Moje trzynaście łapek i cztery ogony. Pora na wakcje :))))

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lip 08, 2011 20:53 Re: Moje trzynaście łapek i cztery ogony. Zapisy na kuśtyczki :)

Danusia pisze:
bozena640 pisze:
dune pisze:ja po pięciu kawach a nadal leniwa...

Obrazek

Ja po dwóch ale szefowa podniosła mi adrenalinę, a później robiłam za tłumacza. Teraz padam :?


Czyli zaoszczędziłaś na kolejnej kawie :mrgreen:

Wolałabym wypić kawę :roll:
Tu jesteśmy http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=152188
Człowiek szczęśliwy to nie ten, który wszystko ma, ale ten, który cieszy się wszystkim, co ma.
Gabi 14.07.2016 (*), Duffy 06.04.2009 - 02.11.2020 (*)

bozena640

 
Posty: 28669
Od: Nie sty 11, 2009 17:23

Post » Pt lip 08, 2011 20:53 Re: Moje trzynaście łapek i cztery ogony. Zapisy na kuśtyczki :)

bozena640 pisze:
Danusia pisze:
bozena640 pisze:
Danusia pisze:
bozena640 pisze:Gosiaczek by się kawy napił :roll:


za leniwa ,żeby sobie samej zrobić :mrgreen:

ale jest na dobrej drodze :mrgreen:


no ,powiedzmy :ryk:

Już jest obok exspresu :ryk: :ryk: :ryk:


ale w nim nie zrobi kawy :mrgreen: . Moj wiekowy ekspres się popsuł ,a ten to takie badziewie,że Goska z nim nie podoła :mrgreen:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pt lip 08, 2011 20:54 Re: Moje trzynaście łapek i cztery ogony. Zapisy na kuśtyczki :)

bozena640 pisze:
Danusia pisze:
bozena640 pisze:
dune pisze:ja po pięciu kawach a nadal leniwa...

Obrazek

Ja po dwóch ale szefowa podniosła mi adrenalinę, a później robiłam za tłumacza. Teraz padam :?


Czyli zaoszczędziłaś na kolejnej kawie :mrgreen:

Wolałabym wypić kawę :roll:


wierzę :lol:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pt lip 08, 2011 20:57 Re: Moje trzynaście łapek i cztery ogony. Zapisy na kuśtyczki :)

Danusia pisze:
bozena640 pisze:
Danusia pisze:
bozena640 pisze:
Danusia pisze:
za leniwa ,żeby sobie samej zrobić :mrgreen:

ale jest na dobrej drodze :mrgreen:


no ,powiedzmy :ryk:

Już jest obok exspresu :ryk: :ryk: :ryk:


ale w nim nie zrobi kawy :mrgreen: . Moj wiekowy ekspres się popsuł ,a ten to takie badziewie,że Goska z nim nie podoła :mrgreen:

:roll: no mój niby sprawny, ale tak jakoś szybciej jest nasypać do kubka i zalać wrzątkiem :D to się chyba wygodnictwo nazywa :ryk: :ryk: :ryk:
Tu jesteśmy http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=152188
Człowiek szczęśliwy to nie ten, który wszystko ma, ale ten, który cieszy się wszystkim, co ma.
Gabi 14.07.2016 (*), Duffy 06.04.2009 - 02.11.2020 (*)

bozena640

 
Posty: 28669
Od: Nie sty 11, 2009 17:23

Post » Pt lip 08, 2011 20:57 Re: Moje trzynaście łapek i cztery ogony. Zapisy na kuśtyczki :)

Witaj ciociu Danusiu-prezesowo naszego kuśtyk-klubu :mrgreen: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Biegaj sobie za TM kochana Misieńko [*]/26.05.2005r.-11.11.2010r./
===================================
Teraz w Twoim domku mieszka Miłka:


