WAW-Mikunia. Bardzo smutno.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lip 09, 2011 12:20 Re: WARSZAWA-Mikunia..mrucząc odlicza dni..11..

Marzenia11 pisze:Wtulała łepek w moją dłoń, kładła się na boczku, nadstawiała brzunio do głasków..Mikunia przeszła pierwszy seans głaskania i była szczęsliwa.. mruczała cichutko i miauknęła prosząco o zdjęcie kołnierza.. :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Miałam to dziś też z Franią :) Tyle że ja się boję jeszcze brzucho głaskać bo ona ma "odruchy kłapania paszczą" ;) Ale też mi się o rękę ocierała, doopcię wypinała żeby drapać za ogonkiem, kulała się w te i wewte i mruczała jak rasowy traktor :mrgreen: :1luvu:
A... no i też woła, wieczorem jak się kłądę spać muszę iść pomiziać ;)
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lip 09, 2011 17:44 Re: WARSZAWA-Mikunia..mrucząc odlicza dni..10..

Mika pozbyła się wszelkiego robactwa!!!
Nie ma lamblii ani innych stworzonek wewnętrznych :D :D :D
Pani doktor dzisiaj oglądała ucho Miki na zdjęciu i powiedziała, ze bardzo ładnie wygląda, nawet sięnie spodziewała że aż tak dobrze.
Mika ma ograniczenie na jedzenie - maks jedna saszetka na posiłek - inaczej kotek zamieni się w pulpeta :D
Pani dr chce obejrzec Mikę w środę i zrobimy toalete, ktora teraz jest niemożliwa z racji kołnierza.
Dostałam dla MIki kolejne zalecenia - na żołądek oraz na biegunki które mogą być efektem 3 dawki dwutygodniowej convenii.
Po zdjęciu szwów kota ma zalecenie być szczęśliwą w swoim domu :D
Z ropą w zatoce będziemy walczyć gdy Mika zacznie kichać z krwią bądź ropą.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob lip 09, 2011 17:47 Re: WARSZAWA-Mikunia..mrucząc odlicza dni..10..

Szalony Kot pisze:To uszko się czymś przemywa..?

Nie. Samo się goi i goi się na pewno gdyż Mikunia za wszelką cenę chce je podrapać - bardzo ją swędzi więc drapie się długo i intensywnie w kołnierz stukając jednocześnie kołnierzem w klatkę. Troszkę głośno jest :D Ale dobrze że się goi. O to chodzi. :D :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob lip 09, 2011 18:10 Re: WARSZAWA-Mikunia..mrucząc odlicza dni..10..

Brawo Mikusiu :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Nie lip 10, 2011 8:35 Re: WARSZAWA-Mikunia..mrucząc odlicza dni..10..

Z powodu ograniczonej ilości mokrej karmy Mikunia MUSIAŁA :D nauczyć się jeść w kołnierzu suchą karmę.. W końcu głodnym kot być nie może.. :wink: mam nadzieję, ze jednak nie zmieni się w pulpeta jeszcze przez te 9 dni.. :roll: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie lip 10, 2011 8:47 Re: WARSZAWA-Mikunia..mrucząc odlicza dni..9..

TO będziesz musiała zapewnić ćwiczenia z laserkiem, jak ja :wink:

Cześć Dziewczyny! :)
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Nie lip 10, 2011 8:50 Re: WARSZAWA-Mikunia..mrucząc odlicza dni..9..

Juz myslałam o tym laserku, ale to dopiero za 9 dni najwczesniej, a wiesz jak jest....jak się utuczy i bedzie jak pulpet to już za laserkiem tylko wzrokiem będzie wodziła mecząc się okrutnie :D
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie lip 10, 2011 8:58 Re: WARSZAWA-Mikunia..mrucząc odlicza dni..9..

Oj tam, bez przesady - Pumek waży 6,55kg, a lata za laserkiem jak nakręcony.
I skacze na pół wysokości ściany 8O :mrgreen:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Nie lip 10, 2011 9:08 Re: WARSZAWA-Mikunia..mrucząc odlicza dni..9..

A no to jest nadzieja :D
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie lip 10, 2011 9:10 Re: WARSZAWA-Mikunia..mrucząc odlicza dni..9..

