Bezimienna maleńka dzikuska

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lip 08, 2011 9:18 Re: Bezimienna maleńka dzikuska

Co do uszu to brud, na palcu została mi taka tłusta brązowa maź..
Obrazek Obrazek Obrazek

_Agnieszka_

 
Posty: 210
Od: Pon gru 14, 2009 13:25

Post » Pt lip 08, 2011 9:33 Re: Bezimienna maleńka dzikuska

_Agnieszka_ pisze:Co do uszu to brud, na palcu została mi taka tłusta brązowa maź..

To mozna lekutko przetrzeć patyczkami do uszu.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pt lip 08, 2011 9:36 Re: Bezimienna maleńka dzikuska

_Agnieszka_ pisze:Zdjęcia były chyba po jedzeniu.. przypatrzę się..

Co do warków - nie wiem czy doszłoby jeszcze do czegoś, bo od razu Tosię wyniosłam do jej pudełeczka.. Czy Myszka mogłaby małej krzywdę zrobić? Muszę je izolować nawet jak Tosia będzie zdrowa? Jak długo? W jaki sposób pozwolić im się poznać? Trzymać małą na rękach, czy zostawić i dać im się dogadać?

Myszka nie szczepiona chyba.. Ona znajda, wyrzucona z kociakami.. Miała być zaszczepiona przed przyjazdem do mnie, ale za wcześnie jeszcze było po sterylizacji..

Przed szczepieniem ich nie łacz. Moga ewentualnie powachać sie przez kratke w drzwiach lazienki.

Kiedy Myszka miała sterylke? Moze w przyszłym tygodniu da sie ja zaszczepić?
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pt lip 08, 2011 9:40 Re: Bezimienna maleńka dzikuska

Myślę, że w przyszłym tyg. będę szczepić Myszkę, wtedy będzie już ponad dwa tyg. (ok. trzech nawet) po sterylce.
Obrazek Obrazek Obrazek

_Agnieszka_

 
Posty: 210
Od: Pon gru 14, 2009 13:25

Post » Pt lip 08, 2011 10:11 Re: Bezimienna maleńka dzikuska

A jak je zapoznawać, jak już będzie Myszka zaszczepiona?

Inna sprawa - Myszka nic nie je i nie widziałam, czy pije.. Nie zauważyłam też, żeby siusiała.. No chyba, że nie znalazłam ;) Ale ona wie, gdzie jest kuweta, była w łazience kilka razy, nawet weszła do kuwety, obwąchiwała ją.. U tej pani, która ją przygarnęła siusiała tylko do kuwety, nigdy nie zsiusiała się w "niedozwolonym" miejscu... ;)

Dałam jej karmę, którą jadła w poprzednim domu..
Obrazek Obrazek Obrazek

_Agnieszka_

 
Posty: 210
Od: Pon gru 14, 2009 13:25

Post » Pt lip 08, 2011 10:25 Re: Bezimienna maleńka dzikuska

_Agnieszka_ pisze:A jak je zapoznawać, jak już będzie Myszka zaszczepiona?

Inna sprawa - Myszka nic nie je i nie widziałam, czy pije.. Nie zauważyłam też, żeby siusiała.. No chyba, że nie znalazłam ;) Ale ona wie, gdzie jest kuweta, była w łazience kilka razy, nawet weszła do kuwety, obwąchiwała ją.. U tej pani, która ją przygarnęła siusiała tylko do kuwety, nigdy nie zsiusiała się w "niedozwolonym" miejscu... ;)

Dałam jej karmę, którą jadła w poprzednim domu..


Śliczne masz panienki. Obie. :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Myszka też zestresowana nowym miejscem, stąd to niejedzenie, niepicie i brak wizyty w kuwetce. Ale to zaraz powinno minąć.

