Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
joluka pisze:Dziewczyny - błagam, spowodujcie jakąś reakcję schronowego weta! Z Warszawy nie jestem w stanie niczego w tym temacie zdziałać - tylko schroniskowe wolontariuszki mają pewnie jakieś szanse na podziałanie tam na miejscu...
kruszonka pisze:Czy Maksencjuszowe choroby są zakaźne? Czy można go wziąć do pokoju z innymi kotami?
kruszonka pisze:Jeśli nie zarazi czymś nieuleczalnym moich kotów, to mogłabym go wziąć do siebie do końca sierpnia.
Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek, Rogersoimi, Zosia007 i 56 gości