No pewnie, że tak :ok:
MPiki uwielbiają laserek.
A ja zrywam boki ze śmiechu, patrząc, co oni wyprawiają :D
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Nie lip 10, 2011 9:19 Re: WARSZAWA-Mikunia..mrucząc odlicza dni..9..

Od wtorku, gdy Mika zamieszkała w klatce diametralnie zmieniło się zachowanie moich rezydentek. Notka, przyjaciółka Miki, która już od dawna niemal codziennie ze mną spi, a ostatnio spały razem z Miką na moich nogach, nie przychodzi do mnie w ogole. Śpi w drugim pokoju, na miejscu Miki - na kocyku na którym ona lubiła sobie drzemac w dzień. Jest niespokojna, zagląda do klatki, Mika do niej gada ale Notka z jednej strony słyszy znajomy głos, z drugiej jest przestraszona. Mała - mega agresja, względem wszystkich kotów i mnie, ona jest przerazona klatką, podchodzi rzadko i na ugiętych łapach, juz z daleka obwąchując. O nią się martwię - ma idiopatyczne zapalenie pęcherza i teraz ten dla niej mega stres nie przyczynia się do zdrowia. Spędza całe dnie w szafie. Dobrze chociaż ze zaskoczyła ze specjalistyczną karmą dla niej. Duża ciągle miaukoli żeby jej poswięcać czas, Nuteczka, moja nieobsługiwalna kicia, która zwiewała przede mna i nie dawała się głaskać chodzi za mna jak pies i śpi wtulona w moje ramię kładąc mi łepek na szyi..
Kuba demoluje mieszkanie - ale to chyba nie stres tylko taki temperament :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie lip 10, 2011 10:24 Re: WARSZAWA-Mikunia..mrucząc odlicza dni..9..

Przed chwilą Mika była w kuwecie i zobaczyłam, ze ma juz czerwoną pupę. Umowiłam się ze specem od "tych spraw" i pani przyjedzie wieczorem - umyje pupsko i powiedziała, zeby kupić coś przeciw odparzeniom dla dzieci. Co polecacie?
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie lip 10, 2011 14:53 Re: WARSZAWA-Mikunia..mrucząc odlicza dni..9..

A moje koty laserka nie dostaną i już! :evil: Kto to widział żebym ja co wieczór latała po pokoju i mordowała wszelkie latające robactwo, jakbym kurna w domu kotów nie miała :evil: :evil: :evil: Jak się nauczą łapać robale to mooooże się zastanowię nad tym laserkiem 8)
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lip 10, 2011 15:02 Re: WARSZAWA-Mikunia..mrucząc odlicza dni..9..

:ryk: :ryk: :ryk:
jednak polecam Ci przemyslenie, czy aby na pewno chcesz aby polowały - ja jestem w ciężkim przerażeniu gdy moje stado zaczyna polować bo wtedy muszę się natychmiast ewakuować chcą mieć względnie w całości, bez rys i zadrapań np głowę i jeszcze w ciągu kilku sekund muszę pozabierac rzeczy mogące im preszkadzać w polowaniu - najczęściej nie zdążę i mam trochę sprzatania potem..
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie lip 10, 2011 15:22 Re: WARSZAWA-Mikunia..mrucząc odlicza dni..9..

noo-moje już od dawna nie polują na muchy :roll: w zw.z czym mój TŻ musi polować :oops:

Smartek co najwyżej poluje na motylki dookoła ligustra,albo na meszki które go wnerwiają-i to wygląa najśmieszniej-bo meszek nie widać a kota świrującego w różnych pozach "bez powodu" widac :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

a Carlitka choroba powoli, ale oczywiście nieuchronnie postępuje i z tego powodu kić zaczyna wyglądać jak szkieletorek-waży 2.5 kg :( a za laserkiem od Szalonego Kota ugania się jak najzdrowszy na świecie kociak :D :ryk: to jedyna sytuacja w której się bawi-wszystkie inne zabawki łącznie z Bellą są mu obojętne-lubi tylko się tulić,spać,jeść albo bawić laserkiem :( :D
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bestol, kasiek1510, puszatek i 76 gości