Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lip 09, 2011 15:07 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

Puma naprawdę bardzo potrzebuje domu - długo w schronisku nie wytrzyma

Hania nadal nie je - jeśli nie zacznie - będzie naprawdę źle


Nie chce też jeść Margo - srebrna szylkrecia z "3"-ki... :(

Dziś przyszła przepiękna 7- miesięczna tri w orientalnym typie - cudo - z nr 200
W tygodniu -ok 2-letnia śliczna szylkrecia o ogromnych żółtych oczach - przestraszona ale przemiła i cudowna - ma chyba nr 199.
Pingwineczka - z nr 36 - bezstresowa i uwielbiająca pudełka...
Zdjęcia wieczorem
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23787
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lip 09, 2011 20:46 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

Padme - orientalna piękność
Jej wygląd zapiera dech w piersiach.
Trójkolorowe futerko, króciutka, przylegająca sierść, ogromne oczy i smukła sylwetka sprawia, że wygląda jak piękny kot orientalny.
Ma dopiero 7 miesięcy.
Została znaleziona na klatce schodowej jednej z łódzkich kamienic...
Ma nr 200 i czeka na odpowiedzialny i troskliwy dom, który zapewni jej opiekę i da miłość na zawsze.

Piękna... :oops: - a ja nie przepadam za tri... :roll:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23787
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lip 09, 2011 20:57 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

Sówka - młodziutka prześliczna 2-letnia szylkrecia
Delikatna i milutka.
Kolorowe futerko i niesamowite przepiękne oczy sprawiają, że zachwyca swoim wyglądem.
Ogromne oczy rozglądają się wokół - troszkę ze strachem, ale troszkę też z zaciekawieniem.
Powinna jak najszybciej trafić do kochającego domku.
Będzie w nim prawdziwą ozdobą.
Oczy ma niesamowite

Ma nr 199 i przebywa w boksie nr 2

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23787
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lip 09, 2011 21:55 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

Obie śliczne, ale Padme faktycznie zapiera dech w piersiach. Cudna :1luvu:
Na pewno szybko znajdzie domek, oby odpowiedzialny :ok:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lip 10, 2011 0:03 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

Sówka - oczyska ma niesamowite :1luvu:
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lip 10, 2011 14:34 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

ruru pisze:a ja dostałam maila w sprawie Tysona- który już dawno w domu
mogę zaproponowac kogoś w zamian- kogo? Marcelek?
Tyson to był taki Czarny fajny, łagodny Miś samotnik...
Witam,
mam już dwa koty - zdjęcie w załączniku (ze schroniska (ten rudy-alfa
ok.7 lat) a drugi podrzutek(burasek - 9 lat)) i pytanie: czy Tyson lubi
towarzystwo żywych, skorych do zabawy kotów? niestety jeden z nich to
taki samiec alfa, który lubi być w centrum zainteresowania i
przewodzić;) Czy Tyson poradziłby sobie w takim towarzystwie?:) Niestety
nie mieszkam w Łodzi, więc jeszcze jedno pytanie-czy byłby możliwy dowóz
Tysona do Warszawy?
Serdecznie pozdrawiam
Sylwia


Pani Sylwii poleciłam Tomiego:
http://schronisko.doskomp.lodz.pl/index ... ty&nr=1666
:ok:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lip 10, 2011 14:58 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

Tomi mizia się jak opętany! jak widzi, że w boksie jest człowiek, to wybiega i tuli się do nóg!

dziś przyszedł miły anglojęzyczny chłopak zainteresowany adopcją Margo. ale Margo ma chyba chore gardziołko i ciężko jej przełykać, przez co niewiele je. nie mogła iść do domu. chłopak ma się zgłosić po dziewczynę za ok. tydzień, ale w schronie będzie jeszcze jutro, bo chciałby być wolontariuszem.

