K-ów, w każdym kątku po kociątku ...

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Nie lip 10, 2011 18:25 Re: K-ów, RATUNKU!! 63 maluchy, żarty się skończyły ... :[

nawet w niedzielę nie może być spokojnie. wislackikot pojechał na interwencję, bo zgłoszono adoptowaną z któregoś przytuliska wynędzniałą sukę rodzącą ciągle szczeniaki :evil: Na razie czekają na policję, bo niestety wpuścić ich nikt nie chce na kontrolę.
Te psy ponoć nawet na pole nie wychodzą.
Uhh, po co ktoś je brał??

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lip 10, 2011 18:27 Re: K-ów, RATUNKU!! 63 maluchy, żarty się skończyły ... :[

Wróciłam i cieszę się, że wszystko w porządku.
U nas ulewa była o 8 rano (zaś na na Warcie, gdzie początkowo miałam być, o 5.00!), a jaka burza przy tym 8O 8O Pioruny biły jeden za drugim, a woda lała się wiadrami. Biwak 50 osób zwinął się tuż przed nawałnicą w 20 minut bez strat w ludziach i sprzęcie :mrgreen:
Warta nie przetrwała, zalało ich z kretesem.

Na 31 lipca się nie piszę, bo mnie nie ma.

Czy ktoś wpisał się na dziury pod koniec lipca?
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13552
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Nie lip 10, 2011 18:33 Re: K-ów, RATUNKU!! 63 maluchy, żarty się skończyły ... :[

miszelina pisze:Wróciłam i cieszę się, że wszystko w porządku.
U nas ulewa była o 8 rano (zaś na na Warcie, gdzie początkowo miałam być, o 5.00!), a jaka burza przy tym 8O 8O Pioruny biły jeden za drugim, a woda lała się wiadrami. Biwak 50 osób zwinął się tuż przed nawałnicą w 20 minut bez strat w ludziach i sprzęcie :mrgreen:
Warta nie przetrwała, zalało ich z kretesem.

Na 31 lipca się nie piszę, bo mnie nie ma.

Czy ktoś wpisał się na dziury pod koniec lipca?


a zaraz po kociarni pomyślałam o Tobie czy też tak macie fajnie ale to nie moja wina, że lało chociaż wczoraj zazdrościłam Ci kajaczków. Nic to, w sierpniu będzie pogoda jak złoto i Biała Nida nasza, nie Beatko? :)

wieści z pola boju (bo nie każdy ma fejsa): ‎"opiekunka" pijana w 3 dupy, skopała i zwyzywała Roberta. Sunia nieduża, sam szkielet i 7 szczeniaków 3-tygodniowych ;[[

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lip 10, 2011 19:09 Re: K-ów, RATUNKU!! 63 maluchy, żarty się skończyły ... :[

Tweety pisze:
miszelina pisze:Wróciłam i cieszę się, że wszystko w porządku.
U nas ulewa była o 8 rano (zaś na na Warcie, gdzie początkowo miałam być, o 5.00!), a jaka burza przy tym 8O 8O Pioruny biły jeden za drugim, a woda lała się wiadrami. Biwak 50 osób zwinął się tuż przed nawałnicą w 20 minut bez strat w ludziach i sprzęcie :mrgreen:
Warta nie przetrwała, zalało ich z kretesem.


a zaraz po kociarni pomyślałam o Tobie czy też tak macie fajnie ale to nie moja wina, że lało chociaż wczoraj zazdrościłam Ci kajaczków. Nic to, w sierpniu będzie pogoda jak złoto i Biała Nida nasza, nie Beatko? :)

wieści z pola boju (bo nie każdy ma fejsa): ‎"opiekunka" pijana w 3 dupy, skopała i zwyzywała Roberta. Sunia nieduża, sam szkielet i 7 szczeniaków 3-tygodniowych ;[[

Biała nasza!
Wczoraj było na Pilicy też ekstra, chociaż jeszcze nigdy tak długo nie płynęłam marnych 18 kilosów. No ale przy takiej pogodzie to grzech nie plażować po drodze.

