Mała Bejbi od początku choruje

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lip 09, 2011 22:43 Re: Mała Bejbi od początku choruje

Kochane cioteczki :( potrzebna mi osoba która w Warszawie na ul.Białobrzeskiej zna weta specjalistę od zdjęć cyfrowych RTG i jelit :( Ja nie mogę jechać z Bejbi,ale konsultacja płyty z chorymi jelitami Bejbi by się przydała.Oczywiście na mój koszt wszystko.Chcę jej jakoś pomóc,ale u mnie w Bydgoszczy nie ma lepszego weta,a już od jelit wogóle :( Może znacie kogoś kto się tam wybiera :?: Może gdybym wysłała pieniądze (nie wiem ile :?: ) by się zgodziła
przy okazjii załatwić taką konsultację.Może jest wet specjalista od jelit i radiolog w innym większym mieście :?:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob lip 09, 2011 22:50 Re: Mała Bejbi od początku choruje

A może spróbuj załatwić mailem i wysłać płytę. Jak moja Kosia chorowała to wysyłałam na maila zdjęcia oka do dr-a Garncarza. Oczywiście, że zaraz odpowiedział, choc co to za diagnoza i leczenie "na zdjęcia", ale i tak pomógł. Ty możesz wysłać płyte pocztą żeby zobaczyli. Albo zadzwoń i sie umów, czy tak możesz zrobić. Zapłacic też możesz przelewem za konsultacje. Wiem, że na Białobrzeską chyba chodziła kiedyś z Promykiem Smarti.
Tu jest dużo dziewczyn z Warszawy, napisz do kogoś. Jak sama nie pomoże, to z pewnością kogoś poleci :ok:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Sob lip 09, 2011 23:02 Re: Mała Bejbi od początku choruje

jasdor pisze:A może spróbuj załatwić mailem i wysłać płytę. Jak moja Kosia chorowała to wysyłałam na maila zdjęcia oka do dr-a Garncarza. Oczywiście, że zaraz odpowiedział, choc co to za diagnoza i leczenie "na zdjęcia", ale i tak pomógł. Ty możesz wysłać płyte pocztą żeby zobaczyli. Albo zadzwoń i sie umów, czy tak możesz zrobić. Zapłacic też możesz przelewem za konsultacje. Wiem, że na Białobrzeską chyba chodziła kiedyś z Promykiem Smarti.
Tu jest dużo dziewczyn z Warszawy, napisz do kogoś. Jak sama nie pomoże, to z pewnością kogoś poleci :ok:

Dziękuję jasdor,jutro poszukam dziewczyn z Warszawy.Płytę można bardzo powiększyć bo na mailu to się nie da.Lepiej by było, by wet specjalista od jelit to dokładnie obejrzał.Pytałam osoby od Cośka po resekcjii jelita grubego,ale nie wiem czy się odezwie bo mało wogóle pisze na wątku Cośka :( to by musiał być tak dobry wet jak tamten co zdiagnozował okrężnicę olbrzymią u Cośka.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie lip 10, 2011 13:06 Re: Mała Bejbi od początku choruje

Vailet-już przesłałam Twoją wiad do Marzeni-mam nadzieję że się odezwie.
Ja Promyka leczyłam w Sforze-to inna lecznica.
W Wawie spacjalistą od jelit jest zdeje się prof.Lechowski -to Marzenia wie.
Jest też Prof.Galanty-on jest najlepszym chirurgiem,dodatkowo akutrat specjalizującym się w odbycie.

Jednak przyznam szczerze że u mojego Promysia prof.na podstawie "papierów" postawił błędną diagnozę.-jednak u Promysia problem dotyczył krtani (to też podobno konik profesora),prof stwierdził że kić ma nieuleczalny i nieoperowalny naciek limfocytarny na podniebieniu i polecił go uśpić-Promyś dziś nie ma śladu po nacieku i jest zdrowy jak rybka.,a więc choćby z tego względu wolałabym na Twoim miejscu zawieżć kicię na badanie-chyba że badania które masz (cyfrowe?) nie pozostawia wątpliwości.
Jednak podkreślam że stan Promysia stwierdził na podst.wyników a nie badania kicia-lekarze zawsze zaznaczają że leczą kota a nie wyniki..
Ale przy okrężnicy-prof.jest niekwestionowanym autorytetem więc na pewno bym na Twoim miejscu próbowała uzyskać Jego opinię,choćby na podstawie płyty.
Trzymaj się :ok: :ok: :ok:

najlepszy kontakt z prof.Galantym ma Marcelibu-poproś Ją
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Nie lip 10, 2011 14:02 Re: Mała Bejbi od początku choruje

smarti pisze:Vailet-już przesłałam Twoją wiad do Marzeni-mam nadzieję że się odezwie.
Ja Promyka leczyłam w Sforze-to inna lecznica.
W Wawie spacjalistą od jelit jest zdeje się prof.Lechowski -to Marzenia wie.
Jest też Prof.Galanty-on jest najlepszym chirurgiem,dodatkowo akutrat specjalizującym się w odbycie.