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Prawda, że pięknota

Dom bez kota jest jak samolot bez pilota

ula-misia

 
Posty: 17144
Od: Pon lis 01, 2010 14:34
Lokalizacja: Włocławek

Post » Pt lip 08, 2011 21:00 Re: Moje trzynaście łapek i cztery ogony. Zapisy na kuśtyczki :)

bozena640 pisze: :roll: no mój niby sprawny, ale tak jakoś szybciej jest nasypać do kubka i zalać wrzątkiem :D to się chyba wygodnictwo nazywa :ryk: :ryk: :ryk:


Ja z ekspresu piję tylko rano, wstaję i tylko włączam . A napełniam wieczorem :mrgreen:
Po południu piję sypaną
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pt lip 08, 2011 21:01 Re: Moje trzynaście łapek i cztery ogony. Zapisy na kuśtyczki :)

ula-misia pisze:Witaj ciociu Danusiu-prezesowo naszego kuśtyk-klubu :mrgreen: :1luvu: :1luvu: :1luvu:


o :ryk: :ryk:
jeszcze nikt mnie tak nie nazywał :ryk:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pt lip 08, 2011 21:05 Re: Moje trzynaście łapek i cztery ogony. Zapisy na kuśtyczki :)

Danusia pisze:
bozena640 pisze: :roll: no mój niby sprawny, ale tak jakoś szybciej jest nasypać do kubka i zalać wrzątkiem :D to się chyba wygodnictwo nazywa :ryk: :ryk: :ryk:


Ja z ekspresu piję tylko rano, wstaję i tylko włączam . A napełniam wieczorem :mrgreen:
Po południu piję sypaną

Z ekspresu pijam w weekendy, bo mam czas, w tygodniu w biegu jestem niestety. W pracy pijam z ekspresu, mogę wypić litr i nic :?
Tu jesteśmy http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=152188
Człowiek szczęśliwy to nie ten, który wszystko ma, ale ten, który cieszy się wszystkim, co ma.
Gabi 14.07.2016 (*), Duffy 06.04.2009 - 02.11.2020 (*)

bozena640

 
Posty: 28669
Od: Nie sty 11, 2009 17:23

Post » Pt lip 08, 2011 21:06 Re: Moje trzynaście łapek i cztery ogony. Zapisy na kuśtyczki :)

Danusia pisze:
ula-misia pisze:Witaj ciociu Danusiu-prezesowo naszego kuśtyk-klubu :mrgreen: :1luvu: :1luvu: :1luvu:


o :ryk: :ryk:
jeszcze nikt mnie tak nie nazywał :ryk:

czasami dobrze być pierwszą :lol:
Biegaj sobie za TM kochana Misieńko [*]/26.05.2005r.-11.11.2010r./
===================================
Teraz w Twoim domku mieszka Miłka:


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Prawda, że pięknota

Dom bez kota jest jak samolot bez pilota

ula-misia

 
Posty: 17144
Od: Pon lis 01, 2010 14:34
Lokalizacja: Włocławek

Post » Pt lip 08, 2011 21:06 Re: Moje trzynaście łapek i cztery ogony. Zapisy na kuśtyczki :)

bozena640 pisze: :roll: no mój niby sprawny, ale tak jakoś szybciej jest nasypać do kubka i zalać wrzątkiem :D to się chyba wygodnictwo nazywa :ryk: :ryk: :ryk:


a ja pije tylko rozpuszczalną gdyż nie trzeba zalewać wrzątkiem...i mozna sobie "dorabiac" w nieskonczoność w ciągu dnia jak wystygnie i sie traci rachubę - i to sie nazywa wygodnictwo .... :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek

dune

 
Posty: 11559
Od: Czw paź 22, 2009 8:20
Lokalizacja: WaWa

Post » Pt lip 08, 2011 21:10 Re: Moje trzynaście łapek i cztery ogony. Zapisy na kuśtyczki :)

dune pisze:
bozena640 pisze: :roll: no mój niby sprawny, ale tak jakoś szybciej jest nasypać do kubka i zalać wrzątkiem :D to się chyba wygodnictwo nazywa :ryk: :ryk: :ryk:


a ja pije tylko rozpuszczalną gdyż nie trzeba zalewać wrzątkiem...i mozna sobie "dorabiac" w nieskonczoność w ciągu dnia jak wystygnie i sie traci rachubę - i to sie nazywa wygodnictwo .... :ryk: :ryk: :ryk:

