Tika pisze:Parę słów o RC:
No więc wczoraj wieczorem dzwoniła do mnie Ofelia - mam od niej adoptować dorosłą białą kotę i ona ma rany. Wcześniej były domysły, że to na tle nerwowym, ale Ofelia była z nią wczoraj u pani Beaty i okazuje się, że jest uczulona na RC (podobno ostatnio wiele kotów ma taką przypadłość)!!!
To tak dla ogólnej wiadomości, napiszę o tym w kilku miejscach, żebyście i Wy mieli to na uwadze.
Ja tez swego czasu bylam u p. Beaty i tez Daisy wyszla alergia na wszystkie RC - przez dluzszy czas jechala na Trovecie dla alergikow, ale potem zmienily sie pewne uwarunkowania zdrowotne, w tym krysztaly i jadla glownie RC rozne, bytowe i lecznicze, i nic jej nie jest