A Robert dał się babie? I co będzie z psiakami?
Tak to czasem jest, jak schron wydaje niesterylizowane psy
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13552
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Nie lip 10, 2011 19:14 Re: K-ów, RATUNKU!! 63 maluchy, żarty się skończyły ... :[

miszelina pisze:
Tweety pisze:
miszelina pisze:Wróciłam i cieszę się, że wszystko w porządku.
U nas ulewa była o 8 rano (zaś na na Warcie, gdzie początkowo miałam być, o 5.00!), a jaka burza przy tym 8O 8O Pioruny biły jeden za drugim, a woda lała się wiadrami. Biwak 50 osób zwinął się tuż przed nawałnicą w 20 minut bez strat w ludziach i sprzęcie :mrgreen:
Warta nie przetrwała, zalało ich z kretesem.


a zaraz po kociarni pomyślałam o Tobie czy też tak macie fajnie ale to nie moja wina, że lało chociaż wczoraj zazdrościłam Ci kajaczków. Nic to, w sierpniu będzie pogoda jak złoto i Biała Nida nasza, nie Beatko? :)

wieści z pola boju (bo nie każdy ma fejsa): ‎"opiekunka" pijana w 3 dupy, skopała i zwyzywała Roberta. Sunia nieduża, sam szkielet i 7 szczeniaków 3-tygodniowych ;[[

Biała nasza!
Wczoraj było na Pilicy też ekstra, chociaż jeszcze nigdy tak długo nie płynęłam marnych 18 kilosów. No ale przy takiej pogodzie to grzech nie plażować po drodze.

A Robert dał się babie? I co będzie z psiakami?
Tak to czasem jest, jak schron wydaje niesterylizowane psy


miej litość :wink:

jeżeli uda się odebrać to jadą do Harbutowic, bo ta sunia jest stamtąd i P. Małgosia przejmie cała gromadkę. Na szczęście ma umowę adopcyjną więc jest jakby podwójna podstawa do odbioru zwierzaków.

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lip 10, 2011 19:26 Re: K-ów, RATUNKU!! 63 maluchy, żarty się skończyły ... :[

niestety, policjanci się nie popisali ;[[ zamiast zająć się uciekającą babą grożącą wszystkim w koło zaczęli spisywać Roberta a baba uciekła w siną dal autobusem. Sprawę zwierzaków olali całkowicie ale, że są świadkowie całego zajścia więc jadą na komendę złożyć doniesienie o pobiciu, groźbach i znęcaniu się nad zwierzakami a jedna osoba zostaje pilnować powrotu baby. Wtedy policjanci mają łaskawie podjechać znowu. Normalnie jak na Dzikim Zachodzie ;[[

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lip 10, 2011 19:31 Re: K-ów, RATUNKU!! 63 maluchy, żarty się skończyły ... :[

Tweety pisze:niestety, policjanci się nie popisali ;[[ zamiast zająć się uciekającą babą grożącą wszystkim w koło zaczęli spisywać Roberta a baba uciekła w siną dal autobusem. Sprawę zwierzaków olali całkowicie ale, że są świadkowie całego zajścia więc jadą na komendę złożyć doniesienie o pobiciu, groźbach i znęcaniu się nad zwierzakami a jedna osoba zostaje pilnować powrotu baby. Wtedy policjanci mają łaskawie podjechać znowu. Normalnie jak na Dzikim Zachodzie ;[[


To Polska właśnie

Koniecznie obdukcja lekarska bez względu na obrażenia .....

Kurcze mam nadzieję że Robusia ta glizda nie uszkodziła .....
IT'S OVER

Etiopia

 
Posty: 5708
Od: Pt gru 09, 2005 11:26

Post » Nie lip 10, 2011 20:46 Re: K-ów, RATUNKU!! 63 maluchy, żarty się skończyły ... :[

Etiopia pisze:
Tweety pisze:niestety, policjanci się nie popisali ;[[ zamiast zająć się uciekającą babą grożącą wszystkim w koło zaczęli spisywać Roberta a baba uciekła w siną dal autobusem. Sprawę zwierzaków olali całkowicie ale, że są świadkowie całego zajścia więc jadą na komendę złożyć doniesienie o pobiciu, groźbach i znęcaniu się nad zwierzakami a jedna osoba zostaje pilnować powrotu baby. Wtedy policjanci mają łaskawie podjechać znowu. Normalnie jak na Dzikim Zachodzie ;[[


To Polska właśnie

Koniecznie obdukcja lekarska bez względu na obrażenia .....

Kurcze mam nadzieję że Robusia ta glizda nie uszkodziła .....


na razie ma 7-my stopień podkurw...nia, bo na Zamojskiego nie przyjęli doniesienia, a nie było czasu na składanie skargi więc siedzą z jakąś kobitką w krzakach i czekają na powrót baby, do oporu. Patrol ma tam jeszcze za chwilę podjechać ale jeżeli baba nie wróci to jeszcze trzeba będzie poczekać. Jeżeli nie pojawi się również w nocy to wzywają policję aż ci w końcu skutecznie zainterweniują, łącznie ze ślusarzem, i będzie można zabrać biedne zwierzaki.