Z tego wynika że obie jesteśmy wygodne :ryk: :ryk: :ryk:
Tu jesteśmy http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=152188
Człowiek szczęśliwy to nie ten, który wszystko ma, ale ten, który cieszy się wszystkim, co ma.
Gabi 14.07.2016 (*), Duffy 06.04.2009 - 02.11.2020 (*)

bozena640

 
Posty: 28669
Od: Nie sty 11, 2009 17:23

Post » Pt lip 08, 2011 21:11 Re: Moje trzynaście łapek i cztery ogony. Zapisy na kuśtyczki :)

bozena640 pisze:
Danusia pisze:
bozena640 pisze: :roll: no mój niby sprawny, ale tak jakoś szybciej jest nasypać do kubka i zalać wrzątkiem :D to się chyba wygodnictwo nazywa :ryk: :ryk: :ryk:


Ja z ekspresu piję tylko rano, wstaję i tylko włączam . A napełniam wieczorem :mrgreen:
Po południu piję sypaną

Z ekspresu pijam w weekendy, bo mam czas, w tygodniu w biegu jestem niestety. W pracy pijam z ekspresu, mogę wypić litr i nic :?


szykowaniu ekspresu wieczorem to fajny rytuał :ryk: .Gdy tylko otwieram ekspres to Goska z dziikim wrzaskiem wlatuje pod kran . Nalewam wody do kubka i zanim trafi do ekspresu to Gośka musi trochę wychłeptać :mrgreen: No komicznie to wygląda :ryk:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pt lip 08, 2011 21:12 Re: Moje trzynaście łapek i cztery ogony. Zapisy na kuśtyczki :)

ula-misia pisze:
Danusia pisze:
ula-misia pisze:Witaj ciociu Danusiu-prezesowo naszego kuśtyk-klubu :mrgreen: :1luvu: :1luvu: :1luvu:


o :ryk: :ryk:
jeszcze nikt mnie tak nie nazywał :ryk:

czasami dobrze być pierwszą :lol:


:piwa: :piwa:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pt lip 08, 2011 21:13 Re: Moje trzynaście łapek i cztery ogony. Zapisy na kuśtyczki :)

dune pisze:
bozena640 pisze: :roll: no mój niby sprawny, ale tak jakoś szybciej jest nasypać do kubka i zalać wrzątkiem :D to się chyba wygodnictwo nazywa :ryk: :ryk: :ryk:


a ja pije tylko rozpuszczalną gdyż nie trzeba zalewać wrzątkiem...i mozna sobie "dorabiac" w nieskonczoność w ciągu dnia jak wystygnie i sie traci rachubę - i to sie nazywa wygodnictwo .... :ryk: :ryk: :ryk:


a ja niedawno spaliłam czajnik elektryczny, ot tak poprostu :roll: , zapomnialam wody nalać :mrgreen: Ale sie TZ nagadał,że nie myślę :ryk: :ryk:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pt lip 08, 2011 21:14 Re: Moje trzynaście łapek i cztery ogony. Zapisy na kuśtyczki :)

bozena640 pisze:
dune pisze:
bozena640 pisze: :roll: no mój niby sprawny, ale tak jakoś szybciej jest nasypać do kubka i zalać wrzątkiem :D to się chyba wygodnictwo nazywa :ryk: :ryk: :ryk:


a ja pije tylko rozpuszczalną gdyż nie trzeba zalewać wrzątkiem...i mozna sobie "dorabiac" w nieskonczoność w ciągu dnia jak wystygnie i sie traci rachubę - i to sie nazywa wygodnictwo .... :ryk: :ryk: :ryk:

Z tego wynika że obie jesteśmy wygodne :ryk: :ryk: :ryk:


Za rozpuszczalna nie przepadam :roll: . często specjalnie kupuję tylko dla gosci.
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 458 gości