7 mies. bez Backa - wciąż szukamy :-(( Tosiek na DT s.15

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lip 08, 2011 1:08 Re: Szukamy Bacusia. na DT: Tosia jest Tośkiem ;-), s.15

nadzieja umiera ostatnia... :cry:
szukajcie go nadal, on Was potrzebuje...
:ok: :ok: :ok: nieustannie
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21755
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 08, 2011 1:27 Re: Szukamy Bacusia. na DT: Tosia jest Tośkiem ;-), s.15

dla Was :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
i za powrót Bacusia :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35650
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt lip 08, 2011 5:03 Re: Szukamy Bacusia. na DT: Tosia jest Tośkiem ;-), s.15

Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56050
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Pt lip 08, 2011 23:38 Re: Szukamy Bacusia. na DT: Tosia jest Tośkiem ;-), s.15

Dzięki za słowa otuchy i wątek Księcia - to kolejny kot, który się odnalazł w ciągu ostatnich tygodni - mam nadzieję, że nasz Bacuś też się odnajdzie, chociaż dzisiejsze poszukiwania znów bez rezultatu. Naprawdę nie wiem, czy on pojawia się pod Bogusławskiego 12, gdzie niby był/jest widywany - jedynym jasnym kotem wyżerającym jedzonko okolicznym dziczkom jest białorudy kot (tak twierdzi p. Karmiciel i to samo ja dziś zaobserwowałam). Z drugiej strony to doskonałe miejsce - jedzenia pod dostatkiem i niedaleko od naszego domu. Nadal szukamy, koncentrując się właśnie na tym rejonie. Oby się okazało, że jednak tam jest i wreszcie do nas przyjdzie. Zastanawiam się, czy gdyby się umówić z P. Karmicielem, że on czeka przed jednym otwartym okienkiem, ja przed drugim, a mój Mareczek chodzi po piwnicy, co powinno wypłoszyć obecne w niej koty, czy udałoby nam się sprawdzić czy Bacuń jest wśród nich. Czy to dobry pomysł?

Po raz kolejny przekonuję się, że Tosiek to nie żaden dziki kot, tylko domowy - wie co to jest łóżko, reaguje na "psik" i uwielbia surowego kurczaka (za to wołowinka jest "be" :lol:) Bazyli pilnuje przed nim kuchni - leży w wejściu i ilekroć Tosiek próbuje tam zajrzeć, jest "wypraszany" donośnym syknięciem. Panowie się szanują, omijając się dość szerokim łukiem. Z Cyrylkiem się niuchają, Tosiek próbuje się z nim ganiać. Szarocia chyba czuje się lepiej, normalnie je i zagaduje, gorączki raczej nie ma. Poobserwujemy ją jeszcze przez weekend i jak coś się będzie działo, podjedziemy do weta. Możliwe, że mała stresuje się obecnością Tosia. Straszna zrobiła się z niej pieszczoszka, od kiedy Baculek zaginął. Nie wiem, czy wynika to z tego, że widzi, że jesteśmy smutni i próbuje nas pocieszyć, a na ile wyszła z cienia brata, który zawsze był pierwszy do miziania.

Jak wam się podoba nasz Tymczas???? Nikt się nie zachwyca naszą krówką, która okazała się być byczkiem... :twisted: :twisted: :twisted:
ObrazekObrazek [*]Honorcia (09.2008 - 27.09.09) - wróć, najmilsza! [*] Szyluniu, nasza iskierko (05.2011 - 29.09.2011)[*]Cyrylku, czernidełko ukochane, przepraszam! Czekamy i tęsknimy! (06.2009 - 21.05.2013)[*]

maja_brygida22

 
Posty: 1407
Od: Czw sty 10, 2008 15:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 09, 2011 8:53 Re: Szukamy Bacusia. na DT: Tosia jest Tośkiem ;-), s.15

Podoba,podoba. A ta błyskawiczna zmiana płci :mrgreen: mistrzostwo świata. :ryk:


Bacuś jest tam gdzieś i czeka.Nie schodzicie w jednej porze. Ale uda się .
Mocne kciuki :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56050
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Nie lip 10, 2011 22:12 Re: Szukamy Bacusia, to już miesiąc :'-(.Tosiek na DT s.15

ASK@ pisze:Bacuś jest tam gdzieś i czeka.Nie schodzicie w jednej porze. Ale uda się .