Jednak przyznam szczerze że u mojego Promysia prof.na podstawie "papierów" postawił błędną diagnozę.-jednak u Promysia problem dotyczył krtani (to też podobno konik profesora),prof stwierdził że kić ma nieuleczalny i nieoperowalny naciek limfocytarny na podniebieniu i polecił go uśpić-Promyś dziś nie ma śladu po nacieku i jest zdrowy jak rybka.,a więc choćby z tego względu wolałabym na Twoim miejscu zawieżć kicię na badanie-chyba że badania które masz (cyfrowe?) nie pozostawia wątpliwości.
Jednak podkreślam że stan Promysia stwierdził na podst.wyników a nie badania kicia-lekarze zawsze zaznaczają że leczą kota a nie wyniki..
Ale przy okrężnicy-prof.jest niekwestionowanym autorytetem więc na pewno bym na Twoim miejscu próbowała uzyskać Jego opinię,choćby na podstawie płyty.
Trzymaj się :ok: :ok: :ok:

najlepszy kontakt z prof.Galantym ma Marcelibu-poproś Ją

Dziękuję smarti :D już jesteśmy umówione z marzenią i płytę wyślę jutro.Zgodziła się bez problemu.Bardzo się cieszę.Gdybym nie była taka ciągle chora pojechałabym sama.Teraz pociągiem to ciężko bo są wakacje i ludzie stoją całą drogę.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie lip 10, 2011 16:50 Re: Mała Bejbi od początku choruje

:crying: nie mogę znaleźć Marcelibu :( szukam wszędzie i nic.Może ktoś wie gdzie szukać :?:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie lip 10, 2011 17:18 Re: Mała Bejbi od początku choruje

Już mam link do Marcelibu,żeby odpisała :? Marzenia dała link :wink:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie lip 10, 2011 20:31 Re: Mała Bejbi od początku choruje

to nie Marzenia tylko ja :mrgreen: :ryk:
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Nie lip 10, 2011 21:06 Re: Mała Bejbi od początku choruje

smarti pisze:to nie Marzenia tylko ja :mrgreen: :ryk:

:oops: Sorki,na PW były dwa nicki i przez to :oops: ale dziękuję :D :kotek: :1luvu: :1luvu:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie lip 10, 2011 21:11 Re: Mała Bejbi od początku choruje

Zabierzcie mi Animal Planet bo zwariuję.Przed chwilą oglądałam program o świetnych wetach i tak się boję o Bejbi bo nie chce jeść.Raz dziś troszkę zjadła.Mieć samochód i pieniądze i zdrowie przedewszystkim to dużo można,a tak jest Bejbi blues :(
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie lip 10, 2011 22:19 Re: Mała Bejbi od początku choruje

mieć samochod,pieniądze,zdrowie ...i czuje się taką samą bezsilność czasem...jestem tego pewna ...
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Nie lip 10, 2011 22:58 Re: Mała Bejbi od początku choruje

smarti pisze:mieć samochod,pieniądze,zdrowie ...i czuje się taką samą bezsilność czasem...jestem tego pewna ...

To wiesz jak się czuję :( i ta bezsilność wykańcza mnie psychicznie i fizycznie...Bejbi podjadła drugi raz dziś,ale za dużo na raz.Odpychają ją rzeczy do których biegła w te pędy.Na suficie wisi samiec wieelki komara i to ją interesuje,a i przyniosła mi chrabąszcza do stóp :ryk:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie lip 10, 2011 23:10 Re: Mała Bejbi od początku choruje

smarti pisze:mieć samochod,pieniądze,zdrowie ...i czuje się taką samą bezsilność czasem...jestem tego pewna ...


Ja to wiem. Dwa lata temu miałam to wszystko - i nie wystarczyło by uratować Kocura :cry:
Aczkolwiek na pewno jest łatwiej, bo człowiek robi wszystko, ale bezsilnośc wobec wyroku jest taka sama

vailet pisze:Zabierzcie mi Animal Planet bo zwariuję.


ja już od dawna tego nie oglądam, nie jestem w stanie :evil:

Vailet, moze uda sie Bejbi zdiagnozować na podstawie zdjęc, moze wcale nie jest tak żle, jak podejrzewasz. Jak jest taki upał, to Misia też prawie nie je , dopiero póżno wieczorem albo w nocy. A miałam okazję obejrzec jej kupę, bo w zeszłym tygodniu zrobiła w nocy do kuwety - łomatulu, gdzie to w takim małym ciałku się zmieściło i jak wyszło :mrgreen:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16573
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lip 10, 2011 23:30 Re: Mała Bejbi od początku choruje

izka53 pisze:
smarti pisze:mieć samochod,pieniądze,zdrowie ...i czuje się taką samą bezsilność czasem...jestem tego pewna ...


Ja to wiem. Dwa lata temu miałam to wszystko - i nie wystarczyło by uratować Kocura :cry:
Aczkolwiek na pewno jest łatwiej, bo człowiek robi wszystko, ale bezsilnośc wobec wyroku jest taka sama

vailet pisze:Zabierzcie mi Animal Planet bo zwariuję.


ja już od dawna tego nie oglądam, nie jestem w stanie :evil:

Vailet, moze uda sie Bejbi zdiagnozować na podstawie zdjęc, moze wcale nie jest tak żle, jak podejrzewasz. Jak jest taki upał, to Misia też prawie nie je , dopiero póżno wieczorem albo w nocy. A miałam okazję obejrzec jej kupę, bo w zeszłym tygodniu zrobiła w nocy do kuwety - łomatulu, gdzie to w takim małym ciałku się zmieściło i jak wyszło :mrgreen:

Obyś miała rację.Tylko widzę jak Bejbi się zmienia :( Głośno miałczy nie wiem czemu,a co do jedzenia to już jakiś czas coraz gorzej je.Dziś pobiła rekord.Jest młoda,a nie chce się bawić.Nie biegnie jak wołam jak niedawno.Co do zdjęć to zawsze jakaś nadzieja...Przed kupą głośno miałczy :(
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon lip 11, 2011 10:19 Re: Mała Bejbi od początku choruje

Bejbusiu, Kochanie, zdrowiej juz koteczko. Kciuki nieustanne.
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana, muza_51 i 1066 gości