Pomorski Koci DOm Tymczasowy - PKDT- vol. 9.

maria_z pisze:A Ty nie zabierzesz żadnego kota

Myślałam o Smoku, ale dziś miał jazdę próbna podczas której udowodnił, że kompletnie się do tego nie nadaje :lol:

Jaką fajną przejażdżkę miałam dziś z rana to już u siebie napisałam.
Będę musiała jakoś przeżyć bez mruczenia - będę tęsknić

.

ponawiam prośbę o:

tytuły ogłoszeń (mam zgadywać ?)

używanie polskich znaków

dzielenie dłuższego tekstu na akapity (jedna linia odstępu)

wysyłanie ogłoszeń w czystym tekście (a nie np. w .doc)

poprawną ortografię

informację o tym czy jest to ogłoszenie PKDT czy grzecznościowe

niedzielenie jednego ogłoszenia na kilka maili

nieforwardowanie, tzn. proszę wysyłać maile bezpośrednio a nie forwardować

niewysyłanie kilku różnych ogłoszeń w jednym mailu

szymon twoje prośby są dla nas rozkazem

ale nie zawsze wychodzi :oops:

a ja ze swojej strony proszę o spis tymczasów do 10 lipca

mnie na zebraniu nie będzie pod koniec miesiąca, więc kto zbierze, skseruje faktury, oraz wyśle do vivy?

już czuję kulkę w żołądku przed wyjazdem...mam głupie wrażenie że jestem niezastąpiona :oops:

jak pani bożenka sobie poradzi beze mnie? też stworzę instrukcję obsługi kotów i wypisze tel alarmowe do was :lol:

kotka którą zostawił kolega męża w lecznicy jest cudowna, ma na imię carmen i jest cała czarna, mega miziaste cudo z zdartym noskiem

było dużo nerwów w związku z nią, ale jest fajna kicia.

a mi się udało namówić klienta dzis na sterylkę płatną ich kotki długowłosej

jestem z siebie dumna, bo pan nie zamierzał tego zrobic, krótki wykład uczynił cuda

mamy cudowną nową nianię- po 2 tyg mojego mędzenia, zmęczenia, w końcu wracam do formy. byłam sama i przechodziłam kryzys.

elizabetka ma wolierę w moim ogrodzie- oddałam jej kawałek górki z 3 tujami, ma tam ocieplaną budę na zimę, karmik, oraz wyciętą dziurę do sąsiada tego od desek- żeby mogła swobodnie przechodzić do swojego kojca. nie mogłam spać po nocach, po tym jak moja sąsiadka pozatykała dziury w moim płocie odcinając "becię" od papu. i nie miałam siły codziennie wspinać się na altanę do sąsiada żeby ja karmić. nie wiem jeszcze ile będę musiała zapłacić za ten mój wymysł. w poniedziałek dostanę rachunek

nic tam, przynajmniej będę mogła spać spokojnie.....zdjęcia nowego nabytku wyslę do marii z prośbą o wklejenie.

kajtek z lisiarni zadomowił sie jak trzeba, cały czas w towarzystwie bleki i krówka, jest jak ich synek. zadowolony i szczęsliwy kot

sabina skaza pisze:a ja ze swojej strony proszę o spis tymczasów do 10 lipca

mnie na zebraniu nie będzie pod koniec miesiąca, więc kto zbierze, skseruje faktury, oraz wyśle do vivy?

Spis tymczasów wyślę jutro, bo potem mnie nie będzie.
Mnie też nie będzie na spotkaniu jeśli będzie pod koniec lipca.
Bardzo proszę o zaczekanie na mnie z wysyłaniem do Vivy faktur lipcowych !!! - w pierwszych dniach sierpnia już będę i dostarczę faktury lipcowe - pewnie już będzie wiadomo komu. Bo będzie faktura od Łukucia za akcję sterylkową + za leczenie innych kotów i od Popławskiego prawdopodobnie.

jezeli ktoś z was ma ochotę przyjechać dzis do mnie na 18.00 zapraszam, chcemy obgadac kwestie kociarni, co robić? gdzie szukać?

sabina skaza pisze:jezeli ktoś z was ma ochotę przyjechać dzis do mnie na 18.00 zapraszam, chcemy obgadac kwestie kociarni, co robić? gdzie szukać?

Ja przyjechać nie mogę, pomysłów nie mam, czy zwracaliśmy się do UM Gdyni lub Rumii może gmina by fundacji coś udostępniła (choć szczerze wątpię), w wynajęcie pomieszczeń od kogoś i jeszcze żeby było tanio graniczy prawie z cudem - na pewno każdy się boi, że koty to choroby, brud, smród i zaraza, musiałby to być ktoś prokoci, kto rozumie sytuację...

Sabina, wysłałam spis tymczasów.

Jednocześnie , informuję że jako DT jestem nieczynna do grudnia - nakaz dr Łukucia.
Odeszło u mnie 5 kotów z powodu (najprawdopodobniej ) FIPa ...

Ostatnia odeszła szylkretowa Tequila - dr Łukuć ściągnął z jej brzuszka 450ml płynu... miała żółtaczkę jakby było jej jeszcze mało...

Jest u mnie 7 tymczasów.
Póki ich nie wyadoptuję i nie odkażę mieszkania nie biorę nowych tymczasów...

Dr Łukuć jeszcze mnie za Tequilę nie podliczył.

Ja już gdzieś kiedys pisaląm opec nie ma budynków, ale wiem ze tanie są tez w takich hm... budynkach spółdzielni i innych miejskich, nibyn oplata miejska to jest ale one nie sa wysokie.

lalka mój wąż pojechł w trase z drukarką. nie mam jak wydrukowac umów na cito.

seja no to chyba logiczne że po tylu zgonach musisz zrobic kwarantanne. werneu i winera mają lampe bakteriobójczą. jezu- ale się porobiło.....