Asieńko, strasznie bym tego chciała. Baculka nie ma z nami już od miesiąca - w życiu nie sądziłam, że to tyle potrwa. :crying: :crying: :crying: P. Karmiciel twierdzi, że nie wierzy, że Pani ze sklepu widziała naszego kociastego pod 12. Opis prawdopodobnie wzięła z ogłoszenia, a widzieć mogła biało-rudego. (a tak na marginesie, p. Karmiciel dostał z gminy ponad 500kg... żwirku dla kotów - chętnie wymieni choć część na karmę, bo na nią kazali mu czekać do października. :roll: :roll: ) Dziś obeszłam Bogusławskiego 12, 12a, 14, 16 i sporą część Połanieckich oraz wzdłuż ulicy, tam gdzie czmychnął Bacuń - aż do Maszewskiej. Baculka ani śladu... Co jeszcze mogę zrobić???? :placz: :placz: :placz: Bardzo sie cieszę, że inne koty się odnajdują, bo nikomu nie życzę, by przeżywał to co my, ale czemu one się zdnajdują, a nasz Baculek nie?? Czemu jest tyle zwierzaków, których nikt nie szuka, bo się ich pozbył, a my łazimy od miesiąca i nie mamy żadnego punktu zaczepienia??? :placz: :placz: :placz: Tośka też nikt nie szuka, z tego co widziałam brak ogłoszeń, kociasty ewidentnie domowy, nawet nie drapie, ani nie gryzie podczas zabawy - przecież ktoś musiał go tego nauczyć... :cry: :cry: :cry:
ObrazekObrazek [*]Honorcia (09.2008 - 27.09.09) - wróć, najmilsza! [*] Szyluniu, nasza iskierko (05.2011 - 29.09.2011)[*]Cyrylku, czernidełko ukochane, przepraszam! Czekamy i tęsknimy! (06.2009 - 21.05.2013)[*]

maja_brygida22

 
Posty: 1407
Od: Czw sty 10, 2008 15:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 10, 2011 22:48 Re: Szukamy Bacusia, to już miesiąc :'-(.Tosiek na DT s.15

codziennie zaglądam z...nadzieją, że się odnalazł...
będę zaglądać dalej :ok: :ok: :ok: cały czas...
nie poddawaj się... :cry:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21755
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 11, 2011 19:57 Re: Szukamy Bacusia, to już miesiąc :'-(.Tosiek na DT s.15

Właśnie wróciliśmy od Weta (Asiu2, bardzo dziękujemy Ci za polecenie nam Myszkina - jest o wiele bliżej od naszej dotychczasowej lecznicy na Żytniej i bardzo nam się spodobał, a przy tym jednak trochę tańszy, szczególnie biorąc pod uwagę, że na Żytnią zdarzało nam się jeździć taksówką lub angażować kogoś zmotoryzowanego z rodziny.) nasz półroczny Tymczas będący pierwotnie kotką, okazał się ok. 2-letnim ( :!: ) kocurkiem kastratem :twisted: :twisted: :twisted:(ciekawe, czy w Koterii się ucieszą, że znów odwołuję wizytę :twisted: Z drugiej jednak strony odpadnie im jeden zabieg i może przyda się miejsce na jakąś inną biedę w potrzebie) testy na felv/fiv ujemne!!!! :D :D :D, na razie dostał tabletkę na robale, jest zdrowy, nie licząc rozharatania sobie dziąseł i grzbietu nochala o kratkę transportera - bardzo nie lubi podróżować. Za jakieś 10 dni szczepimy. U weta był bardzo grzeczny, bez problemu dał sobie pobrać krew i połknął tabletkę. Nawet pazurki można mu obciąć bez specjalnych problemów :1luvu: :1luvu: :1luvu: Komu kota idealnego???

Szarocia też zaliczyła przegląd, bo coś ostatnio była "niewyraźna", nawet nam schudła o 20dkg od kiedy jest u nas Tosiek - tymczasowanie zdecydowanie jej nie służy :( :oops: Na szczęście p. Wet nie stwierdziła żadnych nieprawidłowości, temperatura książkowa, mała dostała tabletkę na robaki - pod względem łykania w/w Tosiek był grzeczniejszy niż ona 8O 8O 8O Odetchnęłam z ulgą, bo jak zwykle panikowałam, że coś jej jest - Honorcia w pewnym momencie też przestała nam jeść i wiadomo niestety, jak się to skończyło. :( :( :( :(

Pani wet obejrzała zdjęcia Bacusia i niestety go nie kojarzy, ale będzie pamiętać. :( :( :(
ObrazekObrazek [*]Honorcia (09.2008 - 27.09.09) - wróć, najmilsza! [*] Szyluniu, nasza iskierko (05.2011 - 29.09.2011)[*]Cyrylku, czernidełko ukochane, przepraszam! Czekamy i tęsknimy! (06.2009 - 21.05.2013)[*]

maja_brygida22

 
Posty: 1407
Od: Czw sty 10, 2008 15:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 11, 2011 20:18 Re: Szukamy Bacusia, to już miesiąc :'-(.Tosiek na DT s.15

Przytulam,mocno przytulam :1luvu:
Nie ma powodu nie wierzyć sklepowej. Nie robiła by sobie zartów.Mogła go widzieć i od tej pory nie.Co nie znaczy,ze nie przychodzi. Strachulec jest przecież.
Kasiu a moze ktoś chce za was kota wyciachać w Koterii? Popytaj.nawet karmiciela.

