, że często stosują, więc sporo o tym leku wiedzą.
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14771
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pon lip 11, 2011 21:41 Re: OTW4-Goście,goście!Ech,ludzie są be:-((

Asiu co do Zilexisu ja dawałam swoim maluchom wyjętym ze schroniska Tajfunowi i Milusiowi gdy na drugi dzień po zabraniu dostały biegunki i były takie słabe.Bardzo szybko się po nim pozbierały.Te kicie tri trafiły do innej wetki i ona nic na pobudzenie odporności nie dała odeszły na pp jak wiesz.Weci z Olsztyna mówili ,że powinny były od razu dostać Zilexis .Bryś też go otrzymywal,wydaje mi się ,że naprawdę są efekty jego działania.
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości