Badylek - cushingowiec, szukamy DS dla ostrożnego Mroczka

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lip 08, 2011 12:22 Re: Badylek - cushingowiec, przybył Mroczek - straszek

A może jakiś nowy filmik z Badylkiem w roli głównej zobaczymy?
Piękny z niego facet, a ostatnio nie dostaje głównych ról :wink:

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Pt lip 08, 2011 14:34 Re: Badylek - cushingowiec, przybył Mroczek - straszek

Bo tak naprawdę to Badylek reżyseruje 8)
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt lip 08, 2011 16:36 Re: Badylek - cushingowiec, przybył Mroczek - straszek

Dokładnie Fasolko 8)
Ja jestem szefu i wszystkiego pilnuję 8)
Badyl The Boss
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Pt lip 08, 2011 19:30 Re: Badylek - cushingowiec, przybył Mroczek - straszek

MalgWroclaw pisze:Bo tak naprawdę to Badylek reżyseruje 8)
Fasolka

:ryk: :ryk: :ryk:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lip 08, 2011 22:03 Re: Badylek - cushingowiec, przybył Mroczek - straszek

Położyłeś już towarzystwo do łóżek i na posłania?
Dostałam kolację. Otworzono balkon. Ciepło jest, przyjemnie.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt lip 08, 2011 22:21 Re: Badylek - cushingowiec, przybył Mroczek - straszek

Hej kotleżanki i kotledzy.
Nie bójcie się obcinania pazurków. Manicure to fajna sprawa. To tylko cyk, cyk i raz jesce cyk.W końcu my kobietki powinnyśmy mieć zadbane paznokietki. Ja tam lubię obcinanie, wtedy jest mi łatwiej sie poruszać, nie haczę się o te różne wynalazki Dużej :wink:

P.S. Właśnie Mikuś mi obcięła pazureczki. Ja już je wylizałam i są piękne i lśniące.

Sofinia lubiąca manicure.
MIKUŚ
 

Post » Pt lip 08, 2011 22:22 Re: Badylek - cushingowiec, przybył Mroczek - straszek

MIKUŚ pisze:Hej kotleżanki i kotledzy.
Nie bójcie się obcinania pazurków. Manicure to fajna sprawa. To tylko cyk, cyk i raz jesce cyk.W końcu my kobietki powinnyśmy mieć zadbane paznokietki. Ja tam lubię obcinanie, wtedy jest mi łatwiej sie poruszać, nie haczę się o te różne wynalazki Dużej :wink:

P.S. Właśnie Mikuś mi obcięła pazureczki. Ja już je wylizałam i są piękne i lśniące.

Sofinia lubiąca manicure.

Wiesz, Sofiniu, my z Florką pochodzimy z podwórka, spałyśmy koło śmieci. Nie lubimy obcinania. :oops: :oops:
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt lip 08, 2011 22:27 Re: Badylek - cushingowiec, przybył Mroczek - straszek

Żadną kobietką nie jestem i wypraszam sobie majstrowanie przy MOICH pazurach które służą do OBRONY :evil: :evil: :evil:
Duża obcięła mi podstępnie, jak spałem koło niej, po jednym na pół godziny :evil:
Pogoniliśmy się z Mroczkiem z tego wszystkiego i za chwilę Duża będzie szła spać to pewnie się jeszcze pogonimy :twisted: Niech ma za MOJE pazury!
Badyl
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Pt lip 08, 2011 22:31 Re: Badylek - cushingowiec, przybył Mroczek - straszek

Duża kiedyś podstępem wzięła Florkę, zawinęła ją całą dokładnie kocem i wystawiła tylko łapkę do obcięcia pazurków. Florka błyskawicznie zabrała łapkę :D i było po obcinaniu.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt lip 08, 2011 22:31 Re: Badylek - cushingowiec, przybył Mroczek - straszek

MalgWroclaw pisze:Wiesz, Sofiniu, my z Florką pochodzimy z podwórka, spałyśmy koło śmieci. Nie lubimy obcinania. :oops: :oops:
Fasolka


A to zmienia postać rzeczy. Wam pazurki były potrzebne do hasania po dworku i drzewkach. Czasem trzeba pewnie było i użyć ich w obronie własnej.
Wiem, wiem.....Duża dużo mi opowiadała. No i ciotecka Sisi i wujkowie (reszta ekipy Mikusia), też opowiadali o ciężkich czasach, kiedy byli głodni i schorowani. Mówili że pazurki były bardzo potrzebne by żyć :cry:
A teraz Fasoleczko jesteście z Florką już bezpieczne i to najważniejsze. Ja miałam tylko 3 tygodnie jak Mikuś mnie wzięła. Nie pamiętam już tamtych czasów.

Współczująca Sofinia
MIKUŚ
 

Post » Sob lip 09, 2011 5:05 Re: Badylek - cushingowiec, przybył Mroczek - straszek

MIKUŚ pisze:
MalgWroclaw pisze:Wiesz, Sofiniu, my z Florką pochodzimy z podwórka, spałyśmy koło śmieci. Nie lubimy obcinania. :oops: :oops:
Fasolka


A to zmienia postać rzeczy. Wam pazurki były potrzebne do hasania po dworku i drzewkach. Czasem trzeba pewnie było i użyć ich w obronie własnej.
Wiem, wiem.....Duża dużo mi opowiadała. No i ciotecka Sisi i wujkowie (reszta ekipy Mikusia), też opowiadali o ciężkich czasach, kiedy byli głodni i schorowani. Mówili że pazurki były bardzo potrzebne by żyć :cry:
A teraz Fasoleczko jesteście z Florką już bezpieczne i to najważniejsze. Ja miałam tylko 3 tygodnie jak Mikuś mnie wzięła. Nie pamiętam już tamtych czasów.

Współczująca Sofinia

Wiesz, Sofiniu, ja miałam około roku, kiedy zostałam złapana na sterylizację. Byłam młoda, przeżyłam tylko jedną zimę, nie bardzo ciężką. Ale Florka to miała pięć albo sześć lat i ona bardzo lubi odpoczywać.
Macham Ci łapką.
Badylku, a Wy jak spędziliście noc?
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob lip 09, 2011 13:25 Re: Badylek - cushingowiec, przybył Mroczek - straszek

Miaudoberek...
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lip 09, 2011 21:22 Re: Badylek - cushingowiec, przybył Mroczek - straszek

Chlopcy zostali sami na cały dzień... I całą noc :( Źle się z tym czuję, ale czasem tak się ułoży...
Mam nadzieję, że się nie pozabijają, wracam wcześnie z rana ;)
A Mroczkowi może dobrze na charakter zrobi mała głodówka :mrgreen: Jak głodny to od razu przyjacielski :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Sob lip 09, 2011 21:28 Re: Badylek - cushingowiec, przybył Mroczek - straszek

:strach: :strach:
biedaki.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob lip 09, 2011 21:41 Re: Badylek - cushingowiec, przybył Mroczek - straszek

prawda, Fasolko :(:(:(
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan, Lifter i 33 gości