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lip 10, 2011 20:54 Re: K-ów, RATUNKU!! 63 maluchy, żarty się skończyły ... :[

Czy znacie dobrego weta od nerek w Krakowie lub okolicach? Zdaje się, że będę potrzebować konsultacji i/lub leczenia :(
Obrazek

Motta brak. Wszystko jest czekaniem...
Wody — uczy pragnienie.
Brzegu — morskie przestrzenie.
Ekstazy — ból tępy jak ćwiek —
Pokoju — o Bitwach pamięć —
Miłości — nagrobny Kamień —
Ptaków — Śnieg.

Emily Dickinson

fiszka13

 
Posty: 1353
Od: Czw sty 28, 2010 22:01
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lip 10, 2011 20:56 Re: K-ów, RATUNKU!! 63 maluchy, żarty się skończyły ... :[

Nagrać rozmowę z policją na komórkę.
Jeżeli odmówią przybycia - będzie dowód rzeczowy.

Policja co prawda też nagrywa, ale..... hmmmmmm...
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lip 10, 2011 20:56 Re: K-ów, RATUNKU!! 63 maluchy, żarty się skończyły ... :[

fiszka13 pisze:Czy znacie dobrego weta od nerek w Krakowie lub okolicach? Zdaje się, że będę potrzebować konsultacji i/lub leczenia :(


najlepsza jest dr Neska w Konstancinie, prawdziwy specjalista od nerek. Udziela również konsultacji na odległość (płatnych)

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lip 10, 2011 20:58 Re: K-ów, RATUNKU!! 63 maluchy, żarty się skończyły ... :[

Miuti pisze:Nagrać rozmowę z policją na komórkę.
Jeżeli odmówią przybycia - będzie dowód rzeczowy.

Policja co prawda też nagrywa, ale..... hmmmmmm...


ale oni byli na komendzie zgłosić i ci odmówili ale przynajmniej wyślą powtórnie radiowóz. Jeżeli nic nie zdziałają to się zgłosi skargę o nieprzyjęciu zawiadomienia o przestępstwie
Ostatnio edytowano Nie lip 10, 2011 21:23 przez Tweety, łącznie edytowano 1 raz

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lip 10, 2011 21:01 Re: K-ów, RATUNKU!! 63 maluchy, żarty się skończyły ... :[

matko, jakie tu się rzeczy dzieją.... głowa mała...

A ja chciałam tylko zapytać gdzie można w miare tanio zakupić pinio kruszon w ilości co najmniej 1 wór 35l ?
Obrazek

kosma_shiva

 
Posty: 3109
Od: Czw lip 03, 2008 16:56
Lokalizacja: Kraków, (Sanok)

Post » Nie lip 10, 2011 21:04 Re: K-ów, RATUNKU!! 63 maluchy, żarty się skończyły ... :[

No, niezupełnie.
O ile dobrze zrozumiałam, "panowie" policjanci widzieli akcję tej baby, tak?

Jeżeli tak - to kwalifikacja czynu jest inna...

Ja bym napisałam ewentualną skargę "z rozdzielnikiem" - tj. do wiadomości właściwej terytorialnie dla miejsca przestępstwa prokuratury - i ewentualnie np. do prasy. Z doświadczenia wiem, że takie rozdzielniki bywają skuteczniejsze niż samo pismo.
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lip 10, 2011 21:05 Re: K-ów, RATUNKU!! 63 maluchy, żarty się skończyły ... :[

Tweety pisze:najlepsza jest dr Neska w Konstancinie, prawdziwy specjalista od nerek. Udziela również konsultacji na odległość (płatnych)

Dzięki :1luvu:

Macie "przygody" :?
Obrazek

Motta brak. Wszystko jest czekaniem...
Wody — uczy pragnienie.
Brzegu — morskie przestrzenie.
Ekstazy — ból tępy jak ćwiek —
Pokoju — o Bitwach pamięć —
Miłości — nagrobny Kamień —
Ptaków — Śnieg.

Emily Dickinson

fiszka13

 
Posty: 1353
Od: Czw sty 28, 2010 22:01
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], elmas, Google [Bot], kasiek1510, Silverblue i 67 gości