7 tygodniowy zasikaniec

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lip 09, 2011 22:19 Re: 7 tygodniowy zasikaniec

tego jeszcze nie wiem ale nie mam lepszego pomysłu ;)

kotx2 pisze:8O ale po co

golftango

 
Posty: 28
Od: Śro lip 06, 2011 20:13

Post » Sob lip 09, 2011 22:20 Re: 7 tygodniowy zasikaniec

:D
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob lip 09, 2011 22:21 Re: 7 tygodniowy zasikaniec

najgorsze jest to, że zaczeło się lanie na materac :/ i za nic nie chce się jej celować do 3 kuwet :)

kotx2 pisze::D

golftango

 
Posty: 28
Od: Śro lip 06, 2011 20:13

Post » Sob lip 09, 2011 22:21 Re: 7 tygodniowy zasikaniec

A może zrobić badania moczu czy nie ma zapalenia pęcherza? Koty raczej szybko łapią kuwetę
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Sob lip 09, 2011 22:22 Re: 7 tygodniowy zasikaniec

JaEwka pisze:A może zrobić badania moczu czy nie ma zapalenia pęcherza? Koty raczej szybko łapią kuwetę

np.koty czasami kojarzą kuwetę z bolem przy siooraniu :roll:
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob lip 09, 2011 22:23 Re: 7 tygodniowy zasikaniec

to też będzie grane. tylko czy są jakieś widoczne dla ludzkiego oka objawy poza unikaniem kuwety?

JaEwka pisze:A może zrobić badania moczu czy nie ma zapalenia pęcherza? Koty raczej szybko łapią kuwetę

golftango

 
Posty: 28
Od: Śro lip 06, 2011 20:13

Post » Sob lip 09, 2011 22:42 Re: 7 tygodniowy zasikaniec

Hm sikanie w małych ilościach często chyba i popiskiwania podczas oddawania moczu ( o ile się nie mylę, mogą występować albo i nie) Moja kotka po prostu często chodziła do kuwety - zbyt często i okazało się że ma kryształki
Bez badania moczu raczej się o tym nie dowiesz
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Sob lip 09, 2011 22:53 Re: 7 tygodniowy zasikaniec

u nas jest tylko mega darcie ryjka przed...ale jutro idziemy do weta

JaEwka pisze:Hm sikanie w małych ilościach często chyba i popiskiwania podczas oddawania moczu ( o ile się nie mylę, mogą występować albo i nie) Moja kotka po prostu często chodziła do kuwety - zbyt często i okazało się że ma kryształki
Bez badania moczu raczej się o tym nie dowiesz

golftango

 
Posty: 28
Od: Śro lip 06, 2011 20:13

Post » Nie lip 10, 2011 1:15 Re: 7 tygodniowy zasikaniec

Ja bym jej zbadała mocz. I (niezależnie) wstawiła kocinę razem z kuwetką do łazienki. Na dobrych parę dni. Moze nie ogarnia przestrzeni...

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39532
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Nie lip 10, 2011 9:32 Re: 7 tygodniowy zasikaniec

badanie będzie robione. teraz kuwety stoją w pokoju, w którym przebywa kot ale może faktycznie ją zamknę w łazience na parę dni...

Olat pisze:Ja bym jej zbadała mocz. I (niezależnie) wstawiła kocinę razem z kuwetką do łazienki. Na dobrych parę dni. Moze nie ogarnia przestrzeni...

golftango

 
Posty: 28
Od: Śro lip 06, 2011 20:13

Post » Pon lip 11, 2011 20:44 Re: 7 tygodniowy zasikaniec

ok, zdaniem weta nie jest to zapalenie ani nic fizycznego tylko problem behawioralny. wracza znam i mam do niego zaufanie. pytanie tylko takie, czy fakt, że kot sika tylko pod łóżkiem albo biurkiem stojącym obok łóżka a na pościel sika tylko i wyłącznie rano, może o czymś świadczyć?

golftango pisze:badanie będzie robione. teraz kuwety stoją w pokoju, w którym przebywa kot ale może faktycznie ją zamknę w łazience na parę dni...

Olat pisze:Ja bym jej zbadała mocz. I (niezależnie) wstawiła kocinę razem z kuwetką do łazienki. Na dobrych parę dni. Moze nie ogarnia przestrzeni...

golftango

 
Posty: 28
Od: Śro lip 06, 2011 20:13

Post » Pon lip 11, 2011 20:52 Re: 7 tygodniowy zasikaniec

A badania zrobił czy stwierdził na chybił trafił ?
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Pon lip 11, 2011 20:55 Re: 7 tygodniowy zasikaniec

rozmawialiśmy, stwierdził na podstawie braku takich objawów, które przy zapaleniu być powinny...kita nie sika często, nie strzela małymi ilościami, nie daje znać, że ją coś boli w trakcie. dostała krytą kuwetę z której nie ucieka z wrzaskiem, potrafi spędzić w niej 5 sekund po czym wychodzi i leci się bawić. a załatwia się tylko w obrębie mojego łóżka, nigdzie indziej.

JaEwka pisze:A badania zrobił czy stwierdził na chybił trafił ?

golftango

 
Posty: 28
Od: Śro lip 06, 2011 20:13

Post » Pon lip 11, 2011 20:58 Re: 7 tygodniowy zasikaniec

golftango pisze:rozmawialiśmy, stwierdził na podstawie braku takich objawów, które przy zapaleniu być powinny...kita nie sika często, nie strzela małymi ilościami, nie daje znać, że ją coś boli w trakcie. dostała krytą kuwetę z której nie ucieka z wrzaskiem, potrafi spędzić w niej 5 sekund po czym wychodzi i leci się bawić. a załatwia się tylko w obrębie mojego łóżka, nigdzie indziej.

JaEwka pisze:A badania zrobił czy stwierdził na chybił trafił ?

w sumie zleciłabym vetowi badania ,dla własnego spokoju 8)
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon lip 11, 2011 21:00 Re: 7 tygodniowy zasikaniec

Zapalenie pęcherza, jak również osadzanie się kamieni to nie jest sprawa z dnia na dzięń-choroba rozwija sie kilka dni,fajny wet :? ,który nie badając moczu,autorytatywnie stwierdza,że to problem behawioralny.Moja kotka zanim nie stweirdzono tego problemu u niej,miała kilkakrotnie badany mocz,robione usg jamy brzusznej,badania krwi.
Nie lekceważ tego,bo może być źle,a potem będzie żal i łzy.Trzymam kciuki za kotka.
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: asoio i 80 gości