Dobrze,ze u weta dobrze.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56050
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Śro lip 13, 2011 21:56 Re: Szukamy Bacusia, to już miesiąc :'-(.Tosiek na DT s.15

Baculka nadal ani śladu - teraz czekam na mojego Mareczka i znów idziemy szukać. Pani ze sklepu przyznała się, że pod 12 widziała biało-rudego kota a nie Bacusia :( :( :( :( :( Wracamy do punktu wyjścia, czyli na Połanieckich i Maszewską. Wczoraj, przy okazji kolejnych poszukiwań poznałam przemiłą Panią mieszkającą w bloku na strzeżonym osiedlu przy Maszewskiej - zaproponowała, że pogada z ochroniarzami, żeby pozwolili wywiesić ogłoszenia i wywiesi u siebie na klatce - może Baculek został przygarnięty przez kogoś z tych bloków??? Pani się ucieszyła że trafiła w swoim otoczeniu na kociarzy, powiedziałam Jej, ze im nas więcej tym lepiej. :D :D :D Sama ma dwa uratowane koty. :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Jutro mam wolne, więc znów ruszę z ogłoszeniami i ulotkami, spróbuję przepytać ludzi z domków jednorodzinnych na Maszewskiej od strony Kwitnącej

Szkoda mi Tosia - jest obsykiwany i przeganiany przez naszą trójkę, a usilnie próbuje się zaprzyjaźnić. Taka bida z niego. Paradoksalnie - od misek nie jest przeganiany i spokojnie może wcinać z jednego talerzyka z innym footrem. Rozczula nas totalnie, bo powyciągał sobie różne zapomniane zabawki naszych kociastych - myszki, piłeczki i szaleje z nimi jak małe kocię... Nasze koty patrzą na niego zniesmaczone, (one dawno znudziły się zabawkami, jedynie laserek jeszcze je rusza) ale co ma robić, skoro nie chcą z nim bawić??? Dobrze czuje się w mieszkaniu, nie ciągnie go ani na klatkę schodową, ani nawet na balkon - obserwuje gołębie jako kocie TV. Uwielbia wylegiwać się na łóżku i fotelu, nie jest wybredny w jedzeniu. Kochany z niego kocio.

Wizytę w Koterii musiałam odwołać, Pan Karmiciel nie ma jak złapać swoich dzikich kotów na zabieg, nie ma nawet kontenerka. :( Klatka łapka potrzebna.
ObrazekObrazek [*]Honorcia (09.2008 - 27.09.09) - wróć, najmilsza! [*] Szyluniu, nasza iskierko (05.2011 - 29.09.2011)[*]Cyrylku, czernidełko ukochane, przepraszam! Czekamy i tęsknimy! (06.2009 - 21.05.2013)[*]

maja_brygida22

 
Posty: 1407
Od: Czw sty 10, 2008 15:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 14, 2011 8:36 Re: Szukamy Bacusia, to już miesiąc :'-(.Tosiek na DT s.15

Oj, niedobrze.Kobita narobiła wam nadziei.A to tak boli jak znika.
Bacuniu, słonko kochane.Wyłaź!
Kasiu nie poddawajcie się.
Moze niech każde z was idzie w inną strone szukać. Zawsze to większy obszar do sprawdzenia.
Teraz burzyska i deszcze.Koty sie boją.
Trzymam kciuki nieustannie :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56050
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Pt lip 15, 2011 22:44 Re: Szukamy Bacusia, to już miesiąc :'-(.Tosiek na DT s.15

Ostatnio niestety mamy problem z szukaniem Baculka - mojemu Tż-towi skończył się urlop, mnie też. Staramy się jak możemy, ale czasem po prostu nie mamy siły - nie ma nas w domu po 12h (mnie 9-21, Tż idzie do pracy później za to wraca ok 1-2 w nocy) Ja sama boję się chodzić po 23:00 :oops: :oops: :oops: Ale nie poddajemy się. Ulotki na Maszewskiej, Kwitnącej i Głowackiego rozniesione, okolice obkiciane na tyle, na ile mogłam. Pani z okolic Maszewskiej (osiedle strzeżone) zgodnie z umową zostawiłam ogłoszenia - może ktoś na tamtym osiedlu przygarnął Bacusia??? Tak bym chciała trafić na jakiś ślad... Wszyscy u mnie w pracy wiedzą o zaginięciu i codziennie pytają, czy Bacuś się od nalazł... :( Dziś kolega, też kociarz zasugerował, że może zamiast Backa dostaliśmy od losu Tośka. Tosiek jest kochany, ale i tak chcemy odzyskać Baculka, jego nie da się zastąpić... :cry: :cry: :cry: Czemu muszę tracić "swoje" koty? Najpierw Honoratka, teraz Baculek...