poza tym zero adopcji, zero chętnych, kicha. :(

wczoraj przyszły razem dwa przepiękne buro-białe chłopaki. ogromne kocury w typie Baranka[']
młodszy ok. 3-letni Miś nr 154 to łagodny, odważny megamiziak, z początku troszkę onieśmielony, przestraszony sytuacją, szybko się jednak rozkręcił i zwiedzał.
Obrazek

starszy od niego Bryś nr 170 siedzi w szafie, bo jest okrutnie wystraszony. ale to miły kocurek. nie straszy, nie syczy, tylko siedzi skulony w rogu. daje się miziać i chyba to lubi, ale póki co strach zwycięża.
Obrazek

później wstawię więcej fotek z dziś
Ostatnio edytowano Nie lip 10, 2011 20:04 przez atla, łącznie edytowano 1 raz
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lip 10, 2011 14:59 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

Puma przeniesiona do szpitalika do Fila. chowa się, ale wyciągnięta dała się miziać i nawet ocierała się o nogi.
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lip 10, 2011 15:26 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

i mam już odpowiedź od p. Sylwii:
bardzo dziękuję za odpowiedź:) bardzo sie cieszę, że Tyson -jak to się
mówi-dobrze skończył;)
Kotek nie musi byc czarny-szkoda mi tych biduli i często biorę na
tymczas jakiegoś biedaka, ale zazwyczaj szybko znajduje dom i ... robi
mi się smutno mimo wielkiej radości:) nie mam zadnych proferencji jeśli
chodzi o wygląd, umaszczenie etc. Przygarnę takiego, który ewidentnie
nie ma szczęścia do adopcji, chętnie starszego, bo takie właściwie
"ratuję" na stałe a one mają najmniejsze szanse na domek:) W moim domu
szczęśliwie dożyły późnej starości 4 koty a teraz mam dwa (może trochę
młodsze niż zwykle-podrzutek został z konieczności a rudzielec był tak
zmasakrowany, że wszyscy skazali go juz na śmierć...a jednak żyje i ma
się w miarę dobrze nie licząc problemów trawiennych, czy nawracających
infekcji uszu co sukcesywnie opanowujemy;)) Tak więc jeśli Tomi jest
bardziej potrzebujący od innych to chętnie się nim zaopiekuję. Mam tylko
obawy co do współtowarzystwa-moje są bardzo żywe a rudzielec jest
dominantem. Skoro Tomi boi sie kotów to może powinien być jedynakiem?
Nie chciałabym, żeby został zdominowany lub raczej spacyfikowany przez
rezydentów i czuł się nieszczęśliwy:(
Serdecznie pozdrawiam
Sylwia


proszę zróbcie burze mózgów, komu najbardziej potrzebna pomoc i kto najbardziej byłby odpowiedni...może Hania?
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lip 10, 2011 15:45 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

Hania nie lubi innych kotów...
Nie jest wobec nich agresywna, ale każda próba zbliżenia się do niej jakiegokolwiek kota - kończy się prychaniem i szczerzeniem zębów...
Hania bardzo potrzebuje domu, ale z kotami może być problem...

Puma - czarna 3letnia kicia - powinna jak najszybciej iść do domu. Mieszkała z Filem, więc jest przyzwyczajona do kontaktu z kotami...

Nie wiem...

Najbardziej teraz domu potrzebują chyba te dwie kicie...

No i Marcelek...
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23787
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lip 10, 2011 15:46 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

i chyba Grześ?
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lip 10, 2011 15:50 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

Grześ też, choć on nawet nieźle sobie radzi.
Siedzi w szpitaliku, większą część czasu spędzając na drzemce, ma apetyt więc tragedii nie ma. Przynajmniej tak się wydaje...
Komukolwiek da szansę - będzie super.
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23787
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lip 10, 2011 15:57 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

podałam do rozważenia:
Hanię, Pumę, Grzesia i Marcelka :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lip 10, 2011 16:09 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

Super :ok:
Grześ wczoraj
Obrazek

Obrazek

i Hania
Obrazek

jest już chudziuteńka i kompletnie nic jeść nie chce... :(
Ma też charakterek, potrafi pokazać niezadowolenie...
Tu w kontakcie z innym kotem
Obrazek

Do ludzi jest przekochana...
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23787
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lip 10, 2011 16:44 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

Grześ jest prześliczny :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
i dużo lepiej wygląda- oczka widać :1luvu: :1luvu:

a Hania nawet jak się ją głaszcze to nie je?
i nie ma KK? Ząbki widać ładne...a badania coś pokazały?
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia i 46 gości