Na zaznajamianie kotów najlepsze jest mieszanie ich zapachów - najpierw wygłaszcz jedną, potem drugą, wymieniaj ich kocyki, czasami Myszkę wpuść do pomieszczenia Tosi a Tosię na ten czas zabierz do pokoju, gdzie przebywa Myszka, itp. Ale to wszystko dopiero po szczepieniu i uzyskaniu odporności przez Myszkę :!: Przez ten czas niech się najwyżej obwąchują przez kratkę czy szparkę w drzwiach.
A potem rób im "spotkania kontrolowane", czyli w Twojej obecności. A potem to....już na luzie. :wink:

Życzę panienkom dużo zdrówka i szybkiego dogadania. :ok: :ok: :ok:

ps. a z dogadaniem powinno pójść szybko bo Tosieńka to maluch a maluchy łatwiej zaakceptować drugiemu kotu niż starszą koleżankę/kolegę.

Wawe

 
Posty: 9510
Od: Pt wrz 24, 2004 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt lip 08, 2011 10:36 Re: Bezimienna maleńka dzikuska

Czy małe koteczki mają takie malutkie a'la siusiaki :lol: ? Myłam małej pupkę i zauważyłam że między nóżkami ma jakąś maleńką gulkę i włoski układające się jak na mini siusiaku ;)
Obrazek Obrazek Obrazek

_Agnieszka_

 
Posty: 210
Od: Pon gru 14, 2009 13:25

Post » Pt lip 08, 2011 10:43 Re: Bezimienna maleńka dzikuska

Co do siusiaka to nie wiem.
Co do uszu to poproś weta niech im zapuści po kropli fiprexu do tych uszu i bedzie po kłopocie.
Świerzb pójdzie precz i nie wróci, i nie będziesz się bawić z oridermylem.

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Pt lip 08, 2011 10:58 Re: Bezimienna maleńka dzikuska

_Agnieszka_ pisze:Czy małe koteczki mają takie malutkie a'la siusiaki :lol: ? Myłam małej pupkę i zauważyłam że między nóżkami ma jakąś maleńką gulkę i włoski układające się jak na mini siusiaku ;)


A może to Tosiek a nie Tosia? :lol: :lol: :lol:

Z moich tylko Leni mam od maleńkości ale jakoś nie kojarzę "niby siusiaka" a raczej konkretne dziurki. :wink:

Wawe

 
Posty: 9510
Od: Pt wrz 24, 2004 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt lip 08, 2011 10:58 Re: Bezimienna maleńka dzikuska

_Agnieszka_ pisze:Czy małe koteczki mają takie malutkie a'la siusiaki :lol: ? Myłam małej pupkę i zauważyłam że między nóżkami ma jakąś maleńką gulkę i włoski układające się jak na mini siusiaku ;)

Zapytam wprost: czy dziurka w "tym czymś" jest okragła czy podłuzna?
Jeśli okragła, to Antoś jest :wink:
Ale kolorystycznie to ona mi na kotke wyglada - bura szylkrecia.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pt lip 08, 2011 11:00 Re: Bezimienna maleńka dzikuska

Jejku ale pięknoty :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

gertaaa

 
Posty: 668
Od: Śro lip 14, 2010 17:12
Lokalizacja: Kraków/Puławy

Post » Pt lip 08, 2011 11:02 Re: Bezimienna maleńka dzikuska

miszelina pisze:Ale kolorystycznie to ona mi na kotke wyglada - bura szylkrecia.


Pysio też ma raczej takie bardziej dziewczęce. :wink:
Ale wrażenie może mylić a np. Beliowen ma kocurka w przepięknej, pasiastej kolorystyce szaro-czarno-beżowej.

Chyba przydałoby się zdjęcie poglądowe. 8)

Wawe

 
Posty: 9510
Od: Pt wrz 24, 2004 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt lip 08, 2011 11:05 Re: Bezimienna maleńka dzikuska

Próbowałam coś dopatrzeć, ale włoski ma tam posklejane troszkę i nie jestem pewna ;)
Obrazek Obrazek Obrazek

_Agnieszka_

 
Posty: 210
Od: Pon gru 14, 2009 13:25

Post » Pt lip 08, 2011 11:11 Re: Bezimienna maleńka dzikuska

To uzbrój się w cierpliwość i poczekaj aż maluch podrośnie i coś mu się wyklaruje pod ogonkiem. :lol: :D

Wawe

 
Posty: 9510
Od: Pt wrz 24, 2004 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt lip 08, 2011 11:28 Re: Bezimienna maleńka dzikuska

Albo zapytaj weta.

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 214 gości