Z Szarocią znów gorzej. Niby je, zachowuje się normalnie, ale co jakiś czas wydaje dziwne dźwięki, jakby coś jej przeszkadzało w gardle. Ma chrypkę i mruczy też jakoś dziwnie, jakby z trudnością. Nadal jest chudziutka, mimo, że ja podkarmiamy i pilnujemy, żeby pozostałe footerka jej nie wyżerały. Czyżbyśmy znów przywlekli wirusowe zapalenie tchawicy??? Czy podobne objawy mogą wystąpić po odrobaczeniu? Zetknęłyście się z czymś takim??? Pozostałe koty zdrowe. Jutro znów do weta... Boję się...
ObrazekObrazek [*]Honorcia (09.2008 - 27.09.09) - wróć, najmilsza! [*] Szyluniu, nasza iskierko (05.2011 - 29.09.2011)[*]Cyrylku, czernidełko ukochane, przepraszam! Czekamy i tęsknimy! (06.2009 - 21.05.2013)[*]

maja_brygida22

 
Posty: 1407
Od: Czw sty 10, 2008 15:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 15, 2011 23:33 Re: Szukamy Bacusia, to już miesiąc :'-(.Tosiek na DT s.15

Mój Mysior zaginął 2 lipca w podobnych okolicznościach jak Wasz Bacuś, też niewychodzący, choć wychowany na dworze, przerażeniem reagował na próbę wyniesienia go na zewnątrz. I podobnie zwiał tuż z przed mieszkania, nikt się tego nie spodziewał, że pobiegnie na dół. Chodziłam po okolicznych rumowiskach i działkach, osiedlach, sprawdzałam każdą dziurę. oblepiłam sporą część miasta ogłoszeniami i nic. Kilka fałszywych alarmów, owszem, ale to nie on.
Trzy dni temu dostrzegłam bardzo podobnego kota na terenie opuszczonego ogrodu, 10 metrów od domu. Dziś jestem pewna, że to on, przypuszczalnie był tam cały czas, a ja zaglądałam wszędzie, ale nie tam. Niestety skubaniec nie chce wracać, spodobało mu się na wolności.
Przez ten cały czas oczyma wyobraźni widziałam, jak siedzi gdzieś skulony, przerażony i umiera z głodu. A on wygląda lepiej niż kiedykolwiek :wink: . Widocznie zakodowane od dzieciństwa reakcje i wypracowane sposoby radzenia sobie na wolności obudziły się w nim, mimo, iż przez 7 miesięcy mieszkał w domu.
Być może i Wasz jest gdzieś bardzo blisko, przełamał pierwszy strach i przystosował się do sytuacji. Wtedy może być trudno go złapać, ale w końcu natraficie na jego ślad. Nie poddawajcie się, trzymam kciuki :ok: :ok: :ok:
[/url]Obrazek
Kupując w naszym sklepie pomagasz zwierzakom. Sklep SzopFilantrop. Karmy dla kota, żwirek, karmy dla psa, akcesoria dla zwierząt
Fundacja Stawiamy na Łapy

mikela

 
Posty: 1224
Od: Czw sty 13, 2011 20:33
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lip 16, 2011 1:37 Re: Szukamy Bacusia, to już miesiąc :'-(.Tosiek na DT s.15

Dzięki Mikelo!!! Mam nadzieję, że Twój Mysior da się złapać (wiem, że to nie koniec nerwów, ale chociaż wreszcie wiesz, gdzie jest delikwent :D) i że my też trafimy na ślad naszego Bacusia. Dziś nie był dobry dzień na szukanie - wiadomo, piątek wieczór. :roll: Sprawdzimy jeszcze raz piwnice naszego bloku - może tam się chowa.
ObrazekObrazek [*]Honorcia (09.2008 - 27.09.09) - wróć, najmilsza! [*] Szyluniu, nasza iskierko (05.2011 - 29.09.2011)[*]Cyrylku, czernidełko ukochane, przepraszam! Czekamy i tęsknimy! (06.2009 - 21.05.2013)[*]

maja_brygida22

 
Posty: 1407
Od: Czw sty 10, 2008 15:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 16, 2011 10:22 Re: Szukamy Bacusia, to już miesiąc :'-(.Tosiek na DT s.15

jestem już w kraju, więc jak się poustawiam ze wszystkim,( no może z częścią rzeczy:)) to moge slużyć towarzystwem po 23h :D

